Triskell - lecę, pędzę do tej dwócyfrówki - oczywiście na tyle na ile mój żółw daje radę Mam nadzieję, że na spotkaniu z Tobą to ja już będę jak człowiek wyglądać. Bo wstyd się pokazać chudej Triss w takiej masie jak moja obecna
Lunko - wczoraj byłam zabiegana i miałam dużo pracy, a do tego z Łodzi wróciła po północy i nie miałam już siły na raporcik, ale dziś już jest i można głaskać Spotkanko z Bellą trwało chwilkę, bo byłam w Łodzi już wieczorem,a jeszcze musiałam do Wawy wrócić, ale oczywiście było super Ściskałyśmy się bez końca I potwierdzam ubyło jej
Animko - bardzo mi pomogła rozmowa z Tobą - jeszcze raz dziękuję. Jesteś niezwykła i będe to powtarzać bez końca
Belluś - to nie był sen. Byłam tak i ściskałam mocno Cieszę się, że mogłam Ci zostawić troszkę energii i że przydała Ci się ona A to, że nie znasz knajp u siebie to tylko świadczy o tym, że wzorowo dietkujesz Kotkę słyszałam już na schodach - tak się dopominała swego Dziękuję, że znalazłaś czas, żeby się ze mną spotkać Dziękuję za piękny prezent - spódnica jest troszkę za duża, za to w marynarce nie zapinają mi się dwa górne guziki - musze jeszcze schudnąć ale to będzie świetna motywacja Aż mi głupio, że nie miałam nic dla Ciebie
Boksita - ważenie sprawiło mi dużo radości Nie oczekiwałam niczego. Nie chciałam się zawieść.
Agnimi - ja też czekałam na ten poniedziałek z niecierpliwością
Stelluś - zdjęcia dostała i nawet odesłałam maila z podziękowaniem
Emkr - mam nadzieję, że kreacja czeka Bo jest co świętować
Kasiu - dziękuję za odwiedzinki
Zakładki