-
Weekend już prawie za nami. Dietowo nie było idealnie (to paskudne wieczorne podjadanie, a raczej obżeranie się), ale w sumie nie było tragicznie. Jestem zadowolona, bo coś ruszyło się we właściwym kierunku Jutro będzie jeszcze lepiej.
Muszę jednak zacząć jeść więcej jogurtów probiotycznych - duże dawki antybiotyków (muszę jej jeszcze brać do piątku) bardzo niekorzystnie podziałały mi na żołądek i jelita i niestety coraz mocniej to odczuwam , ale co tam - jeszcze parę dni i powinno być lepiej
Pozaglądam jeszcze co u Was moje kochane słychać i uciekam czytać knigi do magisterki, ale ciężko mi to idzie, oj ciężko, bo tak mi się nieeeeeeee cheeeee
-
Hi Patti, nie dziwię się, że Ci się nie chce nawet czytać książek po takiej choróbce. A nie dostałaś lakcidu? Może nie jest wygodny w braniu, ale jednak bardzo skuteczny.
Bardzo się cieszę, że jak sama określiłaś, coś ruszyło się we właściwym kierunku. Zresztą przy końcówce i zaraz po chorobie nie ma co się katować restrycyjnym dietkowaniem, organizm musi nabrać najpierw sił, aby móc poradzić sobie z kolejnymi niedoborami. Ale Ty to wszystko wiesz, piszę bo chciałabym abyś na spokojnie wzięła się za ten kolejny etap dietkowania.
Życzę Ci, abyś bardzo, bardzo długo cieszyła się tą pozytywną energią. :P A do ćwiczeń powrócimy, jak zbierzemy siły. :P
-
teraz jest trilac - kup go sobie
-
Witaj
Proszę ładnie dietkowo sprawować się
-
Patti !
Jak dobrze, ze Ci się humorek poprawił . Dziś juz zmykam, ale jeszcze zajrzę. Życzę dużo wytrwałości i żeby dobry nastrój Cię nie opuszczał.
-
Patti, cieszę się ze zmian we właściwym kierunku i z Twojej powracającej energii i zdrowia I całkowicie zgadzam się z Bellą, nie katuj sie na razie dietą zbyt restrykcyjną, przede wszystkim wyzdrowiej
Uściski i odrobinka tutejszej jesieni dla Ciebie:
-
Uff, strasznie zalatany dzień dzisiaj miałam, ale za to humorek poprawiony na maksa, bo okazało się, że nie mam cukrzycy. Dziś byłam u diabetologa i pani doktor stwierdziła, że niektóre wyniki mam lepsze niż ludzie zdrowi Krzywa cukru wprawdzie troszkę płaska, ale prawidłowa Jupi!!!!! a już byłam solidnie nastraszona przez innych lekarzy Na szczęście nic z tych czarnych przepowiednni się nie sprawdziło, co bynajmniej nie zwalnia mnie z obowiązku schudnięcia. Cukier w porządku, ale zostało parę innych rzeczy, których w wieku 25 lat być nie powinno.
Przyznaję się - dziś zgrzeszyłam i to ciężko kawałkiem tiramisu i sernika z galaretką Co za durne przyzwyczajenie świętować kawałkiem ciacha. To w zasadzie też jakaś gorzka ironia, że cukrem świętuję niski poziom cukru To mówi mi dużo o mnie samej ...
Martwię się tylko, że nadal nie znika mi katar, a Babcia i fitness czekają... Jak wykorzystam 1/3 karnetu to będę szczęśliwa. Szkoda mi tych straconych zajęć, no i kasy, która przepadnie No ale trudno, zdrowie i Babcia najważniejsze.
Co do pomiarków to dziś startuję z 94 kg.
biust: 95 cm
talia: 92 cm
oponka: 111 cm
biodra: 119 cm
udo: 68 cm
Baaardzo niefajnie , ale mam nadzieję, że w przyszły poniedziałek będę mogła pochwalić się jakimś spadkiem.
Triskellku, listeczki są prześliczne U nas niestety tych cudnych, jesiennych złotości i czerwieni coraz mniej
Buziaki!!!
-
Pattusiu trzymam kciuki i bardzo sie ciesze, że badania wyszły ok długo mnie tu nie było, ale postaram sie nadrobić zaległości i wpadać do Ciebie ze zdwojoną częstotliwością
-
Brawo Basiu za tak szybkie pozbieranie się i wkroczenie na właściwą drogę,
ja miałam bliskie spotkanie z cukrzycą w czasie ciąży, tym bardziej cieszę się, że u Ciebie ją wykluczono.
Co do Twoich przyjaciól, to nie szukaj winy w sobie, tak jak Trini napisała szkoda energii, na zastanawianie się, rozdrapywanie, szukanie...
A może to nie byli prawdziwi przyjaciele?
W tej chwili nie zaszkodzi Ci odrobina egoizmu i koncentracji na samej sobie.
Trzmaj sie cieplutko
-
pattiku tak to już z nami jest obżartuchami ale widzę że humorek już lepszy więc BĘDZIE DOBRZE a z katarem to wiesz jak jest leczony trwa 7 dni a nie leczony tydzień :P :P :P :P :P :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki