-
Cześć Ewciu,
Dobrze,że się zdecydowałaś na badania u endokrynologa, będziesz przynajmiej wiedziała, co Ci dolega i jak to leczyć.Ciekawa jestem, czy sama wpadłaś, aby zrobić USG tarczycy, czy lekarz Ci kazał.Czy zrobiono Ci badanie TSH tarczycy?
Pozdrawiam i trzymam kciuki
-
Witajcie Dziewczyny,
Modka widzę, że sprawujesz się pięknie Podziwiam
Ja już zrobiłam te badania hormonalne (no większość) i wyszło, że mam nadmiar hormonu Kortyzol -(przysadka mózgowa), który właśnie odpowiada za metabolizm białek i tłuszczy. Niestety mojej lekarki nie będzie teraz - więc prawidłowa diagnoza jeszcze się odwlecze
Kupiłam i dopiero zaczynam stosować serię kosmetyków do ciała XXL (dla otyłych i bardzo otyłych). Ciekawa jestem czy ktoś ma z nią jakieś doświadczenia
Młodsza córka miała urodziny i popełniłam parę wykroczeń, ale powód był podwójny.
Strasznie smutny problem - zaginął (ktoś go zwinął) - nasz ukochany kocur Silver
Piękny, ogromny, kochany norweg. Cała rodzina rozpacza. My, dzieci i osamotniona kotka. Ja "zajadam" stresy i przykrości - jak zwykle Nie ma go już tyle dni, że nie wierzymy, że się znajdzie
Wszystko to wpłynęło na to, że ostatni tydzień nawet nie zaglądałam do Was - moje drogie.
Pozdrawiam serdecznie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Ewciu, przeczytałam w internetowej encyklopedii, że ten hormon jest to hormonem nadnerczy.Więc jak to jest
A jak Ci wyszły badania tarczycy?
Szkoda że Twoja lekarka wyjechała,bo dostałabyś lekarstwa i odchudzanie ruszyłoby z kopyta
Przykro mi z powodu Twojego kota, ale może jeszcze wróci.Mój kiedyś przepadł na tydzień, ale po tygodniu się zjawił.Trochę miał ubytku na urodzie, ale znalazł się Z tym jego zniknięciem było śmieszne zdarzenie.Otóż oprócz kota mam dwa psy (czysto rasowe kundle) i jak zaginęło mi moje kocurzysko, to wychodząc z psami na spacer wołałam: kici, kici...Muszę Ci powiedzieć, że przechodzący ludzie jakoś bardzo dziwnie się na mnie patrzyli i omijali mnie szerokim łukiem
-
Ewuniu co ja widzę waga w dół poszła brawo widzisz nie potrzebnie się martwiłaś.
Przykro mi że kot zaginoł,ale mam nadzieję ze wróci. Koty posdobno własnymi drogami chodzą.
Tych balsamów nie znam do niedawna stosowałam Dave z algami teraz przerzuciłam się na Nive Q10
Pozdrawiam serdecznie
-
Ewa współczuję z powodu kota, ale może jeszcze się znajdzie? Przeglądałaś ogłoszenia o znalezionych zwierzętach?
Używałam tylko balsamu XXL, polecam. Świetnie się wchłania, ale nie wiem, na ile jest skuteczny, bo centymetry i tak przecież gubię. Chociaż na początku dzięki XXL zgubiłam przez tydzień 1,5 cm w udzie (to mój rekord), w następnym tygodniu już trochę mniej.
-
Ewciu, gdzie jesteś???
Stęskniłam się za Tobą!!!!
Kot niecnota się znalazł?
Odezwij się!
-
Witam moje Drogie
niestety nie pojawiam się, bo strasznie się zaziębiłam i leżę plackiem. Taka pogoda, a ja plackiem
Kocur wrócił - brudny i z 2 kleszczami. Futro skudlone, trzeba było go trochę podgolić.
Mam ostatnio straszną chandrę, niestety takie nastroje są u mnie częste. Ograniczyłam trochę leki (podobno fatalnie wpływają na tuszę) i od razu prawie deprecha.
Pozdrawiam Was serdecznie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Ewciu,widzisz Twój kot to typowy facet i jedna mu nie wystarczy Dobrze,że niecnota wrócił.Mój pies jak kiedyś poleciał za suczką to wrócił po trzech dniach : bez paznokcia, z naderwanym językiem, z nadgryzionym uchem i łapą.Tak,że Twój kot i tak w "dobrym stanie" powrócił
Ewciu, nie daj się depresji.Popatrz taka piękna wiosna (oprócz wczoraj i dzisiaj , bo u mnie leje strasznie ).Najlepiej leków nie odstawiać samemu.Porozmawiaj z lekarzem, może są jakieś leki, które nie powodują wzrostu łaknienia.
Patrząc na wczorajszą i dzisiejszą pogodę nie dziwię się, ze jesteś przeziębiona Podobno pojutrze będzie znowu ładnie
Wracaj szybciutko do zdrowia
Pozdrowienia
-
Ewo
czytałam, że Twój kot zaginął, ale dziś widzę ,że się znalazł.Cieszę się
bardzo, sama mam kota ( mój ulubieniec) i kotkę (ulubienica męża)
Też się zdarzyło im zawieruszyć.Pamiętam, jak to martwi .
Pozdrawiam Cię wyjątkowo ciepło i serdecznie.Ania
-
Witajcie
Bardzo dziękuję za miłe słowa.
Czekam na poprawę nastroju - czyli poprawę pogody - jak my Wszystkie.
Z trudem zmagam się z zapaleniem gardła - bo nie dość, że jem jakieś tabletki i syropki (z cukrem -zgroza), to nie mogę pić płynów (drażnią mnie) - i jak wypijam 3 szklanki to wszystko.
Bardzo lubię koty. Mamy teraz trzy rasowe (wcześniej zawsze były tzw. dachowce), ale wszyscy zabiegają o względy najmłodszej Awati - jedzie za tydzień na wystawę do Łodzi, jak będzie po to muszę wkleić jej zdjęcie - jest faktycznie piękna .
Lubię zwierzęta - psy, koty, wszystkie. Myślę, żę tu wśród nas "puszystych" jest dużo miłośników zwiarząt, bo ludzie "przy kości" są w zasadzie milsi, kontaktowsi i wogóle super.
No ładnie jestem niemiła dla szczupłych, a właściwie po to się tu spotykamy żeby nimi zostać
No ale charakterki nam zostaną te fajne - nawet jak będziemy szczuplaski
Pozdrawiam Was Wszystkie gorąco
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki