Wątek: Schudlam ze 105 kg do 64 i jeszcze troche przede mna

Pozdrowienia z Side. Ksiazki czytam jezdzac na rowerku w klubie fitness i na plazy. Jest bosko, czuje ze chudne mimo ze pozwalam sobie na malenkie chalwowe ciasteczka. 3-4 godziny dziennie sportu robi swoje

Wiecej po powrocie

chyba sie ucieszylam widzac twoj wpis ..baw sie dobrze odpoczywaj po tym szalonym roku i nabieraj sil do walki z ta niewielka roznica ktora ci zostala do finiszu
papa

Baw się dobrze, Margolko!
Ale Ci super!
TEZ TAK CHCE

Margolka, dzięki za pozdrowionka dla Nas!
Czekamy na Ciebie! Trzymamy kciuki za Twój cel (61), choć po przeczytaniu Twoich wątków stwierdzam, że to Ty trzymaj za Nas kciuki.
WYPOCZYWAJ!!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

margolka na urlopie to już nikomu sie pisać nie chce?
Jak tam dietki drogie panie? Ciepełko i upały doskwierają?

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

U mnie jak na razie upałów brak...
Dziś zaledwie 24 stopnie i chmury...
Dietka dobrze
Jednak to jest Margolki wątek i ona tutaj powinna pisać a my tylko komentować i zadawać pytania
Pozdrawiam!

No to pisze wage podam jutro, bo dzis bylaby nieobiektywna. Schudlam w obwodach, to juz moge powiedziec, i to wyraznie - widze po ciuchach. Bylo strasznie fajnie, ale z roznych wzgledow ciesze sie, ze juz wrocilam.

Nie przecztytalam na razie, co u Was slychac, ale pewnie nadrobie zaleglosci wkrotce

Pozdrowienia juz z wawy

margolko witaj po urlopie

No wiec przegralam zaklad. Moglam sie madrzej zalozyc. Zeszczuplalam wiecej, niz schudlam - ot, paradoks. W talii i w udach ubylo mnie po 4 cm, w biodrach - oczywiscie - najmniej, bo niecale 3 cm. A waga zmniejszyla sie nie o zalozone 3 kg, a niecale 2. I bede musiala stawiac kolacje

Ale tak naprawde to sie bardzo ciesze. Ciuchy w rozmiarze 42 zaczynaja juz na mnie wisiec porzadnie, pewnie mina wieki zanim zmienie je na 40, przez gruba pupe. ale lubie ten etap kiedy spodnie sa luzne w talii i wisza na udach, przynajmniej widze efekty.

Bardzo poprawil mi sie tez stan ciala. Mam jeszcze gdzieniegdzie takie grudy tluszczu (glownie na pupie), ale to co widze w lustrze podoba mi sie po prostu. Przypominam sobie, jak wygladalam dwa lata temu, i zastanawiam sie czy nie wystartowac w jakims konkursie pieknosci, hihi.

Teraz to co margolka lubi najbardziej - czyli wielkie powakacyjne pranie ukladanie i generalne porzadki. W miedzyczasie postaram sie pozagladac na wszystkie stare i nowe watki.

Dzieki wszystkim za odwiedziny w czasie, gdy mnie nie bylo. Wakacje mialam naprawde super. Jedno mnie zadziwia - tam bylo 39-42 stopnie, i funkcjonowalam w miare normalnie, lacznie ze sportem, spacerami nad morzem. Przyjechalam do chlodniejszej, choc goracej wawy i chce mi sie tylko lezec.

Hi Margolka. Witaj po wakacjach.
Przegrać zakład w taaakim stylu, to nic złego.
U mnie waga stoi a centymetry spadają. Szkoda, bo tak lubię zmieniać suwaczek.