tak mnie chwaliłaś za ruch, a sama dziś też ładnie pociągnęłaś
żeby jeszcze kilogramki chciały znikać szybciej... :P
tak mnie chwaliłaś za ruch, a sama dziś też ładnie pociągnęłaś
żeby jeszcze kilogramki chciały znikać szybciej... :P
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Ewuniu, wpadam z życzeniami miłej niedzieli
Wiesz, to moje wczorajsze menu nie było zbyt dobre nie jadam tak na co dzień, ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi za dużo było słodkiego
Pogoda taka jakaś niepewna, ja się chyba będę dzisiaj rodzinnie byczyć w domku
Buziaczki
Witam niedzielnie
Dopiero sniadankuje
Co prawda znowu otworzyłam oczy koło 8 ale odwróciłam się na drugi bok i jeszcze przykimałam W końcu kiedy mam sobie dłużej pospać jak nie w niedziele
Dziś w planach również mamy spacerek - mam nadzieję że pogoda nie popsujeje nam planów. WIatr całkiem spory więc jest szansa, że przegoni chmury i wyjrzy słoneczko.
Pozdrawiam
Ewusia ależ tobie ta waga spada... Jak szalona
Ciesze się
Oj tak waga dzis znowu poszła w dol, ale oficjalny wynik dopiero w piatek i wtedy zmienie tickerek.
Szkoda że na wadze nie widac wyniku insuliny byłabym spokojniejsza, a tak zastanawiam się po każdym zjedzonym owocu czy nie skoczyła
No ale z drugiej strony chyba nie chodzi o to żeby wyaliminować z diety wszystkie owoce?
Staram się je jeść małymi porcjami i zwykle po normalnym posiłku, żeby fruktoza nie została wchłonieta przez komórki w pierwszej kolejnosci.
Znalazłam w sklepie chlebek ciemny z ziarnem słonecznika - Fitness Style (Schulstad) 206 kcal w 100g (B=6, T=7,1, W=29,3) i zastanawiam się jak to się ma do polecanego przez Ziutkę i Kasię Mestemacher'a (za Wasa nie przepadam ). Porównywałam z innymi chlebami w opakowaniu i one miała ok. 38-47g węgli w 100g, było kilka z niższą zawartością węgli 29-32g i właśnie z tej grupy wybrałam. Ale paczka spora i połowę zamroziłam, bo inaczej jadłabym to przez tydzień
Rany ja chce na spacer!!!! Czemu mojego M. tak ciężko gdzieś wyciągnąc
Ewuniu, ja w tej chwili mam w domki takie chlebki:
Mestemacher ze słonecznikiem: 176 kcal w 100 g / węgle 32,7 g
Schulstad żytni z soją: 186 kcal / węgle 32 g
Ja tak nie zwracam uwagi na węgle, jak Ty, ale te chlebki są bardzo smaczne, inne też, ale w tej chwili nie pamiętam, ile węgli mają inne Mestemachery czy Schulstady
Ja też jem przez tydzień taki chleb, najczęściej resztka pleśnieje bo mrożonego nie lubię ...
Dzięki, Kasiu!
To widze, że ten moj ma kcal trochęl więcej, ale węgli mniej, a mnie to bardziej interesuje
Kasiu to może będziemy kupować opakowanie na spółkeZamieszczone przez Kasia Cz.
Dobry pomysł
Staram się wyszukiwać, jak najmniejsze opakowania z jak najdłuższą datą ważności, ale nie zawsze się udaje
dla mnie zjeść jedną kromkę mestermachera za jednym posiedzeniem było wielkim wyzwaniem, więc też się u mnie część psuła niestety - ale może i lepiej niech się psuje niż miałabym to w siebie na siłę wpychać?
trzymam kciuki za pogodę spacerową
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Zakładki