Wątek: Chcę znów nosić 40. Pomocy!!!!!

Ajaczko dziękuję za gratulacje, już się cieszę, a powiedz dlaczego przeprowadziaś się?

wczoraj musiałam się dl€uugo naszukac, gdzie Cie Bogi poniosły

Księzniczko, ajka dobiłam cała 1,5 flaszka, wody bez gazu a Ty imprezowa istotko, znów dziś szlejesz
Korzystaj z zycia, bo strasznie szybko nam ucieka

Triskelku, dobrze juz dobrze, prztyczków nadostawałam, aż kulfon się zrobił czerwony, po prostu tak jakoś byłam nastawiona psychicznie na co najmniej dwa kilogramy, że na [początku ten wynik wcale mnie nie ucieszył, ale juz się cieszę, całutką paszczką,

Fla a w zupie groch był, aha

Lunko naprawdę staram sie dostrzegac w każdym zdarzeniu coś dobrego, miłego pozytywnego, ale czasami wiesz, nie udaje się tak....

Narobiłas mi ogromnego smaka na tą kurczaczkową fasolke, koniecznie daj znac, czy jest tak dobra jak wskazuje na to przepis.. mniam, a ja głodna jestem, ale zaraz mam jedzonko.
Juz Ci mówiłam , ze nie widzę aniołka,

Agnimi, to -1,3 chciałabym zrzucić te 200 g więcej, o chciałabym, ale będę sie cieszyć, co ja gadam, cieszę się kazdym spadkiem

hehe zupa z samego grochu musze spróbować zawsze jeszcze rózne inne rzeczy tam pływały a jeśli chodzi o spadek kilogramowy to ja ci bardzo zazdroszczę też bym chciała takie wyniki więc stop marudzeniu powinnaś być z siebie bardzo bardzo bardzo dumna

Olu, juz jestem grzeczna i dumna z siebie,

Mam nadzieje, ze i Tobie waga zacznie sprzyjać,

moze juz w nowym mieszkanku?

a i ciągle czekam na relacje z Ikei i nnych szaleństw zakupowych,

pozdrawiam

no to ciesze się ze dumna z siebie jesteś mój sukces to narazie taki, ze waga wreszcie ustabilizowała się na poziomie 85 kilo musze suwaczek zmienić choć ja chudnę kilogram miesięcznie co najwyżej

Izarko i tak ma być!!!!!Ja też jestem dumna z Ciebie Nie marudzimy więc ,tylko grzecznie dietkujemy.Zobaczysz,że suwaczki w poniedziałek ładnie sobie przesuniemy!Po kilku miesiącach organizm ma prawo zwolnić,ja już się z tym faktem pogodziłam

Dziękuję,że mogłyśmy sobie dzisiaj pogadać i mam nadzieję,że...nie zanudziłam Cię

Mam nadzieję,że tego aniołka widzisz

Izaruś, bardzo mi się już teraz podoba Twoje podejście do dietowego sukcesu z ubiegłego tygodnia Tak trzymać

Gratuluję komplementów (zasłużonych, bo w końcu już naprawdę sporo Cię ubyło) i wchodzenia w kiedyś-za-ciasną bluzkę

Mocno ściskam, miłego dnia

Sałatka śledziowa

2 rolmopsy-pokroić w kostkę,3 plastry pomidora-również kroimy w kostkę tak samo jak 1/2 kiszonego ogórka,1/2 jogurtu naturalnego,cebulka,szczypiorek ewentualnie pietruszka,2 liście sałaty,przyprawy.Wszystkie składniki mieszamy i gotową sałatkę wykładamy na liście sałaty.

Smacznego Izuś

Gdzie popatrzę tam wszędzie jedzonko
Izary miłego dietkowego dnia

Masz racje Izus...zwlaszcza ze zycie mamy jednoi i trzeba z niego max. korzystac a ja kiedys zdaze sie jeszcze wyspac...Kiedys MILEGO DNIA

To ja zaglądam na forum, żeby nie myśleć o jedzeniu, a tu na który wąteczek nie zajrze to przepisiki na super smakowitości.
POZDRAWIAM IZARY.