Wątek: Próbuję odbić się od dna-spowiednik odchudzania wg.Lunki !!!

Mam nadzieję,ze operacja będzie mozliwa...........

Jolu ja w ogóle innej możliwości nie biorę pod uwagę. W sprawie Mateusza "negocjuję" z Górą cały czas, odkąd się dowiedziałam, a wtedy nawet się jeszcze nie znałyśmy. Bardzo jestem z Wami i czekam na Was wszystkich w Warszawce. Mam nadzieję, że zdrowie Mateuszowi pozwoli na taki wyjazd.

Buziaki
Kaszania

Jola
jaki piękny ten twoj piesek
i widze że smakołyki lubi te same co moja Nina
za każda wizytą na Jasnej Górze wrzucam karteczkę w intencji Mateusza - musi byc lepiej

Miłego weekendu Wam wszystkim życze

U mnie wszystko w porządku-trzymam sie dietkowych torów Jem w granicach 1300 kalorii,zaliczylam 2-godzinny spacer i 45 minut na rowerku Chciałam jeszcze troszke dywanowców zrobić,ale dostałam duszności i nic z tego nie wynikło

Agnimi Goldi rośnie i jest niesamowita pociecha i przylepą Dziekuje za Mateusza-kochana jesteś

Kaszaniu dobre masz serducho-dziekuję Co do zaproszenia-to jeszcze raz dziekuje w imieniu swoim i rodzinki.Nie moge na dzien dzisiejszy powiedziec kiedy to bedzie,ale bardzo chcę przyjechać do Warszawy

Ewace jest śliczny ,kochany i mądry,tylko...rozrabia za dwóch,ale gniewac sie na niego nie sposób

Beatko u nas też deszczowo,ponuro i mgliście...tak bardziej listpadowo Co do smakołyka jaki wcina Goldi,to jest taki psi kabanosek ,barwiony na rózne kolorki

Balbinko dziekuje i wzajemnie

Gosiku zawsze pamietam-nawet jak nie mam czasu sie odezwać Czekam na liścik i tooo baaarrrdzo niecierpliwie

Madziu dziekuję

Hindi dziekuje

Gaygo smutno mi,ze znowu nic z naszego spotkania nie wyszło,ale nie tracę nadziei

Dorotko dziekuję,ze o mnie omyślałas i mam nadzieję,ze uda nam sie zrealizowac wtorkowe plany Dziekuje za rozmowę

Luneczko cudownego weekendu Ci życzę :P :P :P :P

PEWNIE ,ZE SIE CIESZE TYLKO Z KIM ZOSTAWIC MALEGO I DOM
WOLALABYM BY TU KTOS POMIESZKAL A NIE DOCHODZIL
UDANEJ SOBOTY

Jolu, wspaniałego weekendu życzę!

Bardzo dużo miałaś wczoraj ruchu, brawo :P

Przykro mi tylko, że duszności Cię dopadły, mam nadzieję, że już wszystko w porządku

Ja zaraz też się wybieram na spacer do Łazienek połączony z fotografowaniem jesiennej aury :P :P

Buziaczki

Lunko
trzymaj sie dzielnie w tym tygodniu na pewno nie dam rady, ale napisz mi w które dni małz pracuje w tygodniu od 8 października



Buźka
***
Grażyna

Madziu dziekuję

Psotulko no tak..mały i mieszkanie,to jest problem Mam nadzieję,ze uda Ci sie go pomyślnie rozwiazać

Kasiu nadal astma mnie meczy,ale już mniej.Zazdroszczę Ci tego spacerku po Łazienkach i czekam na forteczki

Gaygo to wstępnie jesteśmy umówione na niedziele

Dziękuję za pamięć i pozdrawiam serdecznie. Prócz "Ostatniego akordu" doradzam "Mężczyzna, kobieta i dziecko" tego samego autora. Równie wzruszające, a literacko chyba ambitniejsze.
Przesyłam link do mojej innej ulubionej melodii:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]