Strona 9 z 28 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 280

Wątek: Kiedy marzenia stają się faktem...

  1. #81
    Necik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    82

    Domyślnie

    Witajcie dziewczynki
    U mnie w Białymstoku jest dziś cudowna pogoda. Ochłodziło się!!! W nocy przeszły burze i powietrze jest czyste. Nie cierpię upałów w mieście!!!!
    Wczoraj tak źle się czułam, że nawet nie ćwiczyłam z tego gorąca.
    Dzisiaj będę musiała nadrobić zaległości
    A tak poza tym dietkowanie przebiega poprawnie. Czuję się dobrze, chociaż w upały zawsze jestem lekko podpuchnięta. Jedyną zaletą takiej pogody jest to, że nie chce się jeść i wypija się kilka litrów wody.

    Pozdrawiam wszystkie odchudzaczki i życzę miłego dnia.

  2. #82
    tujanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    WITAJ NECIKU

    No to już jestem. Net działa, naprawił go mój mąż, ale musiałam przyciągnąć
    za łapę, a na dodatek poprosić o wysłanie wiadomości.
    Bardzo dziękuję za gratulacje, Tobie Neciku też należą się ogromne.
    Masz już szóstkę z przodu, ja narazie marzę o szóstce z tyłu.
    Koperek zamrożony, jeśli znasz jakiś sposób na pietruszkę też by się
    przydał.
    W sobotę nazrywałam pokrzyw, przekręciłam przez sokowirówkę,
    przeprowadziłam operację pasteryzacji i teraz 3 razy dziennie zażywam
    to świństwo popijając obficie wodą.
    Trzymaj się dzielnie.Ania

  3. #83
    Necik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    82

    Domyślnie

    Witajcie Kobietki

    Jestem taka zapracowana, że nie miałam jak połazić po waszych wątkach i poczytać. Ale to nic. Zrobię to później.
    Szykuje mi się dziwna jak dla mnie końcówka tygodnia. W czwartek wyjeżdża mój mąż ze swoim ojcem na rybki. Nie będzie go do niedzieli. Fajnie. Od 9 lat pracujemy razem, wszystko razem robimy, wszędzie razem jeździmy... Teraz pobędę troszkę sama. Mogłam jechać z nim nad jeziorko, ale jakoś mi się nie chce tym razem. Mam tyle planów na ten czas!!! Oczywiście generalne porządki w mieszkaniu (nie będzie mi przeszkadzał). Będę mogła sobie ćwiczyć więcej niż godzinkę (zwykle ćwiczę rano, jak jeszcze śpi). Nie będę musiała gotować przez 3 dni !!! (sam będzie sobie robił jedzonko w polowych warunkach)
    A i potęskni sobie troszkę do mnie

    Dietkę trzymam. Na śniadanko było jajko na łyżce oliwy z oliwek z otrębami, na II śniadanko w pracy sok "fit" warzywny i trzy kromki chrupkiego pieczywa.
    Na obiadek pewnie zjem gotowane mięsko z surówkami.

    Życzę miłego popołudnia.

  4. #84
    tujanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    NECIKU
    czy później to może być przynajmniej jutro ?
    Już pewnie korzystasz z chwilowej wolnosci. A więc odpoczywaj .
    I skrobnij do nas .Ania

  5. #85
    Necik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    82

    Domyślnie

    Witaj Aniu!
    Nawet nie wiesz, jak miło mi się zrobiło, jak dziś rano zajrzałam na forum i zobaczyłam, że ktoś czeka na mnie.
    Środę miałam zakręconą. Praca od rana do 21.00, (musieliśmy troszkę popracować, żeby potem spokojnie wziąć wolne). W czwartek pracowaliśmy do 14, później pakowałam męża. Musiałam myśleć za niego i za teścia. Chciałam im uprzyjemnić wyjazd, więc zapakowałam im jedzonko na 4 dni, "coś do łasowania", mnóstwo innych praktycznych rzeczy o których panowie nie myślą będąc w domu, a o ich braku przypominają sobie dopiero na miejscu.
    Wyjechali o 17.00. Poczułam ogromne zmęczenie, albo raczej lenistwo.
    i po prostu poszłam o 18.00 spać.
    Spałam 14 godzin.
    Dziś mam zupełnie inne nastawienie do życia. Jestem pełna energii. Zaraz zabiorę się za porządki w chacie, w szafkach, mycie okien, pranko, wysprzątam kuchnię... A potem jak już to wszystko zrobię, porządnie sobie poćwiczę!
    Taki mam plan.

    Aniu, nie przejmuj się chwilowym dołkiem. Bywają przecież chwile "pokus". Zobaczysz, dzisiejszy dzień będzie znów należał do udanych!!!!
    Gorąco Cię pozdrawiam.
    Necik

  6. #86
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Necik
    Dziś mam zupełnie inne nastawienie do życia. Jestem pełna energii. Zaraz zabiorę się za porządki w chacie, w szafkach, mycie okien, pranko, wysprzątam kuchnię... A potem jak już to wszystko zrobię, porządnie sobie poćwiczę!
    Zaraz, zaraz a porządki w chacie, mycie okien, itp to nie porządne ćwiczenia. Jednym słowem po dawce porządnych ćwiczeń, jeszcze jedna dawka porządnych ćwiczeń. Tak trzymać.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  7. #87
    Necik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    82

    Domyślnie

    Gosik

    Robiąc porządki co prawda dużo traci się energii, ale nie spala się wtedy tłuszczyku na biodrach i udach. A z tym mam największy problem.
    A poza znacznie bardziej wolę ćwiczyć niż sprzątać, więc traktuję ćwiczonka jako nagrodę na posprzątanie chaty.

    Pozdrawiam Cię serdecznie.

  8. #88
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Necik
    A poza znacznie bardziej wolę ćwiczyć niż sprzątać, więc traktuję ćwiczonka jako nagrodę na posprzątanie chaty.
    I to się nazywa podejście do ćwiczeń Właśnie tak należy robić, traktować je jako nagrodę, przyjemność, a nie jako przymus. Bo ćwiczenia z przymusu mało przynoszą korzyści. Ja całe szczęście też już do tego doszłam i uwielbiam ćwiczyć.
    Pozdrawiam Cię i gratluję takiego podejścia do sportowej strony odchudzania. Trzymaj się.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  9. #89
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    ojjoj a ja musze zaraz iść posprzątać chatkę
    wolałabym wybyć na rower albo na basen...no ale jak mus to mus
    Lepsze takie ćwiczenia niż żadne
    Poza tym korzystam z wolnej chwilki i nadrabiam zaległosci na forum

    Serdecznie pozdrawiam - zwłaszcza dzielną autorkę tego postu :*

  10. #90
    Necik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    82

    Domyślnie

    Gosik, Katharinka
    Miło, że wpadłyście do mnie wczoraj.

    Wczorajszy dzień minął mi bardzo szybko. Sprzątałam do 22.00, więc byłam już padnięta. Dlatego ćwiczyłam tylko 15 mniut.
    Zjadłam wczoraj 700 kcal (z braku czasu, nie celowo) i w dodatku wszystko to spaliłam.
    Dochodzę do wniosku, że generalne sprzątanie mieszkania ma jeszcze więcej plusów, niż początkowo myślałam. Zostało mi roboty jeszcze na jakieś 3-4 godziny. Potem będę miała pół soboty i niedzielę tylko dla siebie!!!

    Życzę wszystkim kobiektom, które zajrzą na mój wątek dzisiaj, żeby były dzielne i nie zapominały o dietce.
    Miłego weekendu!!!

    Necik

Strona 9 z 28 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •