Wątek: Nowy początek

Skierka187 Dzięki!!! Wspierajmy się na wzajem, to będzie nam łatwiej

Uno Damy radę! Na pewno! I dobrze, że zaczęłaś walczyć z sadełkiem już teraz, a nie czekałaś tak długo jak ja. Z perspektywy czasu widzę, że gdybym nieco wcześniej się za to zabrała studia byłyby JESZCZE przyjemniejszym czasem, niż były. No ale nic, został mi jeszcze rok i na pewno jeszcze zanim go skończę zaszaleję ciesząc się nowym, zgrabniutkim ciałkiem Ty też

Walczymy drogie panie, walczymy!!!!

Ojej Patti coś mi tu wielką chęcią wyruszenia na podryw zapachniało hehehehe
A jasne studia skończysz nie dośc, że z wyróżnieniem to jeszcze zgrabniutka taka, że hoho

Więc nie ma się co ociagać Trwamy w diecie aż do uzyskania zamierzonych efektów czyli zgrabnej sylwetk i, milionów oglądających sie z podziwu mężczyzn i wzroku setek zazdrosnych koleżanek

Tak Patti to nasz wspólny plan
A Ty zamiast przesunąc wykresik to nie wierzysz Kochana tak już teraz będzie Coraz nas mniej i tak trzymać

he he Gosiaczek - przejrzałaś mnie
Jak już będę szczuplutka, to kupię sobie obcisłe jeansy i będę wyglądać suuuuuper ALe to dopiero jak schudnę, bo na dzień dzisiejszy wyglądam w takich spodniach jak wyrzucony na plażę i ledwo dyszący wieloryb

Więc trwamy w dietce, trwamy

Ale wykresiku jeszcze nie przesunę, bo zapeszyć ten cudny sen się boję

Hejka Patti

wpadam zyczyc dzielnej i uśmiechniętej niedzielki
oczywiście bezsłodyczowej

trzymaj się nadal tak pieknie i pomyśl, ze te dźinsy to z dnia na dzień sa coraz blizej..
ja tez czekam na zobaczenie 6 z przodu i mysle o kupnie dżinsów może na jesień sobie takie sprawię.. oj jak dawno nie nie miałam takich spodni

buziaczki

Hejka
Wstałam Dzisiaj jakaś taka bez sił to chyba wpływ tej beznadzienej pogody
PAtti, Anikas te jeansy to dobra motywacja hehe Mam taką samą
Anikas też czekam na 6 z przodu, ale umnie potrwa to dłużej niz u Ciebie hehe.
Dietkowego dnia życzę buziaki

No to dziewczynki Wy macie swoje jeansy.....a ja tam wole cos innego.....jak widze takie różne fajne ciuszki w sklepach, to aż ......też takie chce i też chce wyglądać super. Chodzenie po sklepach to dlas mnie ogromna mobilizacja....szczególnie , że zazwyczaj nic na mnie nie pasuje

Dość użalania sie

Witaj Patusiu!!!

Hmmm...mam pytanie....co to za deser do kąpieli, jaka firma coś takiego produkuje, gdzie takie coś można dostać....sama chętnie bym "zjadła"

dla mnei mobilzizaja sa tez bardziej super ciuszki Takie sliczne sukienki i powiewne bluzeczki i ah pasek w dzinsach ;] taki z dzuza fajna klamerka ;] kiedy nadejda czasy ze mi bedize pasek potrzebny hihih ;]

co do deserkoow do kapieli t bardzo slodziutkie sa Fruttini : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

i jeszcze to :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Hi Dziewczyny!!!

Miałam zamiar zaraz po obiedzie iść na długi spacer, ale jak tylko wyszłam z domu lunął deszcz i z przechadzki nici. Teraz więc piję dobie kawkę i czytam forum.

Kupowanie ubrań dla XXL-owych i większych osóbek to zajęcie rzeczywiście mało przyjemne. Ja jak mam kupić sobie coś innego niż buty i bieliznę to jestem cała chora. A już spodnie to prawdziwy horror - stąd te dżinsy. Chcę wejść do sklepu i bez problemu i bez żadnych kąśliwych komentarzy ekspedientek w stylu: "Nie, TAAAKICH rozmiarów nie prowadzimy" kupić sobie dokładnie takie portki jakie mi się podobają, a nie jedyne, które na mnie pasują.
Mam za sobą już tyle upokorzeń, że gdy potrzebuję spodni specjalnie jadę 300 km do Rzeszowa, bo tam jest jedyny sklep w jakim sprzedawczynie są na prawdę miłe i uprzejme, a gacie w moim rozmiarze choć w przybliżonym stopniu modnie skrojone Dobrze, że mam tam rodzinę, bo nie wiem co by było

Foczko- ja na takie cudeńka już nawet nie patrzę, bo przykro mi się robi... ale spokojnie, w przyszłe wakacje też będziemy w takich ciuszkach biegać

Gosiaczek - to na pewno ta pogoda...Ale najważniejsze to nie tracić humorku. Jutro będzie lepiej, tym bardziej jak zobaczysz na wadze, że Cię ubyło, a tak będzie na pewno

Anikas9- dziękuję za życzonka Bardzo się przydają, bo do słodkiego ciągnie, oj ciągnie... Kiedy to się skończy? Ja chyba jakiś ciężki przypadek pod tym względem jestem
Ty też bądź dzielna- w końcu takie fajowskie spodenki na nas na mecie czekają

Uno - Foczka podała link do tego Deserku Ja mam ten z Bielendy "Malibu" - słodziutko pachnie
Ta firma wogóle zaczyna u mnie plusy zdobywać. Mam z niej balsam wyszczuplający anty- cellulit. Wprawdzie nic mi obwodu ud nie zmniejszył, ale genialnie skórę wygładził i cellulit też bardzo się cofnął No, ale chyba każda z nas ma jakieś swoje ulubione kosmetyki...
Swoją drogą fajnie byłoby powymieniać się doświadczeniami na ten temat Był już taki wątek na forum? - bo nie chciałabym ich powielać

A tak z innej beczki - dobrze, że nie przesunęłam suwaczka. Waga jednak nadal 93.5. Ale jestem spokojna i utwierdzona w przekonaniu, że muszę wytrwać

Miłej niedzieli!!!!

co do ciuszków to też marzą mi sie spodenki takie z paseczkiem z klamrą, modnie skrojone i takie które naprawde mi sie podobają, a nie takie w które sie zmieszcze, to upokarzające jak nie ma rozmiaru w który można sie z łatwością wbić i trzeba kupować spodnie albo jakieś niezbyt fajne, albo co gorsza męskie, ale KONIEC Z TYM, prawda dziewczyny??? pozbędziemy sie tłuszczyku i za jakiś czas pójdziemy na pierwsze zakupy i zaszalejemy, obkupimy sie w super ciuszki i pokażemy jakie z nas laski i zanucimy pod noskami fragment "Dżagi"... "fajna dżaga ze mnie jest...."

witaj Patti, witajcie dziewczyny
ja kiedyś uwielbiałam chodzić w spodniach, teraz od lat ich nie zakładam z wiadomych względów ale już nie mogę sie doczekać, kiedy sobie kupie, założe i będę wyglądała bosko ta myśl mnie bardzo mobilizuje
damy rade