Strona 15 z 259 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 115 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 2586

Wątek: POWRÓT GOSIKA na forum i do dietki!!!

  1. #141
    Mort jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dagmara! Nonsens, w naszym mieście nie ma żadnych dobrych kawiarenek (prócz jednej, gdzie podają pycha herbatę)! Jak będziesz sobie mówić, że jest ich wiele, to nigdy nie przystopujesz! W Łodzi nie ma dobrych kawiarenek! Powtarzaj to sobie, ja w Ciebie wierzę, że nie zaprzepaścisz tego, co już osiągnęłaś.

  2. #142
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    No proszę DAGMARA. Jak można nas tak w błąd wprowadzać. Myślałam, ze ty masz tam naprawdę pyszne cukiernie, że nie można się oprzeć, a tu się okazuje, że po prostu zachciało Ci się byle jakiego ciasteczka i już jest pełno wspaniałych kawiarenek. No, nieładnie, nieładnie.
    Dzięki Mort, że naświetliłaś nam tę sprawę.
    A tak na poważnie, to trzymajcie się dziewczyny. Po prostu trzeba nie zwracać uwagi na żadne słodkości, do szczęścia nam nie są potrzebne.

    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  3. #143
    Guest

    Domyślnie

    delya chętnie, ale ostrzegam, że przy 70 kg zaczynam walkę nie o 65, a o 60 kilogramów! W tej chwili chudnę, ale jeszcze kilka kilo i pewnie waga też się zatrzyma. Kiedyś niestety musi. Jestem na to psychicznie przygotowana. Dodam, że jak zaczynałam, bałam się tego najbardziej.

  4. #144
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Gosikmt dawno mnie tutaj nie było,a Ty idziesz jak burza!Następny stracony kilogramek - GRATULUJĘ !!!

    Pozdrawiam i trzymaj tak dalej



  5. #145
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    CZĘŚĆ KOCHANE GRUBASKI
    Do tej pory tak się cieszyłam, że co tydzień kilogram mniej. A tu wczoraj się okazało, że "przybyło" 4kg. Wiecie jak to zrobiłam. Nie, nie zaprzestałam dietki. Po prostu zmieniłam wagę. Zakupiłam sobie nową elektroniczną wagę, ta co miałam do tej pory była strasznie stara i nie miałam do niej zaufania. Ale długo moja radość z zakupu nowej wagi nie trwała, bo do momentu aż nan nią stanęłam. I co się okazało. Mianowicie nie ważę 102kg jak pokazywała stara waga, ale 106kg. Na poczatku to mi się nawet łza w oku zakręciła, bo jednak jestem jeszcze większym grubasem niż myślałam. Wychodzi na to, że na początku odchudzania ważyłam, nie 115kg, a 119kg. JA wiem, obydwie te cyfry są przerażające, no ale 119 prawie jak 120. Tak więc, do zrzucenia mam 54kg, a nie 50.
    No ale nie ma co załamywać się, trzeba stawić czoła tej bolesnej prawdzie. Najważniejsze, ze decyzja o odchudzaniu wcielona w życie, a z jaką wagą zaczynałam to już nie ma co myśleć. Szkoda tylko, że do 9 z przodu zostało mi aż 7 kg. No ale trudno. I tak zgubione kilogramy nie ulegają zmianie bo jest ich 13.
    Tak więc zmieniam paseczek.
    OD DZISJAJ POMIARY WG NOWEJ WAGI
    Tak więc początkową zmieniam ze 115 na 119, a dzisjejszą ze 102 na 106.
    Ps. Nie wiem jak zareaguje klub XXL na ten "wzrost wagi", no ale mam usprawiedliwienie tego stanu rzeczy.
    LUNA - dzięki za to, ze wpadłaś do mnie. Tobie życzę też powodzenia. Chociaż jak widzisz u mnie wzrost 4kg, tylko całe szczęście, że tak naprawdę więcej na sobie nie mam, a to tylko różnica zdań między starą a nową wagą. Zaczynam znowu bój o 102 kg.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  6. #146
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Gosik

    Zakup nowej wagi nie zmienia fakfu,że schudlaś już 13 kilogramów!!!!Więc nie załamuj się i nie myśl już o tym tylko dalej walcz tak dzielnie jak do tej pory.Całym sercem jestem z Tobą


    Pozdrawiam


  7. #147
    Guest

    Domyślnie

    Gosik nie przejmuj się , czasem taki szok jest potrzebny. Ważne,że waga spada i trzymasz się dietki. Już pisałam to u siebie w wątku ale powtórzę. Ja po zmianie wagi mało zawału nie dostałam różnica 28kg , nie przyszło mi nigdy do głowy aby zobaczyć do ilu waży stara waga. Okazało się ,że tylko do 120kg
    Zobaczysz nawet się nie obejrzysz jak pozbedziesz się 1 z przodu

  8. #148
    kasiakotlarska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZEŚĆ GOSIU!
    TROCHĘ CI WSPÓLCZUJĘ Z TĄ WAGĄ , BO TO MUSIAŁ BYĆ LEKKI SZKOK DLA CIEBIE TE 4 KILO, ALE I TAK SCHUDŁAĆ 13 I NAD TYM TRZEBA SIĘ SKUPIĆ , JA SAMA BOJĘ SIĘ ZMIENIĆ WAGĘ BO MYŚLĘ ŻE TA MOJA TEŻ UJMUJE ALE JESZCZE POCZEKAM BO JAK MI SIE 78 ZMIENI W 8 I CÓŚ JESZCZE TO MI BĘDZIE TROCHĘ PRZYKRO . POCZEKAM DO 75 I KUPIĘ WTEDY.
    GRATULUJĘ CI TYCH 13 KG , JESZCZE TROSZECZKĘ I JEDYNECZKI Z PRZODU NIE ZOBACZYSZ - FAJNIE BĘDZIE JEJ NIE ZOBACZYĆ.
    A JUŻ TAK NIEWIELE ZOSTAŁO , POZDRAWIAM CIĘ I WSZYSTKIE MILUSIŃSKIE GRUBASKI
    KASIA-GRUBASEK

  9. #149
    Mort jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie



    Współczuję Ci z tą wagą. Jednak nic nie zmieni faktu, ile już schudłaś!! Nie wolno się załamywać, trzeba pracować tak, jak dotąd:] 3maj się:*

  10. #150
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Dzięki Wam dziewczyny za słowa otuchy. Na początku czułam się jakbym przytyła te 4kg. Ale teraz już się z tym pogodziłam. Trudno się mówi. Trzeba będzie je zrzucić.
    Trochę się obawiam najbliższego miesiąca ponieważ będzie obfitował w uroczystości. 30 kwietnia mam wesele w rodzinie, 8 maja komunię chrześnicy, 15 maja chrzest. Nie wiem jak przez to przebrnę, ale staram się być dobrej myśli. Po prostu muszę zacząć myśleć inaczej. Nie chodzi o to, żeby nic nie zjeść. Przecież takich okazji w przyszłości będzie wiele, a ja teraz muszę nauczyć się je przetrwać, wybierac to co jest mniej kaloryczne, a jak się na coś skuszę to na małej ilości powinnam skończyć. Przecież postanowiłam zmienić nawyki żywieniowe i te najbliższe tygodnie będą dla mnie sprawdzianem. Jak wyjdę z tych uroczystości zwycięsko to znaczy, że mam szansę dotrwać do końca diety.

    Życzę Wszystkim miłych snów.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

Strona 15 z 259 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 65 115 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •