Wątek: Tangado haid! Leithio i philinn! // czas wrócić...

ufff - wróciłam z Auchana i wreszcie dorwałam się do kompa
ale wyprawa się opłaciła bes_ jest bogatsza o nowe spodenki, bluzeczke i (SZOK ) japonki...


ogólnie dzień naprawdę udany
dieta --> węgle OK, herbata/woda OK
ćwiczenia --> 100 brzuszków + zmodyfikowane biodrówki (sztuk 3 BIG LOL)
nastawienie --> naprawdę pozytywne


zapomniałam dodać, że spodenki rozmiar L fakt, że to rozmiarówka maksymalnie walnięta - ale L to L :P

Zamieszczone przez NAN

Co racja to racja, a ten róż to taki w stylu barbie? Musiałaś sobie chyba włosy najpierw utlenić nie?

No nie musiałam - ja jestem coś pomiędzy ciemną blondynką a szatynką, a od słońca mi jaśniały i miałam latem zawsze naturalne pasemka I te jaśniejsze przefarbowałam. To taka farba co szybko schodziła (kilka myć).
A kolor taki właśnie cukierkowy był

BES - gratuluję ósemki!!!!!

Buziolców moc
Ula

Bes dziękuję! Ty wiesz za co!!!
Buziaki!

A właśnie, też fajnie by wyglądały takie żarówiaste pasemka na b. ciemnych włosach

Bes, zaraz poczytam resztę niedawnych wpisów, ale właśnie (po długich poszukiwaniach, bo gdzies mi wcięło link) znalazłam stronę ze swoimi starymi zdjęciami, więc oto one . Na tym drugim jestem ze Smisem, który niestety nie żyje już od ok. 5 lat.

No to poczytałam i co ja tu widzę - ósemka?

Bes, mignęła na krócej czy na dłużej, jak już się raz pokazała, to na pewno się utrwali .

Gratulacje!!!

A tak pisałam u Ciebie, że zastanawiałam się, gdzie się podziałaś (wtedy, kiedy nie miałaś internetu)... po czym jeszcze tego samego dnia mnie samą na prawie tydzień odcięło od sieci

Mocno Cię ściskam

Nie no Triss, ty gotycka byłaś??

Nan, to było z 10 lat temu

Ależ nie ma się czego wstydzić, prędzej ja, bo dwa lata temu jeszcze siedziałam pod czarnym kapturem z ponurą miną