Strona 218 z 269 PierwszyPierwszy ... 118 168 208 216 217 218 219 220 228 268 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,171 do 2,180 z 2689

Wątek: Tangado haid! Leithio i philinn! // czas wrócić...

  1. #2171
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    tia. cała ja. po weekendzie kilogram więcej ja już nie wiem. głupota chyba nie boli :/
    tak się zastanawiam, czy nie zrobić tak, że w tygodniu obniżę limit tak do 1400kcal powiedzmy, a w weekendy będę jeść tyle, ile mi CPM wychodzi. może to będzie jakiś sposób na te paskudne dwa dni w tygodniu? a może i organizm bardziej zaakceptuje taką wersję? niewiemniewiemnicjużniewiem :/
    wszystko przez ten durny stres.

    a właśnie. zastanawiałam się jeszcze nad inną wersją - żeby robić sobie dzień-dwa w miesiącu dietę lotników. to wychodziło jakieś 800kcal dziennie, ale układało co nieco w głowie. może to też jest sposób? jeden dzień traktowany jako oczyszczenie i poukładanie na nowo w głowie?
    ehh... nie wiem.
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  2. #2172
    dixie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    A co to za dieta lotnikow???

  3. #2173
    Mort jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    najlepiej robić wszystko spokojnie, bez nerw. skoro tyle lat się tłuszczyk zbierał, nie możesz się spodziewać, że zniknie od razu. na to trzeba czasu i cierpliwości, czego my grubaski nie mamy za grosz (:

    mua *:

  4. #2174
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    o diecie lotników pisałam tutaj --> http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1254648#1254648

    wczorajszy dzień zakończony w okolicach 1200kcal. więc gut. teraz co prawda ledwo żyję, bo musiałam wstać o 4 z Moim a zasnęłam dopiero ok. 1 :/ masakra. jak się love boat skończy to idę spać. o.
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  5. #2175
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    dziś ok. 1600kcal + 60s na ustrojstwie. i ból głowy. znowu
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  6. #2176
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    dziś dzień na niecałych 1600kcal (tak sobie niestety rozłożonych) + 60s na ustrojstwie.

    jest gut. wracam do pionu. ciekawe jaki będzie weekend...
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  7. #2177
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    06.09.2007 - PODSUMOWANIE PO 52 DNIACH NOWEGO ŻYCIA

    Wiek: 22 lata
    Wzrost : 178 cm

    Waga: 99.6kg {-0.2kg w ostatnim tygodniu} <-7.6kg od początku Nowego Życia>


    BMI: 31,56 (otyłość I stopnia) <-2.32 od początku Nowego Życia>

    Ilość dni, w których udało się zejść poniżej 1600kcal* w ostatnim tygodniu: 3/7
    Ilość dni, w których udało się zejść poniżej 1600kcal* od początki NŻ: 32/52 => 61.5%
    *każda kaloria powyżej 1600 uznawana za przekroczenie limitu

    Ilość 60s sesji na ustrojstwie: 3


    Skuteczność planu: 7.6kg/40.2kg => 18.9%

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]



    cieszę się, że mimo weekendowych wyskoków dziś nadal widzę dwucyfrówkę na wadze jak widać - marne szanse osiągnąć -10kg na urodziny, ale to nic. będę dążyć do tego, by jak najbardziej umocnić się w dwucyfrówce przez te dwa tygodnie. i wierzę, że jej nie stracę! nie pozwolę na to. i już.
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  8. #2178
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bes_xyfki
    ...
    cieszę się, że mimo weekendowych wyskoków dziś nadal widzę dwucyfrówkę na wadze jak widać - marne szanse osiągnąć -10kg na urodziny, ale to nic. będę dążyć do tego, by jak najbardziej umocnić się w dwucyfrówce przez te dwa tygodnie. i wierzę, że jej nie stracę! nie pozwolę na to. i już.
    Dokładnie! Umacniaj tą dwucyfrówkę! I niech tak zostanie

  9. #2179
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    dwucyfrowy wynik - moje wielkie marzenie

  10. #2180
    Awatar brzydulaona
    brzydulaona jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-04-2007
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    111

    Domyślnie

    Małymi kroczkami byle do celu
    Są dobre strony powolnego spadania wagi - dużo mniejsze szanse na jojo
    Więc głowa do góry
    Byle tylko nie przeginać

    Miłego dzionka

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •