to ja już wolę zgniłego arbuzaZamieszczone przez ewulka78
a tymczasem przymierzam się powoli do podsumowania pierwszego miesiąca...
to ja już wolę zgniłego arbuzaZamieszczone przez ewulka78
a tymczasem przymierzam się powoli do podsumowania pierwszego miesiąca...
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Radości cywilizacji = lodówkowanie?Zamieszczone przez ewulka78
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Jako że pozwoliłam sobie skopiować od Kuby cotygodniowe podsumowania (dzięki za zgodę! ), to na początek wkleję dane początkowe sprzed odchudzania.
Dla wyjaśnienia od razu napiszę, co następuje:
1. z przyczyn chyba jasnych - pierwsze podsumowanie będzie wyjątkowo po calym miesiącu - kolejne już co tydzień w każdy czwartek
2. tym razem podsumowanie wyjątkowo w środę (znaczy pomiarki ze środy), bo w czwartek nie będę miała dostępu do wagi i centymetra
3. wymiary początkowe trochę "na oko" - a dokładniej "na spodnie" bo oczywiście mądra bes_ nie zmierzyła się przed dietą - tak więc zmierzyłam teraz spodnie, które były już przyciasne i mniej więcej oszacowałam swoje obwody
no i to chyba tyle gwoli wyjaśnień. czas na obiecane zestawienie.
DANE POCZĄTKOWE – 16.07.2007
Wiek: 22 lata
Wzrost: 178cm
Waga: 107.2kg
Talia: 118cm
Biodra: 125cm
Udo: 75cm
BMI: 33.77 (otyłość I stopnia)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
jak widać było nie za ciekawie
w każdym razie jutro zapraszam na podsumowanie 1 miesiąca
a tymczasem dobranocki
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Brrrrr... aż mi ciary przez plecy przeleciały jak przeczytałam o tych brzoskwiniach
Nie schizuj z tą ciążą bo jeszcze nie pora na okres a przy anty to raczej mało prawdopodobne, że mogłaś zaliczyć wpade
Ja schizuje bo okres mi sie spóźnia już 2 tygodnie a trochę poszalałam z Miśkiem w wakacje Tyle, że w naszym przypadku było ZERO zabezpieczenia
Głowa do góry - będzie dobrze
Ale Ty wysoka jesteś ! 178 cm
Ja mam tylko 170
Fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !
Szczypawy w brzoskwiniach i zgnilizna w arbuzie!
(Trufla zemdlała)
Oooo, jakie eleganckie podsumowanie! Widzę, że Bes poważnie podchodzi do sprawy Świetnie, oby tak dalej!
I NIE jesteś w ciąży, spokojnie!
chyba zacznę się na was wzorować, ale ja od niedawna jem po swojemu, więc nie mam na razie czego wstawiać
no tak, bardzo smakowicie brzmia te karaluchy -brrrr... to ja wolę swoje pająki
dobra koniec o tych robalach - wystarczy, że to draństwo przez zimę nie poginęło i wieczorami urządzają sobie w moim pokoju zloty <brrr>
ja właśnie wciągam pycha muesli z owocami i mykam do Mojego Słońca
trzymajcie się Wędrowcy i do zobaczenia jakoś wieczorem
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
dziś dzień udany kolejny!!!
kalorycznie ok. 1400 do tego 60s na ustrojstwie. miał być spacer na plażę, ale jakoś nie wyszło trudno - innym razem.
a jak się Moje Słońce odklei i od moich nóg to zrobię obiecane miesięczne podsumowanie
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
to będziemy czekać
przepraszam Kochani - jakoś się Mój nie potrafił odkleić do rana :P no ale za to mogę dodać do dnia wczorajszego ruch przygodny LOL
i w ogóle zapomniałam napisać, że we wtorek późnym wieczorem stwierdziłam, że mam ochotę poćwiczyć brzuszki - i nie mogłam zasnąć bez tego - oczywiście teraz mam problem ze śmianiem się
ok ok - koniec lania wody. czas na podsumowanie.
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Zakładki