Wątek: buttermilkowe wzloty i upadki

No muszę spróbować te racuszki zrobić no i fajnie,ze już masz troche luzu w pracy

Zamieszczone przez tenia55

no i fajnie,ze już masz troche luzu w pracy

W zla godzine wypowiedziane, oj w zla...
Melduje wiec tylko ze u mnie wszystko ok, dietkowo sie trzymam, wczorajsza salsa zaliczona i okupiona potem ciurkiem lecacym po plecach (i nie tylko ). Jutro wazenie
Trzymajcie sie grzecznie i mam nadzieje do zobaczenia wkrotce

Strasznie jestem ciekawa, co też Ci waga pokaże. Życzę miłego zaskoczenia

[quote="buttermilk wczorajsza salsa zaliczona i okupiona potem ciurkiem lecacym po plecach (i nie tylko ). Jutro wazenie
[/quote]

a u mnie wczoraj była power yoga :P i tez bylo piknie

buziaki :P h

&^%$&;$^&$&; &^%$&;&$%;$
82 kg
jakim cudem
Jestem taka wsciekla, ze nawet sobie nie wyobrazacie Co prawda minely juz 2 godziny od wazenia i troszke mi przeszlo ale nadal mi uszami paruje
Na domiar zlego wyskoczyly mi 4 buly: na czole, na policzku kolo ucha, za uchem i pod pacha, wszystko po prawej stronie. I od wczoraj kreci mi sie w glowie, tak wiec wieczorem potanczylam tylko lekko ponad 20 minut bo nie mialam sily na wiecej (salsa, 8 piosenek). Dzis tez sobie potancze, moze mi sie humor poprawi.
A, i jeszcze zadzwonili z county councill ze nie wyslalismy rocznego raportu za odpady No kurde, nie wyslalismy bo nie dostalismy pisma. No to teraz musze siedziec az to zrobie.
Fajny dzien, nie ma co. Ciekawe co sie jeszcze przydarzy...
Wracam do pracy i prosze o jakies pozytywne mysli bo na razie jestem wnerwiona jak rzadko...

Zamieszczone przez buttermilk

&^%$&;$^&$&; &^%$&;&$%;$
82 kg
jakim cudem
Jestem taka wsciekla, ze nawet sobie nie wyobrazacie Co prawda minely juz 2 godziny od wazenia i troszke mi przeszlo ale nadal mi uszami paruje

A może to sadełko zamienia się w mięśnie po salsie bo one ważą wię cej niż tłuszczyk głowa do góry tak to jest z nasza waką o kilogramy,raz na wozie ...raz pod wozem

Butermilku Kochana !
To te buły tyle ważą !!! 4 buły po pół kilo każda i się nazbierało 2kg. Mówię Ci. Nie martw się... zważ się za 3-4 dni, pewnie coś się zmieni -> MUSI
Gospodarka wodna organizmu zaszwankowała. Zadzwoń do melioracji, niech zrobią z tym porządek.
A, chciałam zapytać z czym te buły masz, bo może z wodą właśnie
Nie denerwuj się. Nie warto. Przecież wiesz, co robisz i nie mogłaś przybrać na wadze. Odczekaj.
POZDRAWIAM.

Butti, pozdrawiam walentynkowo
nie daj się, czasami waga tak skacze, odczekaj kilka dni i znowu się zważ, pewnie będzie mniej
buziaki posyłam