-
-
Witaj Bellus!
Dziekuję że o mnie pamiętasz
A ja nistety mam coraz mniej czasu na forum.
Dietkowania styaram sie pilnować, ale różnie mi to wychodzi. Nie przejmuję sie tym za bardzo przynajmniej dopoki waga nie pokaże mi ze przytylam.
Czuje się jakaś strasznie zmęczona i przytłoczona wszytskim i wogóle zniechęcona Oj narobiło sie troszkę nieciekawie i teraz potrzebuję czasu żeby wszystko rozsupłać.
Ale na razie czeka mnie pare chwil wypoczynku u tesciow przy kominku
Zyczę wiec i Tobie udanego weekendu
Buziaki
-
-
Witam kochane laseczki.
Troszke dziś znów do Was pozaglądałam, a teraz wpisek u siebie i musze się brać za prackę. Wczorajszy dzionek, mimo, że imieninkowy mężusiowo, zaliczam do udanych. Dietkowo było ok z wyjątkiem galaretki i wafelka, ale pozostawiłam sobie troszkę kalorii na te właśnie pokusy. Ćwiczonek u mnie nie ma i pewnie w najbliższych tygodniach nie będzie. Od środy mam kolejny dodatkowy obowiązek prackowy, więc muszę zbierać na niego siły. Niestety dzieciaszki mi się rozchorowały i muszę im więcej uwagii poświęcić niż zwykle.
Jak tylko zajrzałam dziś na forum, to pierwsze co zrobiłam, to zmieniłam sobie suwaczek. Wiem, że mogłam poczekać do poniedziałku, ale tak straszliwie się ucieszyłam, że waga mi prezencik sprawiła (magiczne 84 się pojawiło), że już nie mogłam wytrzymać. A w poniedziałek też pewnie zmienię, a co, jak szaleć, to szaleć. :P
Po raz pierwszy odważam się wkleić zdjęcie symbolizujące moje odejście, a nie przybliżanie się. Jeszcze mnie widać, ale już pozostawiam za sobą nadmiar zbędnego tłuszczyku. To tylko taka, jak zwykle u mnie, pokręcona interpretacja.
Weroniko, ten torcik galaretkowy, to nic innego jak kolejne różnosmakowe i różnokolorowe warstwy galaretki, jedna na drugiej, tylko każda z nich ma różniste owoce i bakalie wrzucone do środka (rodzynki, orzechy, wiórki kokosowe, migdały, suszone morele), czasem do galaretki dodaję mleka, lub naturalnego soczku, czasem troszkę wanilii, cynamonu i kardamonu (ten ostatnio odkryłam). Potem jak już zastygną wszystkie warstwy, na chwilkę daję misę do ciepłej wody i wyjmuję torcik, przystrajam bitą śmietaną i dekoruję czekoladą, posypką, co akurat mam, lecz obowiązkowo zawsze wiśniami w alkoholu. Mniam mniam.
Izary, mężuś bardzo się ucieszył i prosił, aby podziękować i pozdrowić mamę "Kaperka", bardzo nam się to imię podoba i kto wie? Życzenia zrozumieliśmy natychmiast. Ty dla mnie Izuś też jesteś bardzo bliską duszyczką i już wcześniej Cię o tym zapewniałam. Nie mogę się doczekać, aby Cię wyściskać i najzwyklej w świecie ukochać. :P A takie kaperkowe demolki są bardzo miłym wspomnieniem na długie zimowe wieczory. Całuski dla Silkowego macho i postaram się wytrwać do wieczornej pogaduszki.
Księżniczko, a zobacz, jak ładnie wygląda dziś mój suwaczek. Jestem z siebie bardzo dumna, tym bardziej, że gdybym się na czas nie spostrzegła, to bym teraz go w lewo przesuwała.
Gaguś, dziekuję za życzonka i mocno Cię pozdrawiam, bo wiem, że teraz masz coraz mniej czasu na forum, a jednak zajrzałaś.
