Wątek: Chcę znów nosić 40. Pomocy!!!!!

Izary -synuś to prawdziwy facet

Izary, gratulacje! A ja myślałam, że ja ze swoimi 3-4 kubkami Pu-Erh dziennie piję duzo herbaty. No to nalewam sobie trzeci kubek i Cię gonię

Uściski i zdrówko oczywiście nadal przesyłam.

Miłego dnia Izary

hej. Widzę że wiele z was pije czrwoną herbatkę.
Ja tez staram sie pić ze 4 szklanki.
Teraz robi się chłodniej wiec zimna woda nie bardzo smakuje. Dobrze chyba teraz pić letnią wodę z odrobią cytryny

Udanego dnia

Izary wpadłam podziękować Ci za bytność u mnie... no i za takie miłe słówka.. to fajnie poczytac o sobie coś miłego... jejkus jaka skromność przeze mnie przemawia

Tak patrzę że masz problemy z kregosłupem i stąd to l4.. to faktycznie cięzko ćwiczyć.. moja przyjaciółka jest po operacji kregosłupa.. też nie ćwiczy, ale przeszła na diete.. i jak na razie jej sie udaje.. bez ćwiczonek.. Ty też nie obciążaj go.. uważaj na siebie

Życzę duzó zdrówka i sukcesów w gubieniu sadełka

Buziaki

Izary, witam. Ja tu też zawędrowałam.
Pozdrawiam serdecznie i życze powodzenia. Ale o tym to Ty chyba wiesz .

Hej Izunia

Słoneczko wpadam życzyć Ci miłego piątku i całego weekendu
ale przede wszystkim by zdrówko wróciło i plecki przestały boleć....


jestem pewna, że Kacperek dostarcza takich uśmiechów miliony..

bardzo mocno Cię pozdrawiam!! buziaczki Słonko

Hej laseczki,

dzis zielona góra, za mną już cztery kubki zielonej, a w dzbanku dla odmiany parzy się ...zielona

Pionowa pozycja osiągnięta, ale z kazdym dniem coraz bardziej bolą zastrzyki i dooopsko po nich, ale zostały mi tylko dwa, więc wytrzymam, trzeba być twardym nie ,,miętkim,,


No a w poniedziałek do roboty........, ciężki tydzień mnie czeka, oj cięzki.
Nic to damy radę...

Fla, dla mnie herbata jest w porządku, ale taka wymyślna z owocami, lub bardzo aromatyczna,albo z dodatkiem rumu czy brandy; ta co teraz piję, to nikoniecznie moja ulubiona, ale piję przez rozum.

Ajaczko, oj tak tak, Kacper to prawdziwy facet, telewizor, fotel, pilot w łapce i dziobek wyciągnięty do tatusinego piwka

Trini, a nie miało byc odwrotnie? Przeciez to Ty miłas mnie pilnować z piciem herbaty, no ale nie kłoćmy się tylko pijmy, żłopmy, popijajmy.Potzrebne są efekty czyz nie? A czy zwróciłaś uwagę, że tylko 200 g brakuje mi zeby osiągnąć półmetek?

Ajoanno, witaj, witaj. Ciebie traktuję jako swoją krajankę, bo przez ponad 20 lat mieszkałam w Wołominie, a w Twojej miejscowości mam kilka kolezanek.
Co do miłych słow, to nie były to komplementy bez pokrycia... Zasłużyłaś na każde słowo, które napisałam.

Tusiolku!!!!!! To naprawdę Ty???????Ale niespodzianka. Dziewczyny- to jest najwspanialsz organizatorka od Wybrzeża po Tatry, bezktórej maluszkowego zlotu nie byłoby do tej pory
Chudzinko, a jak tu trafiłaś? Masz już swój pościk? Ale się cieszę!!!!!!

Anikasku, dzięki ze wpadłaś. Oj tak Kacper dostarcza wszystkiego i uśmiechów i co gorsze psot jeszcze więcej, ale i tak jest wspanoiały. Zaraz idę oczytać co u Ciebie, bo tydzień się skończył, a ja nie wiem co alej. Nawet się dobijałam do Ciebie wczoraj na gg, ale bez skutku


Agnimi mam nadzieję ze Twoje kłopoty powolutku pójdą w siną dal, ale za to raz na zawsze, ni i tez życzę Ci samych miłych chwil. A ak spotkanie z sadystką?

Kasiu, to dobrze ze starasz się pić jak najwięcej, no jak pisałam wcześniej woda przestaje mi smakować, ale może z cytrynką będzie lepsza?

No a teraz idę popatrzeć co u Was?

Izuś - nic nie dostałam na gg, kompletnie nic..
obiecuję, ze jak będę miała czas to ja się podobijam

a te 2 zastrzyki wytrzymasz.. buziaczki dla Kacperka!

Izuś kochana!

bardzo się cieszę, ze zastrzyki pomagają i z kręgosłupem coraz lepiej - niech szybciutko wraca do pionu, a rwa niegdy nie wraca!
Takie ilosci wypitej herbatki robią wrazenie - ja wprawdzie bez problemu pije zielona i to w sporych ilościach, ale z czerwona jest dużo, dużo gorzej Już nie pamitam kiedy ostatni raz ja piłam. Trzeba będzie za Twoim przykładem wrócić do systemu dzbankowego

buziaki i miłego weekendu!!!!