Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

Triskell!
Zdrowych, szczęśliwych i ... chudych ... świąt (ale chudych przyjemności to se nie żałuj)
Maksiunio

Aby wszystkie dni w roku były tak piękne i szczęśliwe,
jak ten jeden wigilijny wieczór.
Aby Twoja twarz i twarze Twoich najbliższych zawsze rozpromieniał uśmiech,
a Gwiazda Betlejemska prowadziła Cię ku szczytom



Ps. I dużo, dużo silnej woli potrzebnej do nieprzejedzenia sie przy stole świątecznym.

Gdy opłatek bielusieńki weźmiesz w swoje dłonie, wspomnij w wieczór uroczysty chociaż chwilę o mnie. Chociaż jestem dziś od Ciebie kilometrów wiele, tym opłatkiem w myślach też się z Tobą dzielę.
Niech Świąteczne życzenia mają moc spełnienia, te całkiem błahe i te ważne, te dostojne i te ciut niepoważne, niech wszystkie się spełnią.
Czaru świątecznej atmosfery dopełnienia !
Tego wszystkiego życzy Ula

droga Tris

W tym najbardziej radosnym dniu
... Życzę Ci uważnych oczu,
które dostrzegą drobne sprawy naszego dnia codziennego abyś dostrzegła je w prawdziwym świetle...
... Życzę Ci takich rąk,
które nie będą się długo zastanawiać czy komuś pomóc...
... Życzę Ci odpowiednich słów w odpowiednim czasie
kochającego serca, któremu pozwolisz się prowadzić przez życie, aby wszędzie tam, gdzie Ty, był i Twój pokój...
... Życzę Ci miłości, szczęścia, poczucia bezpieczeństwa, wiele dobroci,
przez którą człowiek każdego dnia staje się kimś więcej...
...Życzę Ci takiej pracy, która sprawia radość i pozwala żyć dostatnio...
...Życzę Ci spotkań z takimi ludźmi, którzy będą Cię kochać,
którzy w chwilach trudnych dodadzą Ci odwagi, którzy Cię pocieszą, gdy przyjdzie na ciebie godzina smutku...
...Życzę Ci abyś każdy nadchodzący dzień przyjęła jako wyjątkowy dar.
Nie pozwól, byś się zgubiła w drobnych przykrościach

/// WESOŁYCH ŚWIĄT ///

Tris na jogę "prawdziwą" chodziłam jakieś 2 lata temu - i mam to samo wrażenie co Ty, czyli rzecz stworzona dla mnie Relaksuje niesamowicie... Niestety, przerwałam, ponieważ zajęcia miałam dobre kilka kilometrów od mojego domu no i jak na tamte czasy były dość kosztowne. W listopadzie poszłam do fitness klubu na coś zwanego "joga-fit", z myslą zrzucenia trochę tłuszczyku, bo kondycja u mnie kiepska... Zajęcia bardzo miłe, ale z klasyczną jogą wspolnego ma nie za wiele - układy dość dynamiczne, bez medytacji, jednocześnie za karnet zapłaciłam cztery razy mniej - dla studenta rzecz niebagatelna
Przerwałam z powodu podjęcia pracy - czas mam dosłownie na sen, studia i pracę Od Nowego Roku postanowiłam wykupić karnet otwarty, czyli o której porze bym nie wpadła do klubu to mogę poćwiczyć Poza tym praca siedząca daje się we znaki mojemu kręgosłupowi, zaczynam się czuć jak staruszka, a to kiepsko bardzo

Zdjeć pierniczków niestety nie mam - nie mam aparatu cyfrowego Ale wyszły przepiękne Mam dryg plastyczny, więc powycinałam siostrzeńcom koty, samochody, karpie, dzwoneczki, pieski... itd itp Świetna zabawa, no i samo ozdabianie - polewy, figi, daktyle, lentilki, żelki, przeróżne posypki, orzechy, kolorowe pisaki do pisania lukrem.
Mam przepis na ciasto, które jest pyszne od razu i nie trzeba czekać tygodniami Co prawda pierniki nie są mięciutkie i lekko chrupią, ale i tak są przepyszne - po tygodniu są miękkie. Tradycję piernikową - co najsmieszniejsze - zapoczątkowałam w moim domu ja, w wieku 10 lat uparłam się, że zrobię pierniki, no i zrobiłam, rodzinie opadły szczęki z wrażenia

Dam Ci przepis:
0,5kg mąki,
20dag miodu (pół na pół sztuczny i prawdziwy - to tak oszczędnościowo, jednocześnie może być w całości prawdziwy),
20dag cukru pudru,
12dag margaryny,
1 jajo,
łyżeczka sody,
opakowanie przypraw do pierników,
tłuszcz do formy

Mąkę z sodą przesiewamy formując górę, we wgłębienie wlewamy rozpuszczony miód, dodajemy przyprawę, cukier puder, tłuszcz, jajko. Zagniatamy i wyrabiamy aż ciasto będzie lśniące. Potem wałkujemy i wykrajamy pierniczki - na koniec do rozgrzanego piekarnika na 10min.

------------------------------------
Przepis absolutnie sprawdzony i zawsze się udaje, z takiej porcji wychodzi ok. 3 duże blachy, u mnnie rodzina duża, wiec robię podwójna porcję i wychodzi blach sześć

pozdrawiam i uściski świąteczne

Triskell - szczapciu nasza - dolaczam sie do wszystkich zyczen swiateczno - noworocznych. Przez ten