Sylwia, myślami jestem z Tobą!
Wierzę, że jutro jednak wszystko się pozytywnie rozwiąże.
Jesteś wspaniałym człowiekiem a ja jestem naprawdę dumna i szczęśliwa, że mogłam Cię poznać :P
Sylwia, myślami jestem z Tobą!
Wierzę, że jutro jednak wszystko się pozytywnie rozwiąże.
Jesteś wspaniałym człowiekiem a ja jestem naprawdę dumna i szczęśliwa, że mogłam Cię poznać :P
Ja już w koszuli i zaraz idę spać, ale mi się przypomniało i kompa włączyłam...
chciałam Ci powiedzieć, że mimo jutrzejszego ciężkiego dnia w pracy, będę myślała o Tobie i negocjowała z calej duszy
Sylwuś, dobrej i spokojnej nocy życzę i uciekam spać, bo ryjofon mi leci na klawiaturę
A ja wrzuce Ci coś na motywacje
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Sylwuś, trzymam kciuki! :P :P :P
Sylwuś od samego rana mysle oTobie cieplutko...przytulam i trzymam kciuki....Buziaczki
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Kochane Laseczki
Od rana siedzę jak na drożdżach. Nie mogę skupić się na pracy. Muszę wytrzymać do 14. Później wychodzę i...no same wiecie.
Dziś prawie nie spałam. Stres robi swoje. Jestem gotowa do tej rozmowy - będę walczyć jak lwica, bo w tej chwili nie ma dla mnie ważniejszej rzeczy. Mam głowę pełną argumentów.Tylko czy one dotrą do mojego wuja, który tak bardzo się zmienił?
Trzymajcie kciuki z całych sił. Obiecuję, że jak tylko będę mogła napiszę jak mi poszło.
Bardzo dziękuję za całe wsparcie, które od Was dostaje
Stello - piszę to co mam w sercu. Tak teraz czuję i dzielę się z Wami swoimi odczuciami.Ja też nie chcę się z Tobą żegnać. Byłabym szczęśliwa gdyby sprawa została załatwiona. Bo reszta rzeczy zależy ode mnie, a ta jedna niestety nie Wiesz...kiedyś wuj był mi bardzo bliski. Kiedy byłam bardzo mała i okazało się,że nie będę chodzić, a mój ojciec pracował za granicą - wuj szukał najlepszych specjalistów. Woził mnie po Polsce. Wkładał w to całe serce. Jestem u za to bardzo wdzięczna. I przez całe życie robiłam wszystko, żeby mu się odwdzięczyć. Załatwiałam jego sprawy w Polsce kiedy wyjechał. A kiedy przyjeżdżał też mógł na mnie liczyć. Nie chodzi mi o to, że teraz coś mi się należy, ale dał słowo. Obiecał. Nikt nie kazał mu tego robić, a jednak zrobił. Chciałabym tylko, żeby dotrzymał słowa.
Lunko - dziękuję bardzo za wiersz. Znam go dobrze i bardzo lubię. Pamiętaj o kciukach i dobrych myślach dla mnie dziś.
Kasiu - bardzo dziękuję, że znalazłaś czas, żeby tu napisać i podtrzymać mnie na duchu. to dla mnie wiele znaczy.
Bike - wzruszyłam się, że mimo zmęczenia i wielu swoich spraw wpadłaś do mnie na chwilkę, żeby napisać kilka słów. Dziękuję.
Foczka - nooo motywacja jak się patrzy. Dzięki
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wieści z frontu...
Podziel się z nami swoimi przepisami
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Nic dodać, nic ująć.Kasia mi to z ust wyjęła. Trzymam kciuki od samego rana.Jesteś wspaniałym człowiekiem a ja jestem naprawdę dumna i szczęśliwa, że mogłam Cię poznać
Siedzę, jak na szpilkach .... i czekam na wiadomość Sylwuś :P
Nawet nie wiesz, jak bardzo mocno jestem teraz Z TOBĄ!!!!
Witaj Wlasnie doczytalam sie co Cie spotkalo .Wiesz jakos nie wierze ,ze ten czlowiek moglby Ci zrobic taka krzywde . Przeciez ustne umowy tez sie licza . To go do czegos zobowiazuje . Juz sama nie wiem co jeszcze ,ale poruszylo mnie to Twoje nieszczescie . Mysle jednak ze ten czlowiek ma chociaz troche sumienia . Juz sie doczekac nie moge ,jaki bedzie final tej sprawy . Zycze Ci kochanie wszystkiego dobrego ,pomyslnego zalatwienia sprawy i wiary w ludzi .Nie moga przeciez byc tacy zli Pozdrawiam serdecznie i trzymam piAchy w slusznej sprawie .
U mnie wszytko dobrze się skończyło Mm nadzieję, że u Ciebie też. Napisz chociaż słówko proszę?
Zakładki