Strona 16 z 63 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 621

Wątek: Schudlam ze 105 kg do 64 i jeszcze troche przede mna

  1. #151
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    Margolka troszkę mnie nastraszyłaś z tym kortyzolem...
    Ja raczej od kiedy poszłam do liceum nie za bardzo się wysypiam (max 6 godzin na dobę), stresu mam dużo bo jestem osobą bardzo ambitną a do tego podatną na stres... i powiem że odchudzanie mi teraz mimo stosowania ścisłej diety idzie bardzo opornie... czy to może mieć jakiś wpływ?
    bo już szukam przyczyny i szukam i jakoś nie mogę znaleźć...
    a jaki masz sposób na w miarę szybkie odtrucie organizmu (znaczy pozbycie się toksyn)? bo żadne dni na wodzie czy soczkach nie wchodzą w mnie w gre...
    pozdrawiam serdecznie!

  2. #152
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    Stres blokuje spalanie tluszczu, to pewne. Nawet jesli jest tak, ze sie zrzuca wage pod wplywem stresujacych wydarzen, to najczesciej jest to duzy ubytek wody, potem to wraca.
    Stres zwiazany z nauka moze byc - tak samo jak kazdy inny - powodem trudniejszego odchudzania.
    Jesli chodzi o toksyny, to nic innego nie poradze, jak - picie duzej ilosci wody (teraz testuje wode z sokiem zurawinowym) - ale nie samej wody w ciagu dnia, tylko normalna dieta plus 2 litry wody, cwiczenia aerobowe typu marsze, rowerek i moje ulubione olejkowanie (wypacanie tez usuwa toksyny podskorne). No i duzo warzyw trzeba jesc


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  3. #153
    vipera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ponawiam swoją prośbę: proszę mi wytłumaczyć co znaczy "olejkowanie"? Rozumiem że nie takie zwykłe nacieranie sie oliwką?

  4. #154
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    olejkowanie jest opisane w watku "cel: ladne cialo"

    pozdrawiam


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  5. #155
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    Zaczelam korzystac z porad zawartych w "Planie spalania tluszczu" - tzn. wypijam od 2 dni 1,5 litra mieszanki wody z sokiem zurawinowym. Oprocz tego - co najmniej dwa kubli herbaty. Pije wiec tyle samo plynow, a roznica w czestotliwosci odwiedzania toalety jest ogromna. Kwasne to co prawda jest, ale da sie wypic.
    Wazne (tak pisze autorka), zeby to byl czysty sok (to ma odtruc organizm).


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  6. #156
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    Czyli że chyba coś w tym jest?
    Margolko a możesz mi powiedzeć gdzie taki soczek załatwić?? w sklepach jakichś zielarsko-medycznych by dało radę?
    I czy go się dużo dodaje i jak to wpływa na dzienny bilans kaloryczny
    pozdrawiam!

  7. #157
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    Sok zurawinowy musi byc czysty. Na razie znalazlam taki w delikatesach Bomi, ale jest obiektywnie drogi, 10 pln kosztuje mala butelka (300 ml) - tak naprawde starcza na niecale 2 dni. Importowany z Kanady. Musza istniec inne rozwiazania (najprostsze, sezonowe - samemu zrobic sok), bo nie chce mi sie wierzyc zeby w sklepach ze zdrowa zywnoscia nie bylo polskiego soku. Tyle ze czas na szukanie bede miec dopiero w przyszlym tygodniu, dam znac nt. rezultatow

    m


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  8. #158
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    10 zeta na 2 dni to jak dla mnie calkowicie odpada...na 2 tygodnie to bym jeszcze mogla pomyslec :/

    a tak trochę odbiegnę od tematu...przeczytałam dziś ten wątek od deski do deski i chciałam Ci podziękować za to że służysz pomocą no i pogratulować sukcesów...
    ale z drugiej strony czytałam też tutaj posty z tego czasu jak się z Tobą kłóciłam na wątku Kasi na temat tej niesprawiedliwości... I Kasia to bardzo dobrze napisała! Jesteś dojrzałą kobietą i patrzysz na to inaczej niż ja czy Mort... Tymbardziej że jako nastolatka nie próbowałaś nic robić z tuszą bo twierdzisz że pracowałaś na to co masz obecnie... I że taka sama niesprawiedliwość jest że ktoś ma dużo kasy a ktoś nie jak z tym że ktoś może jeść a ktoś nie...
    Widzisz ja np na zbytki kasy nie mogę narzekać i często jest ciężko pod tym względem...chodze do najlepszego LO w okolicy i spodziewam się na koniec roku średniej 5.0, jestem ambitna i uczę się z myślą o przyszłości... a do tego od kiedy skończyłam 12 lat walczę z nadwagą więc chyba mam jakieś prawo do tego żeby czuć się nieco rozżalona... Próbuję się pogodzić z tym że tak musi być ale jednak to poczucie niesprawiedliwości siedzi we mnie głębiej...
    A zdrowe podejście do odchudzania...owszem należy mieć tylko wiesz jak się ma te naście lat i tłuszczyk bardzo przeszkadza to chce się chociaż kilka pierwszych kilogramów zgubić jak najszybciej...
    Myślę że powinnaś być czasem trochę bardziej wyrozumiała... Ok,mnie też wkurza że laski rano piszą odchudzam się a po południu ile zjadły słodyczy i że zaczną od jutra...I takim może trzeba ostrzej przemówić.. Ale są takie które starają się całą sobą i potrzebują wsparcia,ciepłych słów w chwilach bliskich załamania...

    pozdrawiam

  9. #159
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    Korciu, nigdy nie mowilam, ze jestem uniwersalna specjalistka od odchudzania. Dziele sie swoimi doswiadczeniami, tymi ktore mam. Nie jest moja wina, ze w czasach, kiedy bylam nastolatka, szczuplosc nie byla warunkiem koniecznym bycia lubiana i akceptowana. I ze nie czulam presji na odchudzanie ze strony otoczenia, czy chocby wszechobecnego dzis kultu szczuplego ciala.

    Gdybym chciala sie wypowiadac na temat odchudzania nastolatek, musialabym przebrnac przez zupelnie innego typu literature fachowa, pewnie miec w glowie jakies przykladowe zestawy diet, no i brac pod uwage specyfike bycia nastolatka - chocby to, ze wtedy sie samemu nie decyduje czesto o swoim jadlospisie, ma sie ograniczony (zwykle) budzet. Ale ja sie na ten temat praktycznie nie wypowiadam - poza zdroworozsadkowymi uwagami na temat niektorych "diet" typu glodowka czy cos w tym stylu. Zdaje sobie sprawe, ze ze znacznej czesci moich porad moga korzystac osoby bedace w podobnej do mojej sytuacji zyciowej. A jesli i inni znajda cos dla siebie - to fajnie.

    To rowniez, a moze przede wszystkim, dotyczy nastawienia psychicznego do odchudzania. Wlasnie dlatego, ze mam 34 lata i rozne doswiadczenia zyciowe za soba, nie przychodzi mi do glowy ze moglabym sie czuc rozzalona z powodu ze "ktos ma lepiej" bo moze sie nawcinac bezkarnie batonow, albo - ze ktos ma lepiej, bo go na cos stac. Jako nastolatka, i pozniej - jako dwudziestoparoletnia kobieta juz - tez nie mialam zadnego finansowego eldorado, nie pochodze z zamoznej rodziny i nigdy nikt mnie nie utrzymywal. Do wszystkiego, co mam, doszlam dzieki temu, kim jestem i co potrafie. Wiem jaka jest cena sukcesu, na ktory sie samemu pracuje - to akurat pasuje i do odchudzania. I wiem tez, i tez z wlasnych gorzkich czasem doswiadczen, ze nie ma drogi na skroty.

    Gdybym byla nastolatka, to bym tego nie napisala, bo bym tego nie wiedziala. Ale to tez nie jest moja wina, ze mam tyle lat, ile mam i ze wypowiadam sie w oparciu o to, co wiem.

    Pozdrowienia,

    margolka


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  10. #160
    korcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    37

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez margolka123
    Wlasnie dlatego, ze mam 34 lata i rozne doswiadczenia zyciowe za soba, nie przychodzi mi do glowy ze moglabym sie czuc rozzalona z powodu ze "ktos ma lepiej" bo moze sie nawcinac bezkarnie batonow, albo - ze ktos ma lepiej, bo go na cos stac. Jako nastolatka, i pozniej - jako dwudziestoparoletnia kobieta juz - tez nie mialam zadnego finansowego eldorado, nie pochodze z zamoznej rodziny i nigdy nikt mnie nie utrzymywal. Do wszystkiego, co mam, doszlam dzieki temu, kim jestem i co potrafie. Wiem jaka jest cena sukcesu, na ktory sie samemu pracuje - to akurat pasuje i do odchudzania. I wiem tez, i tez z wlasnych gorzkich czasem doswiadczen, ze nie ma drogi na skroty.
    Z tym najadaniem się to mi chodziło o to że jedni mogą inni nie a Ty mi wtedy próbowałaś wmówić że wcale tak nie jest,że szczupłe dziewczyny jedząć normalnie zjadają 1500 kcal itp...Nieważne,było,minęło,ja wiem jak jest...

    A ten dalszy fragment to brzmi tak jakbyś uważała,że mając naście lat nie ma się żadnych doświadczeń... Powiem tylko tyle że nie jedna nastolatka ma cięższa doświadczenia niż starsze kobiety...

    Nie chcę się w żadnym wypadku kłócić,chcę tylko żebyś zauważyła pewną różnicę,która jest między nami-nastolatkami, a wami-dorosłymi kobietami (chociaż szczerze mówiąc u innych się nie spotkałam z takim podejściem jak Twoje). I po tym ostatim poście wydaje mi się że jednak pewne rzeczy zauważasz...Takie jak chociażby brak niezależności finansowej a często i wpływu na to co się je... Nie winię Cię że nie znasz psychiki nastolatek,czy coś w tym stylu,po prostu chciałabym abyś miała na uwadzę że patrzymy na to z dwóch różnych perspektyw...

    Ok. koniec kropka.

    pozdrowiasy!

Strona 16 z 63 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •