-
Witam moje drogie panie!
Dziś dzień od rana pozytywny, a z drugiej strony - zamiast od rana się uczyć ja bumeluję.
dolinolotosu, dzięki za odwiedziny hm, zapał? optymizm, ale zawsze tak mam gdy zrzucę trochę niepotrzebnego balastu a i dbam o organizm - nie wrzucam weń śmieci
Szczuplutka, heh, no mam nadzieję, że będziemy się nawzajem motywować i razem radę damy z nauką kiepsko ale co tam... Sałatka - jak pisałam, z serii otwieram lodówkę i co się nawinie :P
Ivett, czytałam różne opinie co do właśnie a6w i sposobów wykonywania. Generalnie mi tak łatwiej, 1 lub 2 serie rano i reszta (2 lub 1) wieczorem. 1 seria w dniu dzisiejszym u mnie (dzień 9.) to kolejno: ćw 1, ćw 2, ćw 3,... ćw 1, ćw 2, ... itd, 8 razy. Bo też słyszałam że powinno się robić: ćw 1 x8, ćw2 x8 i tak dalej, ale ja ćwiczę tak, żeby było większe prawdopodobieństwo, że dłużej wytrwam i nie rzucę tego w cholerę
Tia, pęd pozorny, jam jest leniuszek na 102! :P Ja tylko dynamicznie potrafię stukać w klawiaturę [taki to już mój los informatyka]
Qulko, ja natomiast trzymam kciuki za Twoje jutrzejsze ważenie i wierzę, że będzie dobrze a jak nie, to zaczarujemy wagę
A dzień mija pod znakiem truskawek i arbuza. No i skusiłam się na kapustę kiszoną młodą, powiem szczerze - pycha (nie wiem co ja mam z tymi smakami, od zawsze lubię ogórki kiszone oraz kapuchę ). No i była jedna niewielka gałka lodów truskawkowych w wafelku, coś pysznego, zjedzona świadomie, do towarzystwa
Ogólnie dziś pozytywnie. Prawie że niespodziewanie był u mnie mój miś, bo z powodu czystej biurokracji nie udało mu się załatwić badań do pracy i dopiero jutro jest zapisany. Przede mną jeszcze 2 serie a6w. A potem nocka z laptopem, kawą i projektem z systemów rozproszonych.
A! udało mi się wczoraj pojoggingować sobie. 'Marne' 15 minut ciągłego [prawie, z przerwą na przewiązanie sznurówki] biegu, w dość szybkim tempie.
Pozdrawiam ciepło i dziękuję za liczne odwiedzinki!
-
Ammy ale idziesz jak buza.........
Wlasnie rozwazam 6w juz raz zaczynalm je robic ale wytrwalm do polowy....... moze teraz tez mi sie uda nawet do polowy wytrwac to juz nie zle wazne ze cos bede robic........ ja robilam wlasnie ta druga metoda kazde cwiczenie po kikla powtorzen....... i wszystkieserje za jednym zamachem moze jak bym je rozlozyla na dwa razy to bym wytrzymala do konca.......
-
Ammy wiesz co wyobrażam sobie że ty z takim wzrostem to juz teraz ważąc 77 laska jesteś. Przyznaj się
-
Annia, dziękuję za wizytę Ja wiem po sobie, że nie zawsze mam siłę na taki wysiłek na raz [ot, choćby dziś], więc skoro niektórzy twierdzą, że można podzielić... Prawda jest taka, że tak czy owak regularne ćwiczenia na mięśnie brzucha je wzmocnią, a to, że efekt może być słabszy od tej a6w non-stop to już dla mnie drugorzędna sprawa. Ja chcę po prostu te ćwiczenia doprowadzić do końca.
Dziś ciężki dzień - burza / deszcz się szykuje, marudzę często jak są upały, marudzę jak jest burza... Ale przynajmniej może trochę odetchnę od tego upału. Wczoraj miałam przejścia z walką z komarami - 2 ochydne i wielkie stworzenia latały mi w nocy po pokoju a ja spanikowana za nimi z ręcznikiem A na dodatek jeszcze rano dziś dowiedziałam się, że prawdopodobnie będę musiała się z mieszkania w trakcie wakacji wyprowadzić, więc czeka mnie zapewne szukanie i obmyślanie planów z kim, gdzie i jak i za ile...
Niestety do niedzieli (ważenia oficjalnego dzień) muszę trochę przystopować z bytnością na forum - masa zaległych i bieżących spraw na uczelni wymaga poświęcenia im nie dającej się podzielić uwagi. Z diety oczywiście Boże broń nie rezygnuję, choć nie ukrywam, bez wyżalania się tutaj i wirtualnych spotkań z Wami łatwo nie będzie.
Trzymam kciuki za Wasze dietki, ćwiczenia, postanowienia. Pozdrawiam ciepło!
-
No nie mów, że Twoje mieszkanko na wakacje chcą wynająć komuś innemu? Ten Kraków to na psy schodzi.. Dobrze, że już mam swoje..
-
Amy bardzo dobrze robisz a6w ...bo sie robi 1cw,2,3 i pozniej od nowa
dasz rade..lepiej by bylo gdybys wszystkie serie na raz robila ale ja wiem jakie to ciezkie i ze nie daje sie rady czasem wiec i tak dobrze ze to dzielisz a sie nie poddajesz
aleee bedziesz mniamusna jak skonczysz fiu fiu
-
wpadam z pozdrowieniami i stwierdzam ,że sytuacja pod kontrolą więc zmykam :P :P :P
-
Miłego dnia życzę
-
-
Fajnie, że niedługo wakacje! A z mieszkaniem przykra sprawa, mam nadzieję, że nie będziesz miała kłopotów z wynajęciem nowego. I trzymam kciuki za ważenie Jeszcze chciałam Ci podziękować za optymizm. Jak " Cię czytam" to zaraz mi weselej :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki