-
18/99
Witam serdecznie dziewczyny.
U mnie jakoś leci, @ się na dobre zadomowiła i teraz daje popalić, najpierw kilka dni trzymała mnie na przykurczu, a teraz ... ale same wiecie, jak to jest. Najgorsze, że mam nadal te bóle głowy, niech no się wreszcie skończy to przesilenie wiosenne. W sobotę praktycznie cały dzień przeleżałam w łózku, nie byłam zdolna nawet do myślenia, tak mi czacha dokuczała. Waga niestety nie pokazała spadku i to też przypisuję @.
Nastrojowo...
Izarko, u mnie teraz bardzo krucho z czasem, za chwilę znów rzucam się w wir pracy, a jeszcze dzisiaj moja córcia kończy 3 latka. Torcik już z samego rana przygotowałam i zanieśliśmy do przedszkola. Mała nie chciała lalki ani żadnej zabawki, tylko kosmetyki. Była taka dumna i przejęta, jak jej wczoraj malowałam paznokietki, prosiłam, aby chwilkę usiedziała spokojnie, aby lakier wysechł, a ona prawie kwadrans wytrzymała bez ruchu. Dziś zrobiłam jej taki delikatny makijaż, pod sukieneczkę, szła taka dumna do przedszkola. :P Nawet udało mi się kupić spinkę do włosów - motylka, takiego samego ma na sukience. Laleczka z niej się robi, czas zdecydowanie za szybko ucieka.
Meteorku, słodycze wypadły już z mojego jadłospisu, bardziej się teraz martwię o mięso, bo tak za mną łazi, zwłaszcza te moje pieczenie, które taki smakowity zapach mają. Wcześniej nie musiałam jeść mięsa, teraz nie mogę się bez niego obejść. Zrobiłam sobie troszkę dietkowych zakupów, to powinno być dobrze.
Bike, te Twoje koniki mają taki wzrok... :P U mnie wciąż najgorsze są popołudnia i nocki z jedzonkiem, ssie mnie straszliwie i trudno się powstrzymać. Ae przecież nikt nie zakładał, że będzie łatwo, byle tylko ta @ poszła sobie już.
Patti, teraz bym chciała mieć dietkowy tydzień, bo w końcu już wielkanoc, dobrze, że już tak szybko będzie, szybciej skończą się pokusy. Tlko kiedy ja znajdę czas, aby się na wuizytę rodzinki przygotować.
Animko, ładuję akumulatorki, ale chyba mam jakieś stare akumulatorzyska, bo to wyładowanie tak szybko się dokonuje. Gdyby nie te bóle głowy, które mi się ostatnio przyplątały, pewnie byłoby mi łatwiej i w lepszycm nastroju bym do tego podchodziła. Ale nie ma co narzekać, trza zakasać rękawy i do pracy!
Luneczko, w święta raczej nie odpocznę, bo będę obsługiwała gości, ale może w długi majowy weekend coś wyskubię dla siebie. Dziś już muszę coś wieczorkiem podszykować na święta, teraz coś z wędlin, które zawsze sama piekę. Padnę na ryjek, ale tradycji nie zmienię.
Anikasek, mnie tak dobrze, jak Tobie,niestety nie idzie, jakoś bardzo ciężko mi się dietkuje, a zwłaszcza ostatnio. Jednak po wczorajszych zakupach, lodówkę i szafki mam pełne dietkowego jedzonka, więć łatwiej mi będzie się moibilizować. Na mojej liście parszywej trzynastki jest tyle wspaniałych posiłków, jednak nie poddaję się, przecież muszę dać sobie radę! Oj ósemeczka przejdzie mi koło nosa, ale ja ze spokojem będę się do niej przybliżać.
Neti, cieszę się, że już czujesz się lepiej, najgorsze to właśnie te choroby podczas dietkowania, człowiekowi jest wtedy bardzo trudno wyważyć dobre i złe. Mam nadzieję, że Tobie się jednak udaje, i trzymam mocno kciukasy za Ciebie!
Stella, kciukasy się przydadzą, małe, duże, każde! Ciężko mi bardzo, ciężko!
Flakonka, skoro bierzemy się do pracy, to się bierzemy, chcieć to móc! Trzymaj się!
Agnimi, chciałabym mieć ten zapał, co kiedyś, ale z pewnością nadejdzie taki dzień, że nazbierać go wystarczająco dużo.
Podsyłam całusy i wracam do pracy.
-
Dla Sylwuni
Idzie misio, idzie konik, małpka, piesek no i słonik. Wszyscy razem z balonami z najlepszymi życzeniami. Bo to dzień radosny wielce - masz już jeden roczek więcej!
-
ta pogoda chyba tako bologenna jest, mnie tez wczoraj glowa okropnie bolala caly dzien prawie - ale mam nadzieje, ze sie to jakos ustabilizuje i bedziesz sie czula lepiej a do roboty sie bierzemy i juz
-
Witam, mam nzdiję,że podczas kolejmnej wizyty w Sosnowcu, dostanę zaproszenie od Joli i Ciebie i będziemy mogły sie poznać
-
-
Belluś, witaj
specjalnie wybieram takie konisie, niech patrzą i pilnują co nasza Izunia porabia wieczorami
pozdrawiam cieplutko i życzę żeby główka już nie bolała
ps
dla Córci:
-
Może warto sie wybrac do lekarza z tymi bólami głowy? Moze ja jestem przewrażliwiona, ale... Mocno trzymam kciuki za twoje dietkowanie. Wiesz jakie ono jest dla mnie motywujące?!
A to dla mojej wspaniałej imienniczki
Sylwuniu
Na Twoje Urodzinki dużo zdrówka i radosnej minki oraz mnóstwa prezencików od przyjaciół i rodzinki.
a ten tort to arcydzielo jakieś - ja myslałam, że to zwykla lalka,a to tort
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Belluś, oby ból głowy w końcu minął- wiem jak potrafi dac popalic Buziaki urodzinowe dla Silki
-
HEJ BELLUS
WPADAM SPRAWDZIC JAK SIE TRZYMASZ NIE JEST SUPER ALE TO NIC BO DZIEKI TEMU SUPER JESZCZE BEDZIE
-
Belluś, zdrowych, spokojnych i dietkowych Świąt Wielkanocnych
życzy Tobie i Twoim najbliższym
bike
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki