Wątek: czy jest tu ktoś z Sosnowca lub okolicy?

HEJ DZIEWCZYNY

Ja co prawda nie z okolic Sosnowca, ale przyszłam pogratulować Wam sukcesów, bo z tego co widzę, są one ogromne
Wspieram duchem i goraco pozdrawiam

GOSIK
a więc proszę:
puszka tuńczyka w sosie własnym, może być sałatkowy
3/4 puszki fasoli czerwonej bez cieczy, w której jest ( ok 195 kal )
średnia cebula, pokrojona w kosteczkę
sól, pieprz (sporo ),sok z cytryny
majonez ( 1 duża łyżka )
U mnie w domu to wersja podstawowa, acha, musi się trochę przegryźć
w lodówce.Jeśli jest czas i produkty to mogą być dodatkowo: jajo na twardo,
ugotowany ziemniak z obiadu, szczypior lub kiełki
,wg fantazji.Nie wylewam wody z tuńczyka, sałatka jest wtedy trochę
rzadsza.
Ponieważ moje 2 koty uwielbiają tuńczyka,zawsze jest on w domu, czasem
więc ginie im jedna puszeczka, dobrze, że nie umieją liczyć..
Ania

Gosiu,
do mojej koleżanki ze szkoły od lat zwracam się per Gosik.Ale do Ciebie
powinnam Gosiu Sorki.Ania

Tujankadziekuje Ci bardzo, a Gosik podoba mi sie bardzo. Na mnie mówiono Gocha i zawsze miałm wrażenie,że to podkreśla moja wagę


LunaCisze sie,że wszystko się udało. To fakt idziesz jak burza, a w koncu waga nie kłamie Mnie ubyło też tylko 0.5 kg, ale w tym tygodniu zaledwie mogłam ćwiczyć przez 2 dni Wydaje mi się ,że teraz dużo trudniejsza droga przede mną....


pozdrawiam

Zamieszczone przez gosza26

Na mnie mówiono Gocha i zawsze miałm wrażenie,że to podkreśla moja wagę

Podobnie sie czuje jak ktoś wola na mnie "Kacha"... i dlatego nei lubie teog określnika...

A więc GOSIK
TRZYMAM KCIUKI ZA TWOJE WYNIKI
pozdrawiam bardzo serdecznie.Ania

Kath jak miło,że znowu mamy kontakt. Dzieki za wizyte tutaj. Mam nadzieję,że tym razem nam sie uda


Luna,idzie mi całkiem dobrze. Ostatnio hitem w mojej kuchni stał się mrożony szpinak, ktry robie z czosnekiem, pieczarkami i makaronem. W wersji z większą ilością kalorii zapiekam sosem beszamel:25g masła, 25 g mąki i 300 ml mleka. Jesli robie szpinak z beszamelem to 1/3 porcji, a jak sam to całość wychodzi 270 kal i mozna umrzeć próbując zjeść całość . i jeszcze jedno: mamy chyba ten sam moment na diecie, bo ja też juz ciesze sie pierwszymi efektami diety i wtedy łatwo można łatwo sobie odpuścić. Dlatego trzymamy rękę na pulsie


Tujanka jak miło widzieć cię znowu tutaj. Ja również trzymam za Ciebie kciuki

Gosik
ja proszę o wersję bez makaronu, nie lubię makaronu, nie jadam makaronu
dla mnie makaron może nie istnieć.To z czym wtedy ten szpinak?
Jutro na obiad robię kotlety z selerów, bardzo lubię selery,jeśli macie
jakieś przepisy na selery, podajcie proszę.A może zrobimy tak: w tym
tygodniu selery.?Pozdrawiam cieplutko Gosiu.Ania

Witaj Gosiu

Cieszę się ,że dobrze Ci idzie.Mnie też nie najgorzej chociaż mogloby być lepiej!Nadszedł okres niewielkiego znudzenia i zmęczenia dietą i masz rację,że musimy trzymać rękę na pulsie ,bo inaczej "polegniemy w tej walce". Mam nadzieję,że ten okres szybko się skończy i znów będę dietkować z animuszem!
Ps.Kiedy wyniki?

Co do szpinaku to poprostu go nie cierpię i nic tego nie zmieni,ale Tobie życzę smacznego!Jeśli chodzi o słodycze to tez mam czasami ochotę na coś słodkiego - wtedy siegam po cukiereczka Alpenliebe bez cukru ok.6 kcal. sztuka, albo czekoladę bez cukru ok. 16 kcal. kostka.Nie można sobie wszystkiego odmawiać,bo w końcu zwariujemy

Tujanko cieszę się,że zawędrowałaś tutaj!!!!Makaron niestety lubię pod każdą postacią ,ale za to selera tak jak szpinaku nie toleruję!Jeśli jednak znajdę jakiś przepis to tu zamieszczę.Tuńczyk z fasolą bardzo mi się podoba!

Katharinkaa witaj!Dziękuję za wizytkę i wpadaj kiedy tylko będziesz miała ochotę!!

Witam!!!!!!

Najpierw Szpinak -sam bez przypraw tez i pod względem zapachu i smaku nie wygląda korzystnie Ten, który ja robię jest mrożony, wkładam do garnka na palnik i tak sie rozmraża. Gotując go dodoaje sok z 1/2 cytryny, dużo czosnku(nawet cała główka), sól, bazylia i ja daję jeszcze pieczarki(taki pomysł koleżanki, po wizycie naszej w restauracji na naleśnikach ze szpinakiem ). I tyle.
Co dalej się z tym zrobi to już indywidualan sprawa, może to być canneloni(ten szpinak wkłada się do rurek i zapieka w piekarniku z beszamelem i odrobiną żółtego sera); można wrzucić 1/2 kubka ugotowanego makaronu; lub można wymyśleć wg własnego uznania.
Cały przepis(cała torebka szpinkau) to ok 71 kal. SMACZNEGO


WYNIKI.... właśnie przyleciłam zmienic suwaczek o 1 kg mniej