Wpadam ekspresem bo dzien zapowiada sie "busy"
Wczoraj: dietka OK; plyny: 2 litry mineralki, 3 herbatki Slim Figura i 6 herbat owocowych ; ruch:
Dziekuje wszystkim za wpiski jestescie kochane
A teraz lece do Was poki mam jeszcze minutke!
Wpadam ekspresem bo dzien zapowiada sie "busy"
Wczoraj: dietka OK; plyny: 2 litry mineralki, 3 herbatki Slim Figura i 6 herbat owocowych ; ruch:
Dziekuje wszystkim za wpiski jestescie kochane
A teraz lece do Was poki mam jeszcze minutke!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Hi Buttermilkuś, ta przedświąteczna krzątanina to z jednej strony wykańcza, ale z drugiej tak nastraja do świąt. :P Ruch nie zawsze musi być, przecież teraz tyle kalorii spalamy. Ładnie plynów pijesz. :P Buziolec wielkie do Ciebie pędzi. :P
Pozdrawiam eskpresowo, bo mam huk roboty
jeszcze nie gotowa sałatka a i obiad w proszku
buziaki
Buziaki
82.5 kg! a wiec znowu 0.8 kg spadlo ze mnie od poprzedniego tygodnia Jesli nie spieprze tego przez Swieta, powinnam zobaczyc siodemke juz na poczatku roku. Ciesze sie, ze waga zdecydowala sie ze mna wspolpracowac, nie ukrywam ze tracilam powoli motywacje, gdyby nie rozpoczal sie ponowny, regularny spadek, kto wie, czy nie rzucilabym tej diety w Swieta... Jak narazie dostalam nowego kopa i mam nadzieje ze na tym kopie zalece daleko, daleko az do siodemki, a moze nawet dalej
Wczoraj:
dieta: OK (ok. 1200 kcal)
plyny: 1 l mineralnej, 3 herbatki Slim Figura, 1 owocowa, 1 zielona, 1 czerwona
ruch: 3 km szybkiego marszu; agrafka przez cale "M jak milosc" :P
dla siebie: ksiazka
Dziewczyny, uswiadomilam sobie, ze gdyby nie to forum, dawno poddalabym sie przy ostatnim zastoju wagowym. Gdybym nie wylewala tu swoich zalow, nie czytala Waszych zmagan, zamknelabym sie ponownie w sobie i skonczyloby sie to trzycyfrowka jak nic. Jestescie kochane i bardzo doceniam to, ze moglam Was poznac. Nie czas jeszcze na podsumowanie roku, ale wiem, ze punkt: "poznanie nowych, wspanialych przyjaciol, ktorzy daja mi nadzieje i sile do walki z wlasnymi slabosciami" bedzie jednym z pierwszych na mojej liscie
**
Lunko, buziaki dla Ciebie i dziekuje, ze jestes! :P
Bike, no wlasnie, nie dosc ze przygotowania swiateczne, to jeszcze trzeba prowadzic normalne zycie. Rodzina chce jesc codziennie!
Bellus, pije tyle tylko dlatego ze TUTAJ przeczytalam, ze tak trzeba. Jaka ja bylam nieuswiadomiona przez te wszystkie lata!
Jestem nastrojona do Swiat na 150 %, juz zyje tylko nimi - a pomyslec ze jeszcze rok temu glosowalabym za usunieciem Swiat z kalendarza
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
O jejku!!!
HURA!, HURA! I RAZ JESZCZE HURA!!!!!!
I GRATULACJE OGROMNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
ja tam wierzę że nie spieprzysz i ujrzysz siódemkę!!!Jesli nie spieprze tego przez Swieta, powinnam zobaczyc siodemke juz na poczatku roku.
swoją drogą świetnie ci idzie, nie dałaś się faktycznie i waga jakby cię próbowała, a potem faktycznie zaczęła "współpracować"...
...ty piszesz że my tzn forum, jesteśmy wsparciem dla ciebie, a ja też myślę że ty dajesz swoim przykładem dużą nadzieję....buttuś...ja dzięki tobie i innym dziewczynom zrozumiałam że nie chudnie się na hura, tylko trzeba pomału a konsekwentnie a waga będzie nasza...
...oj już widzę jak paradujesz w bikini na plaży tego lata...ZASŁUŻYŁAŚ NA TO...
buziaczki
Hi Buttermilkuś, zaczynam kochać środy, jak tylko mogę poczytać u Ciebie o takich wspaniałych suwaczkowych przesunięciach. Buziolce wielkie Ci się należą, nagroda w postaci siódemeczki na Nowy Rok byłaby jak najbardziej na miejscu. Głęboko wierzę, że następne Twoje zdjęcia z wakacyjnych podróży będą przedstawiały już taką docelową szczuplusieńką Buttermilkeczkę. Masz rację, NIE WOLNO Ci tego spieprzyć w święta!!!!!!! :P :P :P
No Butterku, bardzo ładnie 0,8 to już całkiem przyjemny rezultat jeżeli chodzi o okres tygodnia...Kuba się bardzo cieszy i będzie kibicował dalej ale...
Za to powinnaś dostać po nosie. Obrażam się :PJestescie kochane i bardzo doceniam to, ze moglam Was poznac
Zakładki