Widze ze wiele osob o Pani B. ma podobne zdanie.. ja u niej bylam gdy chodzilam do 7 klasy szkoly podstawowej.. a to juz troszke, Lunko bylysmy tam w podobnym okresie.
Na samo wspomnienie mi ciarki przechodza.
Sylwus.. nie ma co moze szukac, skoro mozna poczytac sobie na temat zdrowia, mozna sie tu zapytac, ja juz wiem ze nie chce wspomnien takich jak Pani B. i tych zlych slow, to prawa jestem gruba, ale nie jestem czlowiekiem 2 kategorii, a czasem taki zarzut zdejmujac ciuszki widze w oczach lekarza. Oczywiscie nie wszyscy sa tacy, nie twierdze ze sa glupi... ale brak im podejscia, zwyklych ludzkich odruchow.
Buziaki i dalszych oby optymistycznych przemyslen
Zakładki