-
Hi Emkaerko, zapracujemy się straszliwie, jak tak dalej pójdzie. Gratuluję pierwszego miejsca i składam dziękulki za podsumowanko w klubie. Znów mnie wciągnęłaś na siłę na to trzecie miejsce, ale przyznam, że to dopingujące. Masz rację Ewuś, niech już ten weekend nastanie, a właściwie dziś wieczór też już może być. Buziolce!
-
Witaj Ewciu
Zapracowane Słoneczko gratuluję takiego ładnego spadku wagi i I miejsca wow!
Ewunia super CI idzie
życzę jednak więcej czasu dla siebie! Kiedy skończy się taki nawał pracy? bo mam nadzieję, ze się skończy co? buziaczki Słonko
JESIENNE POZDROWIENIA
-
Witam Was kochane współodchudzaczki
Dziś znowu ładnie dietkowałam i na liczniku jest 1150 kcal
Jedyne zastrzeżenia mam do proporcji BTW - za mało białka a za dużo węglowodanow i tłuszczy też ciut za duzo
Staram sie wypijać 2 litry herbatki dziennie (woda mi juz nie wchodzi - za zimno)
No i przede wszystkim brakuje mi ćwiczeń - miałam nadzieje nadrobić w weekend ale wyjezdzamy do teściów. I forum przez to nie nadrobie
Z tym moim spadkiem wagi to jest tak dziwnie trochę - waga jaby się opierała by dojść do 86 - dla mnie to granica pomiędzy otyłością i nadwagą i o ile teściwa mnie nie napasie (są jej imieniny!) to powinnam do poniedziałko przekroczyć tą magiczną granicę.
Trzymajcie się dzielnie i dietkowo, spróbuję jutro wieczorkiem trochę poczytać Wasze wąteczki, ale obawiam się że na wszystko czasu mi nie starczy
Buziaczki
-
o prosze :d co za ładny wynik wchloniętych kcalorii
gratuluję
a jaka herbacię preferujesz czyzby czerwieńca
serdecznie pozdrawiam
-
Witaj Ewo Ciagle jesteś zapracowana!Mam nadzieję,że w ten weekend wreszcie solidnie odpoczniesz Ja też teraz wody nie piję,tylko same herbatki + sok pomidorowy
-
Kochana, życzę dzielnego trzymania się u teściowej (ja z moją spotykałam się na razie tylko na gruncie neutralnym albo u mnie, ale wiem od męża, że gotuje okropnie ) i szybkiego przekroczenia tej magicznej BMI-owej granicy
Uściski
-
Hi Emkaerko, dziękuję za wczorajszą pogaduszkę. Z pewnością sobie poradzisz w weekend, bo przecież jesteś krok przed graniczną wagową liczbą. :P Buziolce podsyłam i mam nadzieję, że udało Ci się przeczytać te 100 stron.
-
Wpadłam życzyć Ci dużo siły. Fajnie, że grzecznie dietkujesz
pozdrawiam cieplutko
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
hmm a gdzie wy tak pogadujecie tajemniczo i ja też chcę
-
Witajcie!
Dziś trochę przegielam - ale to dlatego że wypadł mi 1 posiłek bo wieczorkiem padłam i przysnelam na 2 godzinki. Na liczniku zaledwie 940 kcal, ale przeciez nie bede jadła po nocy Brzuszek troche piszczy że za mało mu dałam ale wypijam już 4 herbatkę w moim megakubku i może da sie oszukać
A herbatki mam ostatnio bardzo dobre
Zwykle preferuje miętę (swietna latem, ale niewskazana zimą bo wychładza organizm) i zieloną. Czerwonej nie pijam bo mi jakos zapach nie pasuje
Ale ostatnio znalazłam smakowe liptona z cynamonem i imbirem - PYSZOTA!!!! tylko nie można ich za długo parzyć bo się robią lekko ostre , ale POLECAM!
No i jeszcze jedno: magiczna granica została dziś przekroczona ale wyniku nie zdradze - niech sie utrwali do poniedziałku
No i bede sie pilnować u tesciowej - choć bez wagi to będzie ciężko i jeszcze pewnie przygotuje mnostwo smakołyków
Ale nie powiem licze że pamięta jak bardzo lubię śledziki w jej wykonaniu
O ciasto się ni boję bo będzie duza konkurencja do niego oby mnie tylko nie namawiała w formie, że jej przykro że nie chce spróbowac
Dzieki że do mnie zaglądacie
Lecę jescze poczytać co u Was i z góry przepraszam że nie do wszystkich zawitam
Buziaki i do poniedziałku
PS. Flakonko, gadamy przez gg
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki