Wątek: Nowy początek

dobre spadające spodnie nie są złe ja bym nie miała nic przeciwko, nic absolutnie

Kochana Patti, ściskam Cię mocno (ale ostrożnie, uważając, by Ci spodenki nie spadły) i życzę milego weekendu

Miłego weekendu

hej Pattusiu

hihi :d te spadające spodnie są ni mniej ni więcej a najwspaialszym dowodem na to że chudniesz
dlatego powinnaś sięz tego bardzo cieszyc

chociaż wiem wiem...czasem mnie też to doprowadza do pasji

Hi Patti, wpadam z pozdrowionkami i gratulacjami spadających spodni.
Duszyczko kochana cały czas jestem z Tobą na tej drodze dietkowania. :P

marzę o takim kotku jak te na zdjęciu

Hi Patti, pomyślnych pomiarków i miłego poniedziałku. :P

Ja też życzę duuuużego uśmiechu przy dzisiejszych pomiarkach

Patti po takch właśnie spadających spodniach widać jak chudniemy

Witaj Basiu

co u Ciebie? dawno Cię nie bylo, ale mam nadzieję, ze dziś zajrzysz i napiszesz jak tam waga..

spodenki spadające to uczucie extra.. ja dziś mam co prawda nie spadające, ale wchodze w takie co to jeszcze 2 tyg. temu były przyciasne sporo..

buziaczki Basiu miłego poniedziałku i calego tygodnia