Strona 19 z 342 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 69 119 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 3412

Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

  1. #181
    Birdget jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Rewolucjo!!!

    W końcu udało mi się do Ciebie zajrzeć i ja również przeczytałam Twój wątek jednym tchem od deski do deski.

    Idziesz jak burza,co tu dużo mówić. Od kilku tygodni się zastanawiam nad basenem i Ty mnie przekonałaś.Nie wiem tylko czy tam dokąd się chcę się zapisać mają aqua aerobic.Zobaczymy...

    Gorszymi dniami się nie przejmuj...po nich zawsze przychodzą te lepsze,ale oczywiście życzę Ci byś tych gorszych miała jak najmniej. :P :P :P :P :P

    A tarczyca...ja mam niedoczynność (o czym pisałam u siebie),z którą niestety muszę zacząc walczyć i to ostro...

    Jakby nie było...UCHY DO GÓRY...papatki :P :P

  2. #182
    Guest

    Domyślnie

    Rewolucjo,z ciekawości zapytam, ile tygodni musisz jeszcze bawić się w masochizm? (czytaj: stosować dietę 1000 kcal)

  3. #183
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Rewolucjo, w końcu nadrobiłam zaległości Twojego wąteczku, a właściwie już wątku, tak się rozrósł. Obie mamy sporo kilosków do zrzucenia i bardzo mocno się staramy. Nie zawsze można być na tip top twardym. Ja jestem teraz w okresie przejściowym z 1000 na 1200. Jak wiesz dużo w trakcie tysiączka ćwiczyłam, duża jak na takiego grubasa, jak ja. Mam kłopoty, aby dobić do tych 1200 właśnie dietetycznym żarciem, bo to niedietetyczne zaraz by mi 1200 pomnożyło przez trzy. Dziś ledwo dobiłam do 1000, właściwie te 200 w winogronach wmusiłam w siebie. Zrobiłam to z rozsądku, a tak łatwo by mi dziś przyszło zostawić w tabelce te 800. Jeszcze źle robię, bo dziś poćwiczyłam 50 min. aerobicu i 50 pilateska, a tylko 1000. No i oczywiście moje śniadanie było o 150 kcal za skromne. Cóż, sierpień będzie chyba taki przejściowy. Piszę to, abyś mogła niedopuścić u siebie do tych moich podstawowych błędów, jak już przejdziesz na 1200. Wbrew pozorom nie jest to takie łatwe, przynajmniej dla mnie. jesteś bardzo dzielną osóbką i z pewnością już mocno zdeterminowaną.

  4. #184
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Witajcie Kobietki

    Agulko, Birdget,Albinko, Belluś, i wszystkim czytającym, a nie piszącym również dziękuję za odwiedzinki u mnie

    Agulko - weekend mija dietkowo. Jakoś mam ostatnio smaczek na rybki i jem je na różne sposoby

    Albinko - 1000 jescze tylko ten tyczeń. Później badania i lekarz.

    Belluś - Walczę i nie poddam się. Strasznie długą drogę mam do pokonania, ale dam radę.Także dzięki wam, bo zaglądacie do mnie i wspieracie mnie
    Ja też czasami kończę dzień 900 kaloriami i sięgam po owoce, żeby dobić do 1000

    Dziś wieczorem ważenie mam nadzieję, że przesunę suwaczek w prawo

    Pozdrawiam

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  5. #185
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Rewolucjo, pewnie suwaczek przesunie się w prawo, mocno w to wierzę. Tylko czemu ważysz się wieczorkiem, kiedy człowiek więcej waży, a nie raniutko? Nie namawiam do zmiany tego zwyczaju, ale tak pytam z ciekawości. Damy radę z tymi naszymi kiloskami, ja tak się wkurzyłam, że nie jestem jeszcze dziś dwucyfrówką, że natychmiast wyskoczyłam na przyspieszony spacer i jeszcze zrobilam dzisiejszą dawkę ćwiczeń.

  6. #186
    Awatar szakalkaw
    szakalkaw jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Mieszka w
    Mazury
    Posty
    250

    Domyślnie

    Rewolucjo
    odwiedzam Cię po mojej usprawiedliwionej nieobecności i oczywiście mocno dopinguję!!
    trzymaj sie dzielnie
    buziaki
    ps ja tez myślę,ze ważenie wieczorem jest mniej obiektywne i często zależy nawet od kilku szklanek wody więcej itp
    papap

  7. #187
    biglady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-06-2005
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    37

    Domyślnie

    Witaj Rewolucjo !

    Przyszłam Cię odwiedzić. Podziwiam Twoję wolę walki i determinację.
    Ciekawe czy można się tym zarazić Bardzo bym chciała.

    Pozdrawiam cieplutko, choć pogoda u mnie paskudna

    biglady
    stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
    ------------------------------------------------

  8. #188
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Witaj Rewolucjo!

    I jak tam wczorajsze wazenie?
    Bo ja tu czekam z gratulacjami a nie chce wyrywć się przed szereg czekajacych
    na pewno ładnei wynik sładł, ale czekam na potwierdzenie

    Pozdrowionka
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

  9. #189
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Witajcie Kobietki!!!

    No jestem Poszłam za radą Belli i Szakalki i ważę się rano
    Wcześniej ważyłam się wieczorem, bo od tego zaczełam na samym początku i starałam się tego trzymać Ale przecież tylko krowa nie zmienia poglądów
    Więc jak widać na załączonym obrazku ( suwaczek ) waga spadła
    I to o ile...ważyłam się 4 razy, bo nie mogłam uwierzyć Ale jestem szczęśliwa. 2, 5 kilograma to sporo. Myślę, ze to wynik rowerowych wypraw i basenu
    Jeszcze 4 dni na diecie 1000 kalorii, a później badania i wizyta u lekarza ( w piątek )
    Mam nadzieję, że wyniki będą dobre. Wiem jedno - nie poddam się. Mam za sobą miesiąc odchudzania i wiecie co...czuję się znacznie lepiej. Poprawiła się moja kondycja. Po posiłkach nie czuję się taka" pełna", mam więcej chęci na ćwiczenia. Strasznie pomaga mi czytanie forum. Cieszą mnie wasze sukcesy i dodają mi siły do dalszej walki
    Dziękuję, że jesteście

    Pozdrawiam

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  10. #190
    Awatar emkr
    emkr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,108

    Domyślnie

    Ha wiedzialam! GRATULACJE!
    I to jescze jak duzo ci uciekło 2,5 kiloska to naprawde swietny wynik!
    BRAWO!
    Start dietkowania (reaktywacja): 11.05.2011 cel 1 -> 99 kg



    // TU JESTEM //

Strona 19 z 342 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 69 119 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •