Agassi, pod tym względem, że to my sami jesteśmy sobie winni to się zgadzam. Bo to przez nasze obżarstwo, itp. Ale nikt nikomu nie powinien zarzucać, że jest gruby. Bo przecież wśród tych grubasów jest kilka osób, które są otyłe nie z powodu obżarstwa tylko spraw zdrowotnych. Jeżeli mi ktoś powie jesteś gruba i będzie nie miły, to trudno popłaczę sobie w kątku i stwierdze jestem sama sobie winna. Ale co ma czuć ten grubasek, który nie jest szczupły nie z powodu swoich błędów. Jest mu wtedy na prawdę przykro.
Zakładki