Strona 237 z 342 PierwszyPierwszy ... 137 187 227 235 236 237 238 239 247 287 337 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,361 do 2,370 z 3412

Wątek: "Brzuszek burczy, bo się kurczy..."

  1. #2361
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj i ja też już niecierpliwoscią "przebieram" nóżkami nie mogąc sie doczekać Twojego ważenia

    Widzisz, jak dzięki Tobie chudniemy wszystkie od tego przebierania nóżkami? Przecież takie przebieranie sporo kalorii spala.

    Uściski i oczywiście też przebieram: łapkami, ogonkiem, czym się da

  2. #2362
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Hej Sylwuś z niecierpliwością czekam na Twoje ważonko
    Mam nadzieje,że coś skrobniesz
    Wysłalam zdjęcia jeszcze raz...czy je dostałaś????
    Buziaczki

  3. #2363
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    czekam z niecierpliwością...

  4. #2364
    boksita jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam serdecznie .Mam nadzieje że dzisiejsze ważenie spełni Twoje oczekiwania i będzie kolejna satysfakcja z dietkowania czego bardzo Ci życzę.
    Moje odchudzanie nastapi dopiero na koniec sierpnia bo teraz troszke sobie pofolgowałam w trakcie pobytu na działce u rodzinki wiec wolałabym sie nie szokować i dobijać .


    Serdecznie pozdrawiam ,trzymam kciuki za dietkowanie.

  5. #2365
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Rewelka, ogromnie się cieszę, wręcz szaleję z radości, że sprawiłaś mi taką fantastyczną niespodziankę!!! :P :P :P Nadal boję się, że to był tylko sen, ale ten zapach z pizzerii był jednak prawdziwy. Jesteś taka kochana i cieplutka, iż dostałam takiego powera do życia, że już nikogo i niczego się nie obawiam, nawet samej siebie i swoich decyzji. Spotkanie z Tobą to niesamowicie pozytywne doświadczenie. :P :P :P Bardzo się cieszę, że tak ładnie idzie Ci dietkowanie i wcale nie mamy tak sterczących brzucholców!!! Zazdroszczę takiego karnetu na basen, bo wiem, jakie będą po nim rewelacyjne rezultaty - zwłaszcza u Rewelki. Bardzo mi głupio, że nie wiedziałam, dokąd mam Was zaprowadzić, jednak sama wiesz, że "cudze chwalicie swego nie znacie". A z resztą zachwytów poczekam jak tylko najpierw Ty się wpiszesz u siebie. Spokojnej drogi i napisz, czy kotka Was mocno ochrzaniała. Buziolce, buziolce, buziolce! :P

  6. #2366
    Awatar animka001
    animka001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-10-2005
    Posty
    25

    Domyślnie

    Sylwuś - fajnie było z Tobą pogadać.Mam nadzieję ,że na coś się przydałam i ,że nie zaspałaś do pracy .Tak bym chciała spotkać Cię znów...
    Buziaki!
    ___________________________
    stary adres
    nowy adres

  7. #2367
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Sylwus wpadam tu z gratulacjami,a tu....nic z tego Nie było Ciebie,ani wazenia,ale co sie odwlecze to nie uciecze
    Widzę po wpisie Belli,ze spotkałyście sie-ależ Wam zazdroszczę dziewczyny Zazdroszczę przede wszystkim Belli,bo wiem,że spotkanie z Tobą daje człowiekowi niesamowitego powera i powoduje,że uśmiech długo nie znika z twarzy

    Buziaki



  8. #2368
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    Wstałam dziś rano z uśmiechem od ucha do ucha...wczoraj miałam bardzo udany dzień. Był trochę męczący,ale bardzo fajny. Było wczoraj ważenie...juz byłam troszkę ciekawa jak tam te moje boje dietkowe idą...Efekt ponad półtora miesięcznej walki to - 4,8
    Bardzo mnie to ucieszyło. Wiem,że może to nie jest jakiś powalający wynik, ale dla mnie ogromny sukces. Nawet tempo mnie zadowala. Ja nie mogę chudnąć dwa kilo tygodniowo...dlaczego Przede wszystkim, bo biorę leki, mam bardzo dużo kiogramów do stracenia i nie chce mieć skóry jak mops, czy shar-pai Mogę sobie chudnąć powolutku, ale, żeby waga spadała. Ja poczekam na efekt końcowy.Kiedy rok temu zaczynałam odchudzanie, potrzebowałam szybkiego sukcesu, ale myślę, że to całkiem normalne. Teraz wiem, że mam czas. Jestem świadoma, że to jeszcze potrwa. Jednak w tym tempie to już na Święta Bożego Narodzenia będę wyglądał jak człowiek Suwaczek zmienię później, bo teraz nie mam czasu

    Druga rzecz,która wprawiła mnie w dobry nastrój to..spotkanie z kochaną Bellą Byłam wczoraj w okolicach Strykowa, a to tuż koło Łodzi, więc sobie wykombinowałam, że wpadnę na chwileczkę, żeby wyściskać Bellę. Kochana Bella rzuciła wszystko ( nawet męża ) i przybiegła mi na spotkanie. Ściskałyśmy się i buziakówałyśmy Było SUPER Jak ja lubię robić takie niespodzianki Musze wam powiedzieć, że nasza Bella pięknie wygląda. Była w sukience z odsłoniętymi łydkami i w ładnych butach i nogi prezentowała pięknie Miała śliczną fryzurę - wyglądała jakby wczoraj skończyła 30 lat Mocno ją motywowałam niespodzianką na powitanie 7 - była wyraźnie zaciekawiona. Próbowałyśmy się nagadać przez te kilka chwil, ale to było nie realne Jednak ja tak łatwo nie odpuszczę. Mam nadzieję,że w swoim zajętym kalendarzy znajdzie dla mnie czas

    Dziękuję wam dziewczynki,że do mnie zaglądacie. Bardzo to doceniam



    Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska





    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  9. #2369
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No nic, skoro wyników ważenia nadal nie ma, to dalej będę przebierać tymi nóżkami. Przynajmniej wentylatora w domu nie trzeba, jak tak nimi macham jak wiatrak.

    Super, że spotkałyście się z Bellą. Tylko o jakim "zapachu pizzerii" ona pisze??? Nie wierzę, żeby chodziło o taką pizzę, którą niektóre lekkomyślne osoby, wyobraź sobie, jedzą Może więc chodzi o perfumy o zapachu pizzy, których flakonik podarowałaś Belli?

    Uściski

  10. #2370
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No proszę, wystarczyło trochę pomarudzić i już post Rewolucji jakoś telepatycznie przyciągnęłam, bo pojawił się dokładnie w tej samej minucie, co mój.

    Gratulacje!!!
    Byłam pewna, że będę Ci dzisiaj gratulować, ale aż 4,8 kg??? No no... Chociaż po zobaczeniu zdjęć z niedawnego warszawskiego spotkania w sumie nie powinnam być zaskoczona. O rany, to już wcale nie tak daleko jesteś od dwucyfrówki! Naprawdę zgrabną laską masz szansę być do grudnia.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •