Miłego dnia Szakalko
Tu jestemewaanna
[url=http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=59288/]
[/url
Miłego dnia Szakalko
Tu jestemewaanna
[url=http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=59288/]
[/url
hej dzieczynki...
po kolejnych dniach obserwacji stwierdzam, że bardziej odpowiada mi plan 4 posiłkowy przy pięciu przekraczam 1200:/
a więc
9:00 śniadanie~ 300
12:00 drugie śniadanie~150
15:00 obiad~350
19:kolacja~ 200 więc moja rezerwa wynosi 200 i to sa te winogrona np
wydaje mi sie, ze teraz bardzo racjonalnie podchodzę do mojego zywienia...eh...i wydaje mi się,że ciut za mało spalam więc postaram się o jakieś 200 podnieść wydajność zobaczymy co z tego wyjdzie..chyba się nie zacharuję....wczoraj wieczorem się uśmialiśmy z moim mężem...nie wiem czy oglądacie"chcę być piękna"na tv4 albo jakieś ekstremalne metamorfozy...my właśńie oglądalismy, a mój mąż stwierdził patrząc jak ćwiczę, że jak będę tak stanowcza jak dotąd to sama coś takiego przejdęa ja powiedziałam: a widzisz chociaż na moje operacje nie bedziesz musiał kasy zbierać, więc stwierdził,że w takim razie to on mi na te wszystkie"duperele" pieniążki będzie dawał no i doszliśmy do porozumienia
Obiecał mi na "dwucyfrówkę" extra wyjście do fryzjera... no no no nie spodziewałam się tego po nim, ale fajnie, że chcę mi poprawiać samopoczucie( chyba dobrze widział co ostatnio mnie dopadło więc woli sie ubezpieczyć)
Forumowiczki kochane...ja zawsze jeżdżąc na rowerku czytam książki...i chcę Wam polecić taką jedną...mogę mianem lightowa ją okreslić... potrafiła mnie rośmieszyć co się chwali...a przy tym cena 9,90 niewygórowana :"Chodźmy razem" Josie Lloyd Emlyn Rees...tak na rozluźnienei w sam raz...ostatnio jakies wymagające pogrążyłyby mnie do reszty...
ale się rozpisałam...monolożki zaczynam tworzyc, ale to znak ,że wracam do siebie..hihihi
pozdrowionka
Oj tak szakalko, zwykle monolożki świadczą o otwartości na świat i dobrym humorku.Cieszę się, że czujesz się znacznie lepiej. Jestem przekonana, ze dzisiejszy dzionek zaliczysz do bardzo udanych. Trzymaj się, będę zaglądać. :P
Och, ja książek na rowerku nie mogę niestety czytać, bo wpadłabym na pierwsze lepsze drzewo. Jak na razie jeżdżę tylko na "podwórkowym". Na razie nie mam miejsca w domci na stacjonarny. Chociaż mam wielką ochotę, szczególnie jak brzydka pogoda lub w okresie zimowym. Ale może uda się wygospodarować jakąś miejscówkę w domku, chociaż będzie ciężko.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Witaj Szakalkaw
Na razie to daję Ci tu tak szybciutko opis tych ćwiczeń, o których pisałaś u mnieZamieszczone przez martkae
Twój pamiętniczek nadrobię przy pierwszej okazji ale na razie jestem zapracowana, a lubię czytać w spokoju a dzis tu taka kołomyja......
trzymam kciuki i zapraszam do brzuszkowania
buziaki, pozdrawiam, Ania
Witaj Szkalko
Wpadła zobaczyć co u Ciebie i widzę, że świetnie Ci idzie. Trzymasz dietkę i ćwiczysz
Bardzo się cieszę, ze tak dobrze Ci idzie Wpadnę dopiero w poniedziałek,
bo uciekam nad morze na weekend
Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
a ja sobie dziś na obiad upichciłam paprykę faszerowaną warzywkami a co...uwielbiam paprykę, a że jest małokaloryczna więc sobie podjem(zieloną-bo ma mniej) ....dziś postanowiłam więcej i więcej warzyw jeszcze..na kolację zakupiony bób w lodóweczce...może mi się zdarzyć,że z 1000 nie wyjdę :P wiecie co, zauważyłam że zawsze miałam takie sobie siatki wychodząc z warzywniaka, a teraz są ogromne...poważnie...sama siebie nie poznaję...ale to dobrze świadczy o mojej diecie(nie chcę nic mówic ale wczoraj znów herbatnika zjadłam ) teraz idę poćwiczyc chwilkę póki mam czas...
cmokasy laski
a propos czy ktoś zna produkt Mirraculum "płaski brzuch" napiszcie jak tak
szakalko... moim skromnym zdanie faktycznie bardzo racjonalnie do odchudzania podchodzisz.... ciesze sie bardzo
.. fajnie ze maz cie zaczal wspierac.. pamietam twoj pierwszy pis o pomocy w mobilizacji ...
... to swiadczy tylko o jednym... wszystko jest mozliwe..a na tego fryzjera..to niech juz odklada w koncu juz jedna noga jestes dwucyfrowa...hahahahaha
moje zakupy warzywno-owocowe tez ogromniaste... !!! to dobry znak!!!
trzymaj sie cieplutko i milego piatku
Witaj Szakalko!
Widzę że pyszności przyrządzasz z warzywek
Czy ja mogę prosić o przepis na tą paprykę faszerowaną warzywkami?
Co prawda jutro robię to leczo co miało być dziś - ale dziś zjedliśmy w centrum handlowym (nie nie jadłam nic tuczącego - tylko gotowane warzywka )
Jutro piątek więc będzie bez mięska
Trochę się zastanawiam czy czasem nie za mało tego mięska jem ostatnio
Zaczęłam ćwiczyć, a tu ani wczoraj ani dzisiaj nie zjadłam mieśka poza 2 plasterkami wędliny. Za to może jutro połaszę się na rybkę do tego leczo rzecz jasna a nie zamiast
Gagaa, zazdroszę tego foliowania na noc, ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić ze miałabym się taka "plastokowa" przytulić w nocy do męża
Pozdrawiam
Zakładki