-
Witam poniedzialkowo
Slonko swieci pieknie, u Was tez?
Jesli chodzi o dietke... piatek byl udany, zgubilam kartke, ale w okolicach 1200 kcal, duzo wody i herbat, w sobote - szkoda gadac, upieklam makowiec na zamowienie meza i zjadlam zdecydowanie za duzo
, wczoraj juz sie poprawilam i jadlam ladnie, co prawda w okolicach 1400 kcal ale i tak jestem zadowolona. Niestety, przez ostatnie dwa dni wypilam tylko 2 kawy
Tak wiec nawadniam sie dzis od rana, zmuszam sie, ale pije.
***
Bianca, dzieki za lopatologie, sprobuje z tym adresem jeszcze raz chociaz trace wiare w swoje umiejetnosci
Frukti, no u mnie niestety tez nie jest idealnie, ale kurcze, mam tego tluszczyku tyle ze i na 2 nastepne zimy starczy
po co jeszcze magazynowac? no nie dojde do ladu z tym moim wewnetrznym
Lunka, az trudno uwierzyc ze snieg juz spadl! U nas jest tak ladnie! Co prawda zimno, ok. 9 stopni, ale slonko swieci, malo wieje, a to tylko 2000 km
Priva dostalam, odpisalam
Bikus, dziekuje
Tobie moze burczec bos chudzielec, tluszczu nie masz, ale ja?? tyle zapasow, a to moje cialko sie ciagle dopomina
Koczkodanku, za kopa uprzejmie dziekuje i donosze ze dzis ide do klubu na step
Hindus, sernik wymiotl do reszty mezus, niestety zazyczyl sobie makowca, nawet mak przyniosl i zmielil wiec co bylo robic?? 2 strucle poszly w 2 dni
na szczescie ja sama nie zjadlam az tyle!
-

Witaj Butti
podeślij troszkę tego słonka do Wawki, bo u nas nie tylko że nie ma słonka, ale jeszcze na dodatek to białe drobne obrzydliwe sobie leci z nieba, bezczelne
ja staram się bardzo dużo pić jak jestem w domu i tylko kursuję wciąż do wc i do kuchni po nowy kubas tego czy owego do picia
w pracy z kolei bardzo mało piję, bo tylko kubek herbaty w czasie przerwy, więc potem czuję się taka odwodniona
pozdrawiam cieplutko
-
U mnie zimno i paskudnie, ale ja mam dobry humor
-
Justynko,mnie też sie nie chce wierzyć,że juz tyle śniegu spadło,ale to fakt...i nie da sie go ukryć
U nas w domu....tylko Goldi sie z tego cieszy io szalej ile wlezie
Dziekuje za priva-poszperałam jeszcze na necie w wiadomej sprawie ...jutro Ci wszystko napiszę

-
Ja tylko na dwa slowa bo czas mnie goni
Musze sie meldowac bo inaczej moja diete szlag trafi
A wiec jest OK, wczoraj bylo ok. 1300 kcal + 2 l wody + 2 herbaty, step odwolany wiec...
Wpadne do Was pozniej albo dopiero jutro niestety, dietkujcie dzielnie
Sciskam mocno
-
Nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie
Jest 80.7, ani deka mniej od zeszlego tygodnia. A przeciez stosunek grzesznych do wzorowych dni wyniosl 2 : 5
No nic, mowi sie trudno i dietkuje dalej
-
aa pewnie wadze sie cos pomylilo, na pewno cos ci spadlo
a przez weekend ladnie bylo, ja bym sie cieszyla gdybym miala w wolne dni takie wyniki kcal jak ty
milego popoludnia
-
-
nic się nie martw Butterku :P jak już ruszy to codziennie 1 kilosik spadnie :P :P :P
buziaki :P h
u nas od wczoraj caly dzień padalo i jak wracałam dzisiaj z pracy dwa razy poplynełam
tj auto mi poplynęło, ale na szczęscie ABS zadzialał jak trzeba ....choć serducho podskoczylo mi dość wysoko
-
a ja znowu na minutke bo jestem zarobiona
Jest dobrze
Dietkuje i wode pije, moglabym pocwiczyc ale mi sie nie chce
Caly weekend i nastepny tydzien mam gosci wiec moze byc ciezko, trzymajcie kciuki.
Watpie bardzo ze dzis Was poodwiedzam, ale pamietajcie ze mysle o Was i zycze wspanialego slonecznego dnia i bezbolesnego dietowania
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki