Księżniczko...pisz kochana jak najwięcej...a twój wąteczek jak się zowie?
Ninko, gosiku...wielkie dzięki...macie rację z wami na pewno się uda :P nawet nie wyobrażacie sobie jaka jestem pełna optymizmu... :P mam nadzieję że to zaraża i wszystkim wątpiącym będe mogła wysłać szczupłe fluidki ))
Co do ruchu...to preferuje siedzący tryb życia, ale mam taskie okresy że regularnie ćwiczę...np. 2 tyg. temu byłam na wsi i dziennie robiłam marszem 20 km po łąkach !!! umierałam ale i tak dało mi to dowód że mogę...nie jest tak źle...w dokmu to muzyczka na słuchawki i forma callanetiksu i areobiku no i steper....ale troche się wstydzę przed męzem bo mamy kawalerkę i aż mi głupio jak sapię przy brzuszkach ale znowu zacznę...
No to tylę...klikam z pracy więc wracam do roboty
Jeszcze raz wielke dzięki i do zobaczenia
Zakładki