Margolko ?
Może uda Ci się zajrzeć przed Świętami ... albo znajdziesz chwilę przed/po Nowym Roku ...
Mam nadzieję że już jest lepiej na wszystkich frontach ...
Serdeczne ...
Szczęście nadaje sens życiu, to magia w twym sercu zaklęta. Nie pozwól mu zostać w ukryciu, podaruj je bliskim w święta - życzę Wesołych Świat i Sylwestra.
Aby wszystkie dni w roku były tak piękne i szczęśliwe,
jak ten jeden wigilijny wieczór.
Aby Twoja twarz i twarze Twoich najbliższych zawsze rozpromieniał uśmiech,
a Gwiazda Betlejemska prowadziła Cię ku szczytom
Ps. I dużo, dużo silnej woli potrzebnej do nieprzejedzenia sie przy stole świątecznym.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Świąt wypełnionych radością i milością,
niosących spokój i odpoczynek.
Nowego Roku spełniającego wszelkie marzenia,
pełnego optymizmu, wiary, szczęścia i powodzenia. Życzy...JOLA
dziekuje kochanym kobietkom, ktore tu zagladaly i wpisaly te wszystkie piekne zyczenia, dzieki Wam znalazlam swoj watek na drugiej stronie, a zaczelam go szukac w okolicach polowy spisu
u mnie troche sie poluzowalo, ale w jakim kierunku pojdzie , czy skonczy sie kolowrot, czy nie - bede wiedziec dopiero za dwa, trzy tygodnie. Generalnie tryb zycia 14 godzin pracy na dobe jakies 6 dni w tygodniu poskutkowal tym, ze nawet jak mam chwile dla siebie, to z niej nie korzystam - sily mam akurat tyle, zeby sie polozyc i pogapic w sufit. Ale dobra wiadomosc jest taka, ze mimo kolowrotu - nie porzucilam zdrowego stylu jedzenia (zla jest taka, ze porzucilam klub, moze uda mi sie zmobilizowac i wrocic tam po nowym roku, a coraz powazniej zastanawiam sie nad kupnem rowera do domu, stepper to nie to samo).
Waga drgnela w gore - 2 kg (ale wybaczam sobie, to mam nadzieje efekt przedstwiatecznych kolacyjek, bo w swieta sie trzymalam) - dzis juz nie jem zadnych slodyczy, a od jutra stosuje diete ostra, musze jakos wygladac w sylwestra
obiecuje, ze bede juz zagladac regularnie, o ile mnie jeszcze troche chcecie tu. Musze tez odkurzyc forum na gazecie, tam nie zagladalam hohohohohoho. Az mi wstyd.
Wszystkim zycze bardzo swiatecznie i bardzo zwyczajnie - wszystkiego dobrego
margolka
Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
Dukam dalej, do skutku!
Witaj Margolko
fajnie, ze się pojawiłaś
pozdrawiam
ja tez sie ciesze, ze sie pojawilas.
mam nadzieje, ze w nowym roku bedziesz miala wiecej czasu dla siebie no i dla forum.
Witaj Margolko!
Muszę wyjaśnić swoją obecność na Twoim wątku. W lipcu postanowiłam wreszcie coś ze sobą zrobić- zmobilizowało a raczej przeraziło mnie wskazanie wagi- 110 kg . przy wzroście 170 cm, w wieku 35 lat to jakby na to nie patrzeć duuuuuuuża przesada. Postanowiłam wreszcie wziąć się za siebie - zaczęłam od diety kopenhaskiej - schudłam na niej 8 kg. Wiedziałam jednak, że nie mogę spocząć na laurach i zaczęłam szukać po internecie stosownej dla mnie diety. W ten sposób trafiłam na Dieta.pl i na Twój wątek o odchudzaniu. Przestudiowałam go dokładnie, podobnie jak i wątek gaagi i tak zaczęła się moja walka z kilogramami. Do tej pory zgubiłam ich 28 i nadal chudnę
Przez pierwsze 3 miesiące byłam na diecie 1000 kalorii przez pozostałe 2 na 1200. Jak na razie chudnę tylko poprzez dietę, mam już taką wagę, że zacznę powoli wprowadzać ćwiczenia. Dbam o skórę ( olejki, folijki i te sprawy), czuję się świetnie, wyniki badań mam w porządku. Wzięlam sobie do serca wszystkie Twoje rady i ściśle ich przestrzegałam. Pierwsza mała wpadka zdarzyła mi się w te święta- ale na szczęście potrafiłam się opanować i grzeczniutko wróciłam do dietkowania. Myślę, że utrwali mi się ten zdrowy styl odżywiania.
Chciałam Ci bardzo podziękować - dzięki Tobie uwierzyłam, że można tak dużo i zdrowo schudnąć. Mam nadzieję, że mi się też uda ( w planach mam wagę 70 kg)
Życzę Ci wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i pozdrawiam serdecznie.
Sorry ale pierwszy raz pisałam i taka niekumata jestem, że powklejałam to tyle razy
Zakładki