Wątek: Mam dość...130kg,ile jeszcze wytrzyma moje ciało???

Gratuluję i życzę więcej takich zmian suwaczka

Cześć Dziewczynki

Witam Was serdecznie ponownie...wracam skruszona...i znowu cięższa o 7 kilogramów

Zaczynam od początku i przyznaję,że ogromnie liczę na Waszą pomoc i wsparcie

Ja już nie mogę się połapać. Ważysz tyle co na suwaczku, czy waga jest inna? Masz jakiś plan na siebie? Trzymam kciuki

pozdrawiam



Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska







[url=http://www.TickerFactory.com/]

[/url

Bridget cieszę się że wróciłaś. Jakie plany masz dietkowe. No właśnie i jaka jest aktualna waga
Buziaki

Cześć Dziewczyki!

Rzeczywiście trochę zamieszałam z tą swoją wagą...jakby nie było teraz ważę 124 a było już 117...WSTYD!!!

Od wczoraj znowu zaczełam dietkowanie...nie liczę kalorii bo to mnie jakoś tak zawsze prędzej czy później frustrowało

Dlatego teraz postawiłam na warzywa...mój poprzedni spadek wagi to była własnie zasługa warzyw,którymi się zajadałam...moja mama jest tak dobra,że codziennie wstawała rano,żeby mi sporządzić jakąś surówkę...może nadal tak będzie???
Wczorajszy dzień minął bez większych problemów...warzywa,ryż + duuużo wody mineralnej

Dzisiaj mam zaliczenie dlatego zmykam...ale wieczorkiem będę napewno

Pozdrawiam

I minął dzisiajszy dzionek...na szczęście

Wracając dzisiaj do domu zajrzałam na ryneczek i kupiłam wiele pyszności...pomidorki...takie czerwoniutkie,że aż...rzodkiewki...ogórki...morele...duuużo truskawek... I powiem Wam,że lubię tego typu zakupy...to fajniejsze niż kupowanie jakieś tam czekolady czy ciacha,które i tak odłożą się na biodrach...

czesc , fajnie ze wrocilas i zajrzalas do mnie - tez powracajacej w miare mozliwosci bede do ciebie zagladac , no i tylko pozazdroscic ze ma kto ci te surowki robic tez tak chce , buziaki

Takie pyszności kupować to nie grzech. mam nadzieję, że wypełniają one twoje menu?


Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska

Warzywka są TERAZ stałym składnikiem mojego menu...i truskawki,które absolutnie uwielbiam

Lecę teraz do fryzjera bo jakoś mi tak ciężko na głowie

Bridget ja też się potwornie cieszę z dorodziejstw warzywniaka. W zimie to jabłka lub cytrusy a teraz truskawki arbuzy czeresnie. A jeszcze przed nami maliny sliwy wisnie. Ojojoj pysznosci Nic tylko korzystać