Wątek: Nowy początek

BUZIOLKI -JA ZEBY SIE NIE OBZERAC WIECZORKIEM ZACZYNAM CHODZIC WCZESNIEJ SPAC

Pozdrawiam

Patti nic mi nie wiadomo na temat przedawkowania czerwonej herbatki.Sama pije ją namiętnie Tym bardziej,że są o róznych smakach.Zajrzyj tutaj [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Pyszna jest tez seria 4xja

Pozdrawiam

pozdrawiam



***
grażyna

Patti,

ja tez te herbaty piję dzbankami,

skutków ubocznych nie stwuierdziłam

pozdrawiam

Jutro jadę z tatą do Babci - to będzie smutny weekend, bo choć nikt tego głośno nie mówi, będzie to wizyta pożegnalna Jest bardzo chora, powinna leżeć w szpitalu, ale sobie tego nie życzy, więc skoro wezwała nas do siebie to wiadomo o co chodzi Taka jest jednak kolej rzeczy, nic się na to nie poradzi...

Ze spraw dietowych:
Wczoraj udało mi się utrzymać wieczorne jedzenie w rozsądnych granicach. To jeszcze nie jest to, czego bym sobie życzyła, ale było dużo, dużo lepiej Dopadła mnie @, więc brzuch jak bębenek, ale to minie.

Psotulko - z tym wczesnym chodzeniem spać był u mnie zawsze duży problem. Po pierwsze ok 22 nie mogę zasnąć, po drugie potrafię się w tych godzinach lepiej skoncentrować i lepiej mi się pracuje, więc dlatego siedzę nieraz do 2 -3 w nocy Pozostaje mi tylko ćwiczyć siłę woli

Lunko - Bardzo lubię herbaty z Bioactivu -szczególnie Casalbankę, choć bardzo trudno ją ostatnio dostać Tej serii 4xja jeszcze nie próbowałam, ale jeśli chodzi o Pu-erh to ostatnio przerzuciłam się na tą z Vitaxu, bo jakaś taka bardziej cytrynowa mi się wydaje

Izarko - to super wiadomość, że skutków uboczynych nie ma, bo choć czerwoną herbatkę piję już od kilku lat, to nigdy takim systemem dzbankowym jak teraz (wczoraj było 2.5 l czerwonej +1.5 zielonej)

Ajaczko, Agnimi, Gaygo, Skiereczko - cieplutkie pozdrowionka dla Was!

Pattiku bardzo mi przykro, że z Twoją babcią jest źle ja jutro jade na cmentarz odwiedzić moją babcie, bo w sobote mija 14 lat odkąd jej nie ma z nami a w tym miesiącu w mojej klatce już druga starsza osoba skończyła swoje życie to straszne

TAKIE TO ZYCIE JEDNI SIE RODZA INNI UMIERAJA ZYCIE MAMY JEDNO I WAZNE JEST JAK JE PRZEZYJEMY POZDRAWIAM CIEPLUTKO