Wątek: Młoda Meżatka(fotki slubne 144 st.) :D

eh no i sie humor rozwinal Dzis bylo dietkowo tylko cwiczeniowo malo bo tylko obowiazkowe 40minutek cwiczen. Chcialam isc na rower ale przez to posprzeczalam sie z Kotem i nic nie wyszlo. Eh, teraz wlasnie zjedlismy zrobiona przez nas kolacyjke i robimy pranie. Eh. Nie mam na nic ochoty dzisaj...

thx dziewczyny za wszystko

witaj
w takim humorze to tylko ciepła kąpiel dobra książka i do łóżka , bedzie dobrze , wierzę ze Ci sie usda
dobrej nocki i jutro wspaniałego humorku
całuski

Mam poczucie beznadziejnosci i tego ze nic a nic nie widac.

czego nie widać?, jak nie widać? a 5,5 cm w obwodach to nic?

Przecie to super wynik, a te zrzucone kg to też nic?

Łopamiętaj się kobieto. Przeciez zdajeszc sobie sprawę, że to musi troche potrwać. Na te zbędne kg pracowałyśmy tyle lat, one tak szybko i łatwo nie popuszczą.

Trzymaj się dzielnie i uzbrój sie w cierpliwość. Nie odpuszczaj, a będzie dobrze.

A na poprawę nastroju:

izary - ahm wiem wiem... to ni ebylo tylko o diecie.

Dzis mam ochote sobie pocwiczyc w koncu porzadnie i pojezdzic na rowerku dlugo. Szkoda tylko ze moje kochanie ma popsuty rower i cigle musi sie zatrzymywac. Musimy kupic nowy rower ten sie do niczego juz nie nadaje eh.
Jutro wracaja rodzice, musze wyprasowac pranie, sprzatnac kuchnie, caly dol i goore domu :/ eh.... nie mam humoru znow. Moze potem sie pojawi

Witam Foczko......nie było mnie trochę ale już wracam do Ciebie i do innych dziewczyn.


No i przede wszystkim gratuluje straconych kilogramów centymetrów i 3 miejsca w rankingu.

Ja się właśnie zapisałam do klubu, ale coś czuje że to nie byl mój najlepszy tydzień....oby tylko nie było więcej niż wcześniej bo na mniej to nawet nie mam co liczyć.....ahhhhh głuptasek ze mnie

Dość marudzenia......i dziesiaj zaczytam też Twojego pillatesa....musi się udać

Znalazlam dzisaj cos cikawego w moim zielarskim sklepiku na ryneczku Ziolowa kuracja spalajaca tluszcz na 14 dni. Potem kolejna oczszczajaca na 7 dni i 14 dni stabilizacji Cudoow nie oczekuje. Ale zioolka zawsze dobre na przemiane materi. Wiec kupilam sobie Faze pierwsza i teraz 3 razy dziennie bede pic

kryptoreklama teraz bedzie


informacje tu: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dzisaj mam nadzieje na rowerek bo ladniejsza pogoda jest. No i na 2 pakiety Pilatesa Za pierwszy chyba zaraz sie wezme. Kot obiecal ze bedzie mnie wspieral juz w cwiczeniach a nie w nich przeszkadzal wiec moze dzisaj pocwicze porzadnie w koncu

Foczko życzę Ci udanego dnia, dietki i dobrego humorku!!!

No i oczywiście informuj na bieżąco jak działa to ziołowe cudo

Mój domek wczoraj wysprzątali msynuś i mężuś to mam z głowy
a na rowerek to dzisiaj chyba nie pójde chosiaz kto wie

No pogoda oczywiscie sie zepsula koszmarnie. Ale jak narazie mamy za soba 50minutek Pilatesu. Liczymy jeszcze na 2h spaceru szybkiego i moze rower. Albo druga seria Pilatesa