Witaj Patusiu
Znalazłam chwilkę czasu i przybiegłam się przywitać
Nie mam jeszcze za duzo czasu bo remont wciąz trwa ale oby do końca tygodnia
Już mam dośc ciagłego latania i tego bałaganu w całym domu.
Pozdrawiam i gratuluje dietkowej postawy
Witaj Patusiu
Znalazłam chwilkę czasu i przybiegłam się przywitać
Nie mam jeszcze za duzo czasu bo remont wciąz trwa ale oby do końca tygodnia
Już mam dośc ciagłego latania i tego bałaganu w całym domu.
Pozdrawiam i gratuluje dietkowej postawy
Patusiu witaj
dzieki za miłe słowa u mnie herbatka jabłkowa brzmi pysznie
ja ostatnio zapijam się truskawkowo-waniliową z serii Idylla z Herbapolu mniam
trzymam kciuki za dietkę !! a dziś w ten trudny dzień trzymaj się dzielnie!!
buziaczki
Witajcie Słoneczka!
Dziś rozpoczęłam detoks i jestem delikatnie rzecz ujmując w nienajlepszym humorze. Lubię owoce i zieloną herbatkę, ale nie należą one do produktów, które jakoś szczególni emnie sycą Odczułam to już dosłownie 5 minut po śniadaniu Piję już chyba 4 herbatkę (od wody mnie odrzuca) i stwierdzam, że to będzie dłuuuugi i ciężki dzień dla Patti Postaram się jednak wytrzymać - gra jest warta świeczki ... Ale marudzić będę
Bellu- podziwiam, że tak łatwo dzień owocowy Ci poszedł. Widać, że jesteś już w dietkowaniu wyćwiczona i zaprawiona. U mnie to chyba potrwa dłużej i nie będzie takie bezbolesne
Foczko- dziękuję za aniołka To pewnie przez niego tak słodko mi się dzisiaj spało A szczęście na pewno przyniesie
Veridianko- uda Ci się utrzymać nową wagę, mocno w to wierzę I życzę, żeby dziś u lekarza wszystko poszło śpiewająco
Gosiaczku- remont już wkrótce się skończy, a mieszkanko będzie wyglądać prześlicznie A Ty wrócisz do nas jeszcze szczuplejsza
Anikasku- truskawaki i wanilia...mmmmm Moje ulubione połączenie Smaczka mi narobiłaś Jutro chyba się takiej napiję A co do dietki: "jestem jak rzep, będę się trzymać!"
Teraz biegnę pisać CV, bo coś jakby szansa na prackę się zarysowała i trzeba spróbować ją złapać Wieczorem luib popłudniu jak sią wyrobię pobiegam po Waszych wąteczkach
Buziaki dla Wszytkich!!!!
Witaj Patti.
przybiegłam pogratulować, dawaj łapkę,
Super Ci idzie, nastawienia jak najbardziej pozytywne i optymistyczne,
Walczmy dalej.
Trzymaj sie cieplutko.
czesc skarbie
przybieglam sie przywitac
powodzenia z ta oferta pracy trzymam kciuki
buziaczki:*********
hmm a co to za dietka? nie kupuje super lini jakos ostatnio. Zreszta ostatnio zapomnialam ze gazety istnieja nie wiem czemu.
Niestety kochanie lekarz ma wątpliwości, zlecił kompleksowe badania wątroby i tarczycy.
To nie wynik diety ale dobrze ze zrobiłam badania i wykryliśmy jakieś nieprawidłowości
od jutra dieta mieszana czyli obiad 400 kcal
Hi Patti, jutro będziesz już miała dużo smakowitego menu, a zwłaszcza kolacja, ja jako drugie grzybki dałam boczniaki (wcześniej moczone pół godzinki w mleku - podpowiedź Szakalki). A ja wsuwać będę menu trzeciego dnia, zobaczym, czy też takie smaczne.
UWAGA!!!! Wszyscy zamierzający w najbliższym czasie przejść na dietę odchudzającą brzuch, uda i pośladki z SL NIE CZYTAć PONIżSZEGO TEKSTU!!! Są TO WYSOCE DEMOTYWUJąCE MARUDZENIA GŁODNEJ (bo niedoświadczonej w poważnym dietowaniu) PATTI!
Jeśli to tak mają wyglądać następne dni tej dietki to ja się wypisuję. Jestem głoooooooodnaaaaa!!!!!!
I wściekła
Ale to chyba w większej części wynik tego, że już od blisko 4 godzin siedzę nad tym nieszczęsnym listem motywacyjnym i nic sensownego nie udaje mi się spłodzić. (o tym później)
Co ja bym oddała za 100g cieplutkiego makaronu razowego z warzywkami... A tu figa, owocki i herbatka, której dzisiaj wypiłam już cały ocean Fakt, czuję się jakoś tak lekko, ale humoru mi to w obecnym stanie rzeczy nie poprawia
A do tego jutro śniadanie takie lichutkie: 2 łyżki müsli bez cukru z 100 g jogurtu naturalnego i winogrona - a ja takiego müsli nie lubię fuj, fuj. Dobrze chociaż, że obiadek będzie do rzeczy: ziemniaczki z pieczarkami na ciepło (wymienię sobie kolację z obiadem, bo tak można).
Szczerze chcę tę dietkę przeprowadzić do końca, ale chodzę wściekła jak meserschmit, a w żołądku ssie. Lubię owocki i to bardzo, ale jadłospisu na nich budować absolutnie nie mogę, bo skutek jest odwrotny do zamierzonego Poszłabym już spać, ale jestem taka nabuzowana, że szanse na zaśnięcie mam raczej nikłe.
Niech ten dzień już się skończy...Niech mnie ktoś pocieszy, że jutro będzie lepiej!!! P R O S Z E!!!!!
KONIEC MARUDZENIA. MOżNA BEZPIECZNIE CZYTAć DALEJ.
List motywujący...WRRRRRRRRRR.... CV poszło jak spłatka, a to utnęło w martwym punkcie i za nic nie chce ruszyć. Bez problemu pisywałam na uczelni takie rzeczy o wyjazdy stypendialne i zwykle z pozytywnym skutkiem, ale to tutaj to jakaś jedna, wielka katastrofa
Nie mam pojęcia jak mam zmotywować chęć dostania tej pracy. Wydaje mi się to bzdurą, bo to chyba oczywiste, że jak ktoś się ubiega, to jest zmotywowany Jedyne co przychodzi mi do głowy to, że lubię uczyć, mam podejście do uczniów i ich nie olewam, biegle władam językiem i ...yyyyyy tu już brakuje mi konceptu grrrrrrrrrrr a czas leci...
Jutro mam je zanieść, a ja dalej "w polu". Tego i tak pewnie nikt nie przeczyta, sprawdzą tylko, czy mam odpowiednie kwalifikacje ( a mam), a decyzja i tak będzie pewnie zależeć od tego ile grup utworzą (mam być lektorką)
Zapewne jak to zwykle bywa w ostatniej chwili mnie olśni i coś tam naskrobię, ale jest to sytuacja wysoko frustrująca
Niech spłynie na mnie jakieś olśnienie, bo jak dzisiaj chyba oszaleję
Izary- dziękuję za cieplutkie słowa. Mam nadzieję, że jutro będzie już lepiej. Będę się trzymać
Blondyneczko- trzymaj kciukaski, trzymaj. Bardzo się przydadzą w obliczu mojej "powalającej" lotności w tworzeniu aplikacji
Foczko- Jest to dietka specjalnie tak skomponowana, by odchudzać brzuch, pośladki i uda. Bardzo przyjemna z opisu i dla każdej innej osoby niż ja z całą pewnością przyjemna również w stosowaniu, bo niezbyt restrykcyjna. Jadłospis mogę Ci przesłać. Bellunia natchnęła mnie tym pomysłem Dziś miałam dzień oczyszczania, czyli cały dzień tylko owoce, zielona herbata i woda. Czuję się lekko, mam tylko nadzieję, że jutro już jakoś łatwiej przyjdzie mi trzymanie się jadłospisu Obym dotrwała
Veridianko- Przykro mi, że znaleziono jakieś nieprawidłowości, ale z drugiej strony dobrze, że tak wcześnie - łatwiej będzie temu zaradzić. Będzie dobrze Słoneczko
Belluś- Twoje słowa są w tej chwili jedyną dla mnie pociechą. Już mam dosyć tego oczyszczania. Ja chcę JEść!!!!
Witajcie Słoneczka!!!!
Nowy dzień, nowe szanse List napisany, śniadanko zjedzone, humorek zdecydowanie lepszy. Wskazówka wagi też jakby zaczęła wychylać się bardziej w lewo Kto wie, może już lada dzień zobaczę tam jedyneczkę?
Miłego dnia Wam wszystkim życzę, duuużo uśmiechu i sukcesów (tych dużych i tych maleńkich)
Zakładki