Strona 5 z 19 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 185

Wątek: I Sylwia dołącza do Was...

  1. #41
    Guest

    Domyślnie

    Masz może pulsometr w tym rowerku?

    Narobiłaś mi smaka na tą rybę po grecku, też chcę!

  2. #42
    sylwia579 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie, to taki prosty rowerek i mocno sfatygowany już

    No to w czym problem? Kupuj rybkę, warzywka i gotuj
    Ja uwielbiam rybkę po grecku... ale oczywiście moja jest w wersji dietetycznej... więc może nie aż tak pyszna jak normalnie by była, ale ja i tak ją lubię i bardzo prostu się ją robi

  3. #43
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Sylwuś Słonko bądź tak dobra i proszę napisz jak robisz dietetyczną rybkę po grecku
    jak znajdziesz chwilkę oczywiście......

    ale ślinka mi pociekła

    mam dużo pracy, tak więc zmykam...... <ale i tak tak szybko sobie podczytuję, bo forum to mój nałóg >

    Sylwia pozdrawiam Cię bardzo gorąco!!

  4. #44
    sylwia579 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i dotrwałam do weekendu.

    Jutro mam grila u znajomych… cieszę się, ale jednocześnie boję, co z jedzeniem… Mam nadzieje, że będą jakieś warzywka… No zobaczymy… Tylko żeby nie padało…

    Przepis na „odchudzoną” rybkę po grecku – a przynajmniej coś zbliżonego do niej:
    Marchewkę i pietruszkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach, cebulę drobno posiekać. Do garnka wlać 0,5 – 1 łyżeczkę oliwy z oliwek (ile kto potrzebuje – ja daję tylko odrobinę), wrzucić warzywa, dodać listek laurowy, ziarnka ziela angielskiego, podlać wodą i dusić. Potem wrzucić kostki mintaja (nie smażone !) i pomidory (albo koncentrat pomidorowy) i dusić dalej do miękkości. Jak będzie dobre do jedzenia, to na talerz i jeść.

    Tylko Anusia, Ty jesteś na DSB, a tam nie można marchewki ; No ale zawsze możesz spróbować z innymi warzywkami.

    Zmykam do domku Pa

    PS. Stopniowo forum staje sie i moim nałogiem....

  5. #45
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hejka Sylwuś

    dzięki po stokroć może się skuszę.. hihi

    tak tak jestem na SB, ale pozwoliłam sobie od czasu do czasu na marchewkę, mimo, ze jest ona w grupie produktów zakazanych czasem sobie przegryzę jakąś
    a ta rybka to mi po głowie chodzi, ale poczekam chyba aż wejdę w II faze..

    Sylwia trzymaj się na tym grilu wiesz, gril wcale nie musi być taki straszny.. np. pieczone piersi kurczaka...... pozdrawiam gorąco miłego weekendu

  6. #46
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    hejka Sylwus

    gorąco niedzielnie pozdrawiam

    milego dnia


    co tam u Ciebie buziaki

  7. #47
    sylwia579 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!

    No i kolejny poniedziałek...

    Weekend nie należał do dietetycznych, co przeczuwałam już wcześniej… grill u znajomych w sobotę…

    15/07/2005 piątek
    > biały serek (ok. 125 g) i duuuużo sałaty,
    > 2 brzoskwinie
    > sałatka grecka: sałata, pomidor, kawałek ogórka, papryki, feta, przyprawy,
    > czereśnie (ok. 200g),
    > jogurt naturalny jogobella z 2 łyżkami musli,
    > picie: woda, herbata czerwona, La Karnita, herbata czarna, kawa z mlekiem
    Ćwiczenia: 30 minut na rowerku stacjonarnym

    16/07/2005 sobota
    > jogurt naturalny jogobella z 3 łyżkami musli,
    > maliny,
    > paprykarz: patison, fasola, pomidory, kiełbasa i jeszcze jakieś warzywa (tyle zidentyfikowałam – to było już u znajomych na grilu),
    > kiełbasa z grila (tak około 20 cm) z musztardą,
    > tarta z owocami (jeden kawałek, ale duży … przed drugim udało mi się powstrzymać ),
    > duża porcja sałatki owocowej (zamiast dodatkowych kawałków ciasta )
    > cola light – oj aż 3 szklanki (ale wolałam to niż słodzone soki…),
    > picie: woda, herbata czerwona, La Karnita, czarna, kawa z mlekiem
    Ćwiczenia: 50 minut na rowerku stacjonarnym, ćwiczenia 20 minut

    17/07/2005 niedziela
    > omlet: jajko, pieczarki, cebula, trochę papryki, 2 plasterki sera żółtego HIT 17% (plasterki 5 x 5 cm),
    > koktail z mleka 0,5% z borówkami amerykańskimi,
    > brukselka gotowana na parze,
    > kisiel z 1 herbatnikiem,
    > czereśnie (500g),
    > jogurt owocowy jogobella z 2 łyżkami musli,
    > picie: woda, La Karnita, herbata czerwona, czarna, kawa z mlekiem
    Ćwiczenia: 3 godzinny spacer i 20 minut ćwiczeń


    Dzisiejsza waga to: 77,5 kg (czyli 0,5 kg mniej). Biorąc pod uwagę mocno kaloryczne imprezy w zeszły i ten weekend, to i tak nieźle.

    W sobotę rano podczas zakupów próbowałam uczynić też pierwszy krok w kierunku wybrania się na basen (nabrałam ochoty dzięki Albince ), czyli usiłowałam kupić jakiś sensowny kostium kąpielowy. No i oczywiście niczego nie dostałam. Zezłościłam się tylko. Jak już jest jakiś duży rozmiar, to takie szkaradztwo, że nawet nie ma co mierzyć… albo wściekłe kolory... albo drobniutkie poziome paseczki... no poprostu wszystko idealnie pasujące dla grupasa...


    Aniuś, rybkę polecam. Ja lubię ryby, a rzadko je robię, bo niestety nie bardzo mam czas na gotowanie… No i rybkę mogę kupić tylko w supermarkecie, bo w mojej okolicy nie ma sklepu sprzedającego ryby… Dziękuję za życzenia… U znajomych bawiłam się świetnie i żałuję tylko, że nie wzięłam ze sobą własnego jedzenia… zwłaszcza, że z grilowanych potraw, to ja zdecydowanie wolę warzywa (papryka, cebula, pieczarki… mniam, mniam) albo ryby (taki pstrąg z rusztu…), no ewentualnie piersi kurczaka… Natomiast kiełbasy, to jak naprawdę, to nie lubię… jeśli już mam zjeść, to tylko taką bardzo mocno spieczoną, prawie spaloną… niestety znajomi mieli do wyboru tylko kiełbasę i żeberka… Miał być kurczak, ale w ostatniej chwili dostali w sklepie jakieś podobno świetne żeberka i zrezygnowali z kurczaka… tak więc grill był bardzo udany towarzysko, ale nie bardzo dietetycznie. A jak Tobie minął weekend? Pozdrawiam gorąco. Buziaki.

  8. #48
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Sylwuś

    tak czytam i czytam jadłospisiki Twoje..... wzorowo nie było, ale nie było tak źle
    ale dziś zapominamy o kiełbasce, o cieście i wszystkim i zaczynamy nowy tydzień dietkowania

    gratulacje - waga spada!! to najważniejsze!!

    a u mnie było ogólnie ok w weekend waga dziś pokazała 1,5 kg mniej i jestem tak uchachana, ze szok.. spodnie znów stają się coraz luźniejsze (powolutku!) i to mnie cieszy

    gorąco Cię pozdrawiam i zyczę miłego poniedziałku
    buziaczki


    ps.czy możesz mi powiedzieć jak smakuje gotowana brukselka... czy ma smak podobny do kapusty i co mozna z nią zrobić....... NIGDY JEJ NIE JADŁAM I BOJĘ SIE ZARYZYKOWAĆ hihi

  9. #49
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witaj Sylwia!

    Na razie tylko pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszym gubieniu kilogramów!
    W wlonej chwili postaram się przeczytać cały Twój wątek

    Papatki
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  10. #50
    Guest

    Domyślnie

    Przykro mi, że nic nie znalazłaś. Ale gdzieś muszą być normalne stroje do pływania.
    Jutro prawdopodobnie będę obok dużego sklepu sportowego, więc zajrzę, może będzie coś dla Ciebie.
    Rybki jeszcze nie robiłam, ale jak tylko wrócę znad morza biorę się za dietetyczne gotowanie

Strona 5 z 19 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •