Strona 214 z 342 PierwszyPierwszy ... 114 164 204 212 213 214 215 216 224 264 314 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,131 do 2,140 z 3412

Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

  1. #2131
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Sylwuś strasznie sie cieszę ,ze mogłyśmy sie spotkać Jak zawsze było Rewelacyjnie
    Liczę na nastepne spotkanko
    Dziekuje za komplementy
    Muszę jakoś pozbyć sie jeszcze tych 3 kilosów ale ciężko mi to idzie
    Buziaczki Skarbie
    ]

  2. #2132
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Moje ostatnie podróże w poszukiwaniu czegoś eleganckiego na ślub utwierdziły mnie tylko w przekonaniu, że chcę, muszę, pragnę...schudnę Dlaczego ja mam robić takie rajdy po sklepach Dlaczego nie mogę kupić tego co mi się podoba Dlaczego nie mogę podejść do wieszaka i przymierzyć czegoś od tak Dlaczego mam kupować to co na mnie pasuje, a nie to co mi się podoba
    Jest tak, bo jestem gruba. Jestem gruba, bo źle się odżywiałam i za mało się ruszałam.
    Zmieniłam to. I bardzo mi z tym dobrze. Wierzę, ze to doprowadzi mnie do szczupłej sylwetki.

    Cieszę się, że te męki zakupowe mam za sobą. Kupiłam sobie bardzo ładne spodnie i fajne buty. Brakuje mi torebki, ale to już najmniejszy problem. Nie będę jej sobie kupować - może popytam i pożyczę coś co będzie mi pasowało Mam nadzieję, że w sobotę będzie ładna pogoda. Mamy prawie lato,a za oknem jest 15 stopni. Nie wiem jak młodzi wytrzymają w tych cienkich ubraniach?!

    Dziękuję bardzo za to, że mnie odwiedzacie

    Stello - wierzę, że uda Ci się zrzucić te trzy kilogramy. Jeśli chodzi o spotkanie to ja oczywiście jestem chętna

    Bes_xyfik -
    ja mam złamany mały palec prawej nogi więc mogę Ci podać rękę. Na szczęście jest już lepiej, ale nie wiem jak wytrzymam w butach na tym ślubie

    Belluś -
    dziękuję za życzenia.Nie skusiłam się na urodzinowe przysmaki, bo wiem, że na tym by się nie skończyło. Nie mam jeszcze takiej kontroli, żeby móc sobie zaufać. Ja chyba spaliłam BARDZO dużo kalorii biegając po tych sklepach, bo strasznie dużo czasu na to zmarnowałam.

    Triskell -
    ja też się cieszę z tego basenu. Kiedy się ruszam mam więcej energii do odchudzania

    Agnimi -
    dziękuję Ci bardzo

    Buttermilk - mam nadzieję, że tak właśnie będzie.

    Agemo - dziękuję, że o mnie pamiętasz


    Jeni -
    dziękuję za życzenia. Mam nadzieję, że ja w rozmiarze 40 na kolejne urodziny to będzie rewelacyjny prezent.



    Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska








    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  3. #2133
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    I znowu wkleiło się trzy razy


    Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska








    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  4. #2134
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Skoro wkleiło się tyle razy to wklejam kotki








    Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska








    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  5. #2135
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Rewolucjo, super, że udało Ci się jednak kupić sobie ciuszki na wesele.

    Tutaj w Stanach odzieży w rozmiarach powyżej XXL jest sporo, więc zaproponowałabym przyjazd tutaj na zakupy... Ale jakoś Twój sposób, zrzucenie z siebie nadmiaru kilogramów, wydaje mi się znacznie lepszy i skuteczniejszy (co oczywiście nie znaczy, że nie chciałabym Cię tu tak czy owak zobaczyć)

    Uściski

  6. #2136
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Sylwio w związku przygotowaniami ślubnymi będę częściej czytać forum niż na nim pisać

    Proszę o wyrozumiałość

    Buziaki

  7. #2137
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Świetnie że udało Ci się kupić coś fajnego
    Ja traz też poluję na jakiegoś fajnego ciuszka , pasowało by coś fajnego założyć jeśli jednak dostanę tą pracę

  8. #2138
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Rewolucjo, nawet nie wiesz, jak wiele Ci zawdzięczam. Zachowałas taka przytomność umysłu, jak Ci powiedziałam, że masz pięć sekund. Tak potrzebowałam, aby ktoś zamknął tą głupawkową zapadkę. Dzięki serdeczne! :P :P :P

    Bardzo się cieszę, że kupiłaś strój na wesele. To znacznie poprawi Ci humor i chęć na nocne szaleństwa. A z tym, że sama się ograniczamy, a potem zwalamy winę na producentów, że nie uwzględniają naszych wymiarów, masz rację. To takie proste zwalić winę na kogoś, na coś, a cholernie trudno spojrzeć prawdzie w oczy.

    Zatem szykuj się na spalanie kalorii, lecz tym razem nie podczas latania po sklepach, lecz podczas prezentowania w tańcu Twojej szczuplejszej sylwetki całemu weselnemu gronu.

  9. #2139
    izary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hi, Sylwus.....

    strasznie fajnie było Cie usłyszeć!

    Spotkania oczywiście ogromnie zazdroszczę,

    Buziaczki zostawiam

  10. #2140
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Ciesze sie, ze problem ciuchowy z glowy. Ja nienawidze chodzic po sklepach, nie lubie kupowac rzeczy ktore musze kupic, bo na mnie pasuja a nie dlatego ze mi sie podobaja... A nawet jak mi sie podobaja i pasuja to wygladam najczesciej jak baleronik w przebraniu... Ale juz niedlugo, bo walczymy ze soba i kiedys bedziemy mogly przebierac w ciuchach, prawda?
    Pozdrawiam Cie serdecznie, REWELACJO!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •