Wątek: no to dalej do dzieła :) nowe siły, nowa motywacja...

No mój największy problem to górne partie ciała.
Tam mi się najtrudniej chudnie.
No i podziwiam za ćwiczenia.
Ja ostatnio znowu nie umiem się zmobilizować.
A co do namawiania do jedzenia ... no cóż u mnie też to sie coraz częściej zdarza,
Jedno ciastko Ci nie zaszkodzi ... tak mi mówią.
A ja wole nie , Bo najpierw jedno ...innego dnia może 2 i tak już będzie po diecie.
A szkoda mi to wszystko tak po prostu zaprzepaścić
Dobranoc ;]

widzę że ładnie wymiarki Ci "poleciały"
ale Ci zazdroszczę!!!
no.. niedługo może i ja będę mogła sie pochwalić jakimś osiagnięciem...
pozdrawiam
i trzymam kciukasy za Ciebie

Ja chyba odstraszam ludzi.............

Wclae nie odstraszasz? skad ta dizwna mysl ? Poprostu robi sie nas coraz wiecej i trudno jest za wszystkimi zadarzyc i do wszystkicha zajrzec ************ Trzymaj sie dzielnie

Jestem!!!Dawno mnie nie było, bo nie chcieli mnie wpuścić tu do was na forum...bo ja niedobra dziewczyna jestem


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Jestem zachwycona Twoimi wynikami (szczególnie widać po ilości straconych centymetrów) Trzymaj tak dalej bo idzie wspaniale!!!!! :*

ŁADNE POMIARKI, KIEDY JA BĘDĘ MIAŁA TYLE W UDACH MARZENIE.....

Witaj Karmen !! Może wiesz jak to dokładnie jest z tym zatrzymaniem wody w organiźmie w czasie @ Wiem że mozna ważyć od 1 do nawet 5 kg więcej w czasie @ tylko jak to jest dokładnie i kiedy to puszcza, tez mam spuchnięte ręce i czuję się taaaka wielka Może za kilka dni okazać się, że jednak schudłam.... Fajnie by było !!
Pozdrawiam !

Witajcie!
Dziękuje za wszystkie odwiedzinki!!! :*
Jestem tu tylko na chwile, niestety i być moze że przez kilka dni nie bedzie mnie na forum, nie będe miałą dostępu do kompa

Dzisaj mnie spotkała miła niespodzianka bo znajomi nie widzieli mnie przez ponad dwa tygodnie , no i jak dzisiaj przyszłam to chłopcy ( moi b.dobrzy kumple...bez podtekstów ) zlustrowali mnie z góry na dół i sie usmiechneli jak nigdy hihi A przyjaciółka moja powiedziała że schudłam i że ładnie wygladam w tych spodniach...czy to nowe ( a to były spodnie stare tylko zwyczajnie sie w nie nie mieściłam dlatego nie chodziłam w nich )
Przepraszam, że ja sie tu tak wychwalam ale chyba samej mi sie podobało to jak dzisaij wygladam rozpuściłam sobie włosy, zrobiłam mały makijaż, bizuteria, te spodnie, paseczek... hihi no dla takcih momentów warto sie odchudzać

Kończe tą pieśń pochwalną na swój temat bo az mi głupio ale taka zadowolona dzisiaj byłam


A co do tego odstraszania, to czasem sie naprawde czuje jakbym straszyla w jakims zamku, wszyscy mnie omijają i w ogóle (chodzi mi o real) ale widze że to głównie zalezy od mojego samopoczucia i nastroju, wczoraj miałam dosc ciezki dzień, dlatego takie pierdoły mi do głowy przychodziły, sorki

Miłego wieczorku

KARMEN !!! I O TO CHODZI !! O TO CHODZI !! GRATULACJE, TYLKO TAK DALEJ !!