Strona 19 z 45 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 450

Wątek: no to dalej do dzieła :) nowe siły, nowa motywacja...

  1. #181
    Awatar uszata
    uszata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    Ellioooo Karmeniku...
    Nie smutkaj sieeee.... Nio nie możnaaaa....

    To tak na poprawe humorka
    Nie przekroczyłas kaloryczności, to jest ok. A smakował Ci rosołek????
    Izula ma racje na wszystkie te pochwały zasługujesz, bo jestes wspaniałą dziewczyną
    Wow.... cwiczenia w domu, jak Ty sie do nich zmuszasz.... dla mnie to kosmos.
    Ja dzisiaj mam dzien milczałki. Tzn ja mam dzien milaczłki od wczoraj bo gardło mnie tak boli, że wydobycie z siebie jakiego kolwiek dziwku (nawet kaszelku) jest dośc trudną sprawą. Wiec skupiam sie na globalnym pisaniu
    Sesje bleehhhh..... ja mam tylko dwa egzaminy, ale tak sie boje.... Zeszły rok zawaliłam.... no i powiedziałam sobie, że jak ten semestr nawale rzucam studia
    No nic.... juz Ci nie smece i nie biadole....
    Życzę Ci cudddowego i pełnego usmiechu poniedziałku
    "Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"

  2. #182
    karmen20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przepraszam, za to marudzenie, coś ostatnio za często mnie nachodzi właśnie jakiś pesymizm ale walcze z nim co sil !
    Oczywiście nie znalazłam czasu na ćwiczenia , ale dietka jest co prawda wczoraj chyba lekko przegiełam no mówi się trudno, nie cofne czasu
    Do środy mam przekichane na uczelni, potem jeszcze dwa egzaminy, mam nadzieje, że jakoś pójdzie...
    dzisiaj wróćiłam z zajęć, a moja mama mówi do mnie "ale Ty śmierdzisz szpitalem " no a co ja mam zrobić??? A moje biedne rączki mają już dośc tych wszystkich płynów dezynfekcyjnych... ale nie narzekam, robie to co lubię

    uszatku---> śliczny obrazek od razu mi sie humor poprawił, bardzo lubię kotki
    Wiesz nie mam póki co możliwości ćwiczeń nie w domu, nie mam czasu żeby gdzieś chodzić , z kasa też różnie, więc musze sie zmuszać w domu, ale ja to nawet lubię , zwłaszcza ten areobik z płyty Biedactwo, że też Cie tak strasznie ta choroba męczy, dobrze że zdecydowałas się iść do lekarza.
    A sesje zdasz napewno, wierzę w Ciebie!

    izulko---> nie no juz pesymizm sobie poszedł jak czytam to co mi piszecie to od razu się lepiej na sercu robi
    ja nie lubie zup, tylko rosół albo pomidorową, ale problem mam taki, że nigdy nie wiem ile to ja kcal zjadłam w tej zupce
    "Ojj pokazesz temu frajerowi...pokazesz . Az mu gały wyjda o tak hehehe. "
    Jak mi się to spodobało , zwłąszcza pokaz jak mu te gały wyjdą <hahaha>
    Jesteś słodka

    Mocno sciskam i pozdrawiam gorąco :*

    P.S. Przepraszam, że do Was nei wpadnę dzisiaj, ale naprawde nie mogę brak czasu... ale co się odwlecze to nie uciecze

  3. #183
    Guest

    Domyślnie

    hej Karmenku
    Super że pesymizm poszedł w kont . Co do sesji to napewno wszystko zaliczysz i sie nie stresuj tak hehe to tylko sesja . no ja czasami tak podchodze bo co mi to da czy bede sie denerwowac czy nie??.
    To co Ty studiujesz jesli moge zapytac skoro mama mowi ze smierdzisz szpitalem? czyzby pani lekarka nam rosła? tj rosła w sensie edukowała .

    Hehe co do faceta to powaznie bedzie miał taka mine hahaha zapomni jezyka w gebie . A Ty sie usmiechniesz i zlejesz go z porannym moczem .

    Dzis miałam cały dzien zabiegany i dopiero teraz siadłam do kompa....
    Wiesz miałam dzis mała załamke bo dzis waga pokazała mi znow 75...ehh ale może uda mi sie zrzucic 1kg w tym tygodniu. Damy rade

  4. #184
    karmen20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jutro ostatnie koło... no niby nic nie da denerwowanie się, ale mnie głównie denerwuje, że nie mam czasu na ćwiczenia Chociaż dzisiaj puścili nas wczesniej i już jestem po ćwiczeniach i prysznicu :d to taki chyba już mój rytuał i jak mi nie wyjdzie, to chodzę, jakas smutna potem. Ale bez obaw dzisiaj wszystko w należytym porządku!
    Wczoraj zjadłam tylko 850 ale to za tą niedzielę . Dzisiaj już 1000 musi być
    Jak bedę miałą więcej czasu to muszę coś pokombinować z urozmaiceniem mojej diety, bo faktycznie jakaś "dziwnie jednorodna" się zrobiła

    CHyba zaczynam widzieć efekty masaży szorstka gąbka i tych balsamów , już dawno nie miałam takieeej skóry

    Tak studiuje medycynę...

    Każdego dnia muszę się przekonywać tzn sama siebie, że powoli kg za kg znikna te wszystkie fałdy ale to trudne, bo ja bym chciała już i czasem ciężko jest mi się wyobrazić szczupłą... może ja już taka musze być?
    oj oj znowu marudze

    No jasne że zdążysz zrzucić chociaż ten 1 kg w tym tygodniu...mamy dopiero wtorek
    No nic, trzeba się uzbroić w cierpliwość i silna wolę i będzie git
    Serdecznie pozdrawiam

  5. #185
    Guest

    Domyślnie

    Heja
    trzymam kciuki za jutrzejszy kolos .Bedzie dobrze
    Po tym bedziesz miała zasłuzony odpoczynek i bedziesz miała czas na ćwiczonka, balsamowanie i masaże . Heh ale bedzie z Ciebie niezła "dupa" hehehe .

    Miśka dobijaj do 1000 bo jako pani doktor to powinnas wiedziec ze to nie zdrowie jesc mniej :P. Hehe ale sie wymądrzam . No ale poważnie jedz ładnie 1000kcal .
    Jeśli dietka wydaje Ci sie monotonna to dorzuc cos do niej...może rybki albo chuda wedline, jakies serki, dżem, zupki, warzywa na patelnie, kurczaczka.... no sposobow milion. Może ryz z truskawkami? albo odrobine makaroniku z serem białym? kurka az mi slina leci .
    Co ja jadam na śniadanka.... Hmm jadam albo pieczywo albo wase, bez masełka, przeważnie z pomidorkiem, z chuda wedlinka, z serkiem np almette, albo nakladam sobie jakiejs surowki na kanapke. Z pomidorem zeby nie była sucha to daje ketchupu -o niebo lepsze. Z jajem na twardo -tez dodaje ketchupu , serki homo,dżem , czasami odrobinke sałatki na kanapeczke, no kurde mozliwosci milion .

    "Każdego dnia muszę się przekonywać tzn sama siebie, że powoli kg za kg znikna te wszystkie fałdy ale to trudne, bo ja bym chciała już i czasem ciężko jest mi się wyobrazić szczupłą... może ja już taka musze być?" - pierniczysz jak potłuczona!!
    Wcale nie musisz taka byc i nie bedziesz...wybij sobie te głupoty z głowy
    Mnie tez czasami nachodzą takie mysli ze dlaczego tak wygladam , ze juz bym chciała byc szczupła...ale przecież bedziemy!! Tyle lat tyłysmy wiec co to jest poł roku ?? Damy rade siostra .

    Mam jeszcze pytanka do Ciebie ale to juz na swoim poscie zapytam .
    Buziale i trzymaj sie dzielnie

  6. #186
    karmen20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    niezła d**a hehe chyba jeszcze nigdy w ten sposób nie myślałam
    Już po zaliczeniu, tylko że wyniki w piątek
    Przez to wszystko ćwiczeń dzisiaj nie było...jeszcze
    ale chyba zrobie "siłowe" na mięśnie troche, a nie fat burning...to jutro
    Na jedzenie to za bardzo czasu nie miałam, tatuś mi kupił krokiety i pieczona pierś z kurczaka, byłz siebie tak bardzo dumny, że "zrobił " mi obiad, że aż zjadłam jednego i kawałek piersi...ale napewno zmieściłam sie w limicie, więc nie ma co narzekać A zawsze to jakas odmiana... No była tez dobra suróweczka z kapustki itp ( zaczynam wszystko zdrabniać jak w tej reklamie heyah )
    Dzieki Izulka za propozycje śniadań napewno skorzystam

    Tak wiem, że czaem nie mówie sensownie w Twojej wersji piernicze jak potłuczona ( podoba mi się to określenie )
    Ja juz raz schudłam do 64 kg, ale oczywiście wszystko ........wzieli Właściwie to ja nie wiem czy chcę ważyć 56 ...może bedzie mi pasowac np 59 no zobaczymy
    Wiesz co postanowiłam zważyć się w sobotę (chyba najwyższy czas ) tak jak Ty... bedziemy razem czekać co tydzień na ten dzień
    mam małego stresa, ale raz kozie smierć...

    Dobra to ja idę poćwiczyć

  7. #187
    Guest

    Domyślnie

    hej Dupcia
    Patrz wyżej najwyższy czas zacząć tak myslec bo już za chwileczke bo juz za momencik beda z nas dupcie ze hoho .

    Mam nadzieje ze zaliczenie poszło super Trzymałam mocno kciuki .
    Jak tam po cwiczonkach?? ja dzis wymiekałam dziewczyna zrobiła nam taką godzine ćwiczen ze wyszłam cała mokra kosmos . Przynajmniej waga poleci w doł .

    hehe widze że tatus sie stara .... no pieknie pieknie . wporządusiu hehe fajne te reklamy.

    Kurcze fajnie że udało Ci sie kiedys zejsc do 64..ale wszystko przed nami uda sie Tylko musimy pamietac by nie zepsuc tego jak juz osiagniemy idealna wage i figure...ja raz ważyłam 58 kg hah jak cudownie sie wtedy czułam....ale musiałam byc szczupła . No ale niestety tak jak wiele osob zaczełam obzerac sie i zmarnowałam to.


    Super ze przyłączyłas sie ze mna do sobotniego ważenia...napewno sie miło rozczarujesz... a ja znow bede musiała Cie gonic . Ahh nawet bardoz mi sie podoba ten pomysł- małej rywalizacji . Oczywiscie nie za wszelka cene
    Buziaczki

  8. #188
    karmen20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej
    Zalicznie...nie wiem ,wyniki jutro
    Cwiczonka i w ogóle cały rytuał dzisiaj super Ogólnie dzień udany
    Na obiad same surówki, po 17 już nic... wcześniej jogurcik light i jakoś idzie
    Boje sie jutra, boje sie soboty...w ogóle jestem bardzo strachliwa

    Własnie wróciłam z klubu i z kina...film był cudowny, a na piwko nie dałam się namówić (ach gdyby nie miało tyle kalorii )
    Zmęczyło mnie to wszystko dzisiaj, ide lulu
    Słodkich snów :*

  9. #189
    Guest

    Domyślnie

    hej
    czekam na wyniki tego kolosa...napisz mi koniecznie
    Widze ze pieknie sie trzymasz, dietka, cwiczonka i balsamowanie .

    Misia nie boj sie soboty...trzymamy sie razem . Ja też sie troszke obawiam...ale

  10. #190
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    I jak tam wyniki?

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

Strona 19 z 45 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •