Nie ma teorii, ze po okreslonej godzinie nic nie jest spalane i wszystko sie odklada. Metabolizm wieczorem slabnie, to prawda, ale jesli ktos jest aktywny do 24-1 w nocy, nie ma zadnego sensu pilnowanie granicy 18.00, bo grozi najzwyczajniejszy atak glodu. Wazne, zeby ostatni posilek zjesc 4 godziny przed snem i najlepiej, zeby nie byl on ciezkostrawny ? warzywa plus bialko to jest optymalny wybor
Zakładki