wiecie chyba macie racje, jeden dzien glodowki a ja jestem juz zmeczona, jeszcze dzisiaj jade na dyskoteke i boje sie zeby nie zemdlec, wiec chyba wszamie jakas kanpke bardzo chce schudnac i utrzymac wage, chociaz wiem ze bedzie to trudne( do tego jeszcze poklocilam sie ze swoim chlopakiem i stracilam ochote na cokolwiek) a co do mojego wzrostu to ja juz nie rosne!! i to juz prawie 2 lata, tylko wagi mi przybywa ale z tym walcze!! trzymajcie za mnie kciuki