Strona 215 z 342 PierwszyPierwszy ... 115 165 205 213 214 215 216 217 225 265 315 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,141 do 2,150 z 3412

Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

  1. #2141
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Sylwuś jesteś wspaniała,czy wiesz o tym

  2. #2142
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie

    Gratuluję udanych zakupów Ja dzisiaj sobie w sklepie uświadomiłam, że nawet jak schudnę to i tak będe miała problem- z długością Ale wolę mieć problem z długością, niż długością i rozmiarem Zawsze to 50% ółatwiej

    Buziaki!

  3. #2143
    Guest

    Domyślnie

    W takim razie słoneczka Rewolucjo

  4. #2144
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    helo


    mysle ,ze taki kop motywacyjny w stylu : ciuchy jest dobry
    ja bylam w zeszła sobote pochodzic po sklepach i jak zobaczylam ze wszelkie ciuchy , ktore mi sie podobaja sa w rozmiarach dla anorektyczek to sie poprostu załamałam .. i powiedziałam sobie KONIEC !!! ja tez chce wygladac jak człowiek no jak narazie jest ok

    Powodzenia !

  5. #2145
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Miłego weekendu Sylwuniu

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Buziaki

  6. #2146
    Birdget jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Słoneczko

    Mam nadzieję,że mnie jeszcze pamiętasz...jestem znowu z Wami...niestety zaczynam od poczętku,ale...

    Trzymam kciuki i ściskam ciepluchno

  7. #2147
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Uff...jestem...ten weekend był bardzo intensywny byłam na ślubie siostry ciotecznej. Bawiłam się r-e-w-e-l-a-c-y-j-n-i-e Nogi mnie bolą od tańczenia. Jestem zmęczona, ale to takie miłe zmęczenie Panna Młoda wyglądała bajkowo...Pan Młody też się pięknie prezentował. Zabawa była na całego. Nie pamiętam kiedy spaliłam tyle kalorii Cały czas tańczyłam - moja mama stwierdziła nawet, że szalałam. Ciotka, której komentarzy najbardziej się obawiałam - koło północy stwierdziła, że jestem wulkanem energii i nie dziwi się, że mam nadwagę, bo ta energia gdzieś musi sie mieścić
    Cóż taka mam naturę Co ja zrobię, że nie umiem usiedzieć na miejscu. Jak tylko goście siadali to ja zaraz ich wyciągałam do "wężyka" - to był sposób na zintegrowanie rodzin młodej i młodego Udało się Wszyscy się bawili i młodzi i starsi.
    Dawno się tak dobrze nie bawiłam. Zapomniałam o chorobie, o smutkach, ważnych sprawach...
    Oczywiście było dużo pysznych rzeczy, ale wystawiam sobie sama medal, bo ja się rozkoszowałam surówkami, owocami. Zjadłam też kawałek kurczaka faszerowanego morelami i oczywiście kawałek tortu weselnego. Wypiłam ogromne ilości wody niegazowanej. Myślę, że jak na całą noc zabawy to całkiem niezły rezultat. Sama byłam zaskoczona, że nie rzuciłam się na te wszystkie przystawki, ciasta, mięsta Umiałam powiedzieć sobie "nie" i o dziwo nie było to takie strasznie trudne

    Zmykam odpocząć, bo jutro czeka mnie długi dzień, a dziś mało spałam
    Mam nadzieję, że mi wybaczycie, ale poodwiedzam was jutro

    Birdget - kope lat kochana Cię nie widziałam. ma nadzieję, że wracasz na forum na stałe, a nie tylko na chwilkę??

    Triskell - jeśli wybiorę się do Stanów to po to by Cię odwiedzić, a nie na zakupy. Też wolę schudnąć niż kupować coraz większe ubrania. Mam dość tych poszukiwań. Nie jestem potworem - jestem kobietą. Chcę wyglądać i czuć się kobieco. I zrobię wszystko, żeby tak właśnie było.

    Lunko - dziękuję za te wszystkie miłe słowa, ale nie wiem czym sobie zasłużyłam

    Agnimi - kupienie czegoś fajnego było mega trudne. Mam nadzieję, że za kilka miesięcy ten problem zniknie, bo schudnę

    Belluś - ja po prosty mocno w Ciebie wierzę. Pamiętam jak pięknie chudłaś wcześniej i wiem doskonale, że potrafisz. Ja nie chcę zwalać na nikogo winy. Nie dziwę się producentą, że nie produkują białych spodni w rozmiarze 50 bo jak wygląda pupa w takim rozmiarze niestety, ale fatalnie. Nie ma się co oszukiwać. A kalorii spaliłam całe mnóstwo na tym weselnym szaleństwie.Gdyby mój lekarz mnie widział w akcji to by umnarł

    Izary - nareszcie Cię widze na forum. Strasznie mi Ciebie brakowało. Dziękuję za życzenia

    Buttermilk - ja już dawno pisłam, że co bym nie założyła to wygladam w tym jak w spadochronie, a w najlepszym razie jak w namiocie Bardzo chciałabym podejść do wieszaka i założyć to co mi się podoba. Wierzę, że tak będzie

    Jeni - wiesz ja zawsze będę miała problem z marnarkami. mam duży biust - była duży zanim przytyłam więc wiem jat to jest. jednak to będzie mały problem w porównaniu z obecnym.

    Ninko -
    dziękuję.

    Hiphopera -
    po moich ostatnich wycieczkach sklepowych jestem pełna motywacji do odchudzania. Nie chcę wyglądać jak anorektyczka, ale normalnie


    Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska








    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  8. #2148
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    śliczne są te kociaki - nie mogłam się oprzeć




    Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska








    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  9. #2149
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    gratuluję umiejętności oparcia się smakołykom (które zresztą są smaczne tylko wtedy, gdy stykają sie z naszymi kubkami smakowymi)
    pozdrowionka
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  10. #2150
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Rewolucjo - masz 100 % racji - odmowilas sobie smakolykow i zauwazylas ze to wcale nie trudne. Bo nie jest. Tylko w naszych tlustych glowach odmowa smakolyka / dokladki / wiekszej porcji jawi sie jako kara, bol, poczucie krzywdy czy co tam jeszcze. Jestem z Ciebie niezwykle dumna!
    I do tego jeszcze wspaniala dawka jakze przyjemnego ruchu!
    Brawo, Rewelacjo!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •