-
za duzo wegli...za malo tluszczy izary....
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - polecam poczytac
ja w swoich rozpiskach postawilam na
B-25GRAM
T-10G
W-60 G
aczkolwiek jest to rozpisane najpierw na caly dzien...a potem dopiero podzielilam na posilki...
pozdrawiam i trzymam kciuki
dzielna jestes juz za sama probe podejscia....
-
Witam ponownie, juz po wszelkich pracach domowych, ogrodowych i 50 min rowerka.
Ale niestety, będzie ciężko, bo @ przylazła 5 dni za wcześnie
A do tego ogromna migrena tak, ze aż mdli.
Witam Was wszystkie bardzo gorąco,
No i nową dietowiczkę .
Jeśli chodzi o suwaczki Bea, to maszto wszystko bardzo porządnie i łatwo napisane:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...asc&highlight=
Agnieszko, wielkie dzięki.
Jak odrobię pracę domową, na pewno jeszcze będę Cię zamęczać. Jak bdziesz miała dosyć, to daj znać.
A może dla porównania wrzucisz swój dzienny jadłospis, który jest odpowiednio zbilansowany?
-
izary.. przykalowy moj jadlospis jest u mnie na watku.....
ale jest on zbilansowany na moje obliczenia... i 1600 kalorii jakie sobie przyjelam....
mozesz zerknac bedziesz miala jako taki poglad... ale to zbilansowanie jest na moja opcje.... musisz po prostu sprobowac.. policzyc na siebie...
pozdrawiam
-
Dzięki Gagus, właśnie wlazłam na Twój watek i za pierwszym razem trafiłam na właściwą stronkę,
Dzisiaj spróbowałam zapoznać się z Pilates, ale nie będzie łatwo, oj nie.
Te ćwiczenia są łatwe ale tylko na pozór.
Dla mnie niestety niewykonalne są kołyski, ze względu na dyskopatię i ból kręgosłupa,
będę je niestety omijała. A reszta mam nadzieję, że jakoś pójdzie. Z dnia na dzień może lepiej.
Z najprzyjemniejszych rzeczy- dostałam dziś dwie nowe wagi: kuchenną i łazienkową.
Kupiłam na Allegro, do tego wytargowałam przesyłkę.
Jeszcze tylko obliczenie kaloryczno-składnikowe i może wreszcie spokojny senek?
Gagus, znów ja. Zaczęłam czytać i skorzystałam z kalkulatora na obliczenie dziennego zapotrzebowania,BMR-2206, zapotrzebowanie wynikające z aktywnośći -1333, łącznie-3539, dla mnie szok. Jest to możliwe?
Dobra, czytam dalej...
[/b]
-
....Zapytasz pewnie dlaczego tylko 500 kcal a nie na przykład 1000 kcal ? A może w ogóle powinniśmy od razu przejść na tak popularną w kolorowych pisemkach dietę Tysiąc Kalorii ? Otóż zbyt drastyczne obcięcie kalorii jest najprostszą drogą do spowolnienia metabolizmu i przestawienia organizmu w tryb oszczędnościowy w którym organizm zamiast spalać tłuszcz będzie go magazynował. W "rozumieniu" organizmu nastały dla niego ciężkie czasy na które najlepszym zabezpieczeniem będzie utrzymywanie rezerw energetycznych - właśnie w postaci tłuszczu. Jeśli chcesz się czegoś więcej dowiedzieć na ten temat, zajrzyj tutaj : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
to jako praca domowa na później.
-
Witam Was serdecznie,
Dziękuję Iza za podanie przepisu na suwaczek, zobaczę co z tego wyjdzie
Czytam Wasze wypowiedzi i biore się od dzis za cwiczenia.
Tradycyjnie brzuszki i nogi.
Pozdrawiam
Beata
-
hej hej przeczytałam ten ostatni link który wkleiłaś ale nie bardzo wiem co z niego wynika? jak się pownno odchudzać skutecznie? czuje sie głownie postraszona :P
-
Hi Izary, ponownie lookam w Twój wąteczek i widzę bardzo zmobilizowaną osóbkę. Kurcze, bardzo poważnie zabrałaś się do tego ustalania dziennego menu, ja na razie odpadam z tym liczeniem, bo za bardzo jeszcze nie wierzę w te moje stałe odchudzanie. Owszem idzie mi nieźle, ale minimalizuję na razie tracenie energii na te wyliczenia. Z pewnością do tego dojdę, ale dopiero za jakiś czas. Dziś pracuję nad wzmocnieniem mojego "trybu" odchudzania. Ale skoro już się do tego liczenia zmobilizowałaś, to uważam, że warto to pociągnąć, tym bardziej, że pomaga Ci Gaguś, niezwykle zenergizowana osóbka i do tego bardzo życzliwa. Jak wsiąkniesz i nauczysz się już tych wyliczeń, to liczę na pomoc. Całuski.
-
hej Izuś
Widze że idzie Ci kapitalnie i coraz większy masz wąteczek
Nie było mnie kilka dni ale prosze nie bij i nie pytaj co jadłam przez ten czas .
Juz jestem silna i moge stawic czoło wszystkim i każdemu kg
Zapraszam do siebie, papa
-
no witam, witam w niedzielę.
Dziękuję za odiedzinki.
Samopoczucie fatalne, jak to przy @, di tego domowa kłótnia i dół gotowy.
Migrena nie ustępuje mimo proszków.A na dokładke prawie nieprzespana noc, i to od dłuższego czasu nie jest załugą Kacpra.
Ale sie jakoś zbieram, czytam, czytam, czytam. Bo przecież forum rozrasta się tak szybko, że nie mozna dopuścic do zaległości, a w dodatku jeszcze mam kilka wątków na oku, kt óre chciałabym przeczytać, a jest tych stron sporo....
Bea, proszę bardzo, Ale dopiero teraz widać Twój wspaniały wynik.Melduj tu szybciutko jak tego dokonałaś.
Flakonko wywołaś mnie do tablicy, link sobie wkleiłam na później, ale dzięki Tobie już przeczytałam,no i co, nie było moim zamiaram straszenie Ciebie, ani kogokolwiek innego, a z artykułu wynika tylko jedno, moim zdaniem najważniejsze- jeśli chcemy się skutecznie odchudzić( nie n chwilkę ale na zawsze), musimy się do tego bardzo dobrze przygotować.
Moje wcześniejsze niepowodzenia wynikały właśnie z niewiedzy, byłam tak jak w tym art,
osobą która wynajdowała jedna po drugiej, cudowną dietę, trzymała reżim przez 2 tyg, a potem wracała powoli, nieświadomie do starych przyzwyczajeń, kilogramy wracały z nawiązką.
Teraz postanowiłam zmienić swój tryb życia i potrzebne mi wszelkie narzędzia do tego, by zrozumieć na czym to polega,
I wygram tą walkę,jestem o tym już teraz przekonana.
Poza tym przez wielokrotne ochudzanie jest ni ciężej, latego organizm pamięta co mu wcześniej robiłam, i działa w trybie oszczęnościowym, ale i to się zmieni.
Belluś, dziękuję za te dobre słowa,u Ciebie już byłam. Oczywiście w miarę moich skromnych możliwości , jak sie nauczę, a raczej jak Gagaa mnie nauczy, bęę pomagać Tobie kiedykolwiek zechcesz.
Izulaa, lanie dostałaś już na Twoim wątku.Ale mam nadzieję że już nie zwiedziesz
samej siebie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki