Wątek: Tangado haid! Leithio i philinn! // czas wrócić...

Bes, co ja widze... 8 się pojawila?? Gratulacje

nanosvelta mój mąż sobie sam tego życzy i pzynosi osprzęt do domu sam

jak pierwszy raz kazał się utlenić to myślałam ze padnę, teraz mam wprawę no i lubie ten kolorek u niego

ano mignęła mi ta ósemka na wadze - jeszcze troszkę nieśmiało - ale musiałam sobie humorek poprawić i suwaczek zmienić

No gratuluje 8
To gdzie ten bal ?

jaki bal znowu??
bal będzie jak postawię drugi kroczek

E tam, ja płaciłam za podcięcie i zrobienie balejażu u dobrej fryzjerki (tzn. nie jakieś super, ale mi zrobiła bardzo ładnie) za 100zł

eee a ja już świętowac chciałam

Nan, stówa to sporo ale u nas za stówę potrafią tylko spiep***, więc szkoda kasy :/

Chybaty, ciii - ta ósemka tylko mignęła i nie chcę jej spłoszyć przedwczesnym świętowaniem zwłaszcza że wczoraj waga pokazywała 91.9

No to w drodze wyjątku mogę poczekać :P :P :P :P :P

No właśnie, ja też już chciałam świętować .

Sandraj- no to świetnie, mój to naturalny blondyn, i wątpie czy by się dał zafarbować, zresztą ze mnie taka fryzjerka jak baletnica