Patti, nareszcie się doczekałaś, że możesz do Babci jechać, ucałuj ją ode mnie. A suwaczek już przesunęłam, bo nie mogłam się doczekać poniedziałku. Dziękuję za konie, to chyba one sprawiły, że mogę się dziś tak cieszyć.
Triskellku, jesteś niesamowita, że takie zwierzątko jak hipcio, straszliwie po Twoim opisie polubiłam. :P Jeśli się tylko właściwie na kogoś lub na coś spojrzy to faktycznie można niemal wszystko polubić. Dziękuję, że chciało Ci się dla mnie te fragmenty przetłumaczyć, kochana jesteś. :P A na Triniulkę czekam i dalikatnie o tym przypomniałam wklejając wiewiórkę z puszystym ogonem.
Luneczko, dziękulki za życzenia, a i Tobie podsyłam dużą dawkę optymizmu. Spokojnego weekendu życzę.
Emkaerko, juz nie mogę się doczekać nowych fotek, postaram się zrobić sobie zdjęcie i podesłać mojej kochanej mentorce. A odnośnie tego przytłoczenia i braku czasu, nie będę się powtarzać, bo już na gg o tym rozmawiałyśmy. Teraz musisz wybrać, to co dla Ciebie najważniejsze, tym bardziej, że na wiosnę sporo się może zmienić. Dziś zobaczyłam na zdjęciach jeszcze szczuplejszą duszyczkę i cieszę się, że to właśnie Ciebie staram się dogonić.
Ajaczko, córcia już wywąchała nowy obrazek i znów mnie czeka drukowanie. Ale co tam, teraz to nawet jej kilkanaście obrazków wydrukuję, byle tylko zdrowa była.
Pozdrawiam Was i życzę miłego długiego weekendu!
-
Brawo, gratulacje magicznej 4 idziesz jak burza uściskaj swoje dzieciaczki od cioci Agnieszki miłego weekendu
-
Podsyłam Wam moje chore brzdące - pierwszy raz sama zrobiłam zdjęcia, zmniejszyłam, wrzuciłam na serwer i teraz wklejam Wam, miałam już dość proszenia o to mężusia.
Jakie aniołki, prawda?
Sebastian vel Seba vel Sebcio - może się wywinie choróbstwie.
Sylwia vel Sila vel Silka - ona niestety już nie.
-
Belluś, te zdjęcia Twoich dzieciaczków są śliczne. Życzę im zdrowia, a Tobie gratuluję magicznej 84
Niestety z buszowania po wątkach dzisiaj nici, bo mąż chce film oglądać (razem ze mną), ale wkleję Ci chociaż obiecanego gryzonia. Nie wiem, ile wtedy miałam lat, ale na pewno nie miałam zeza, choć tak to wygląda. A tych dwóch Mikołajów moim zdaniem wygląda jak zboczeńcy
I jeszcze malutki pajączek, którego dziś "ustrzeliłam" (obiektywem) specjalnie dla Ciebie
Usciski
-
belliku gratulacje - zrównałyśmy sie wagowo - teraz mam nadzieję bedziemy iść łeb w łeb aż dogonimy izarkę :P ja zmieniłam sówj suwaczek wczoraj bo tez juz sie tak cieszyłam
ps. gratulacje nowych netowych umięjetności netowych a dzieci
rozczulające
-
-
Witaj Bella
życzę dzieciaczkom zdrówka, jeśli mogą, to dawaj im troszkę czosnku, to rewelacyjne lekarstwo na takie różne jesienno-zimowe choróbska...
wklejam tu kolejną uskrzydloną landrynkową księżniczkę, hihihi nie wiem czemu takie leciusieńkie panienki mi się podobają, czyżby dlatego że sama nie pamiętam już takiego stanu
pozdrawiam cieplutko
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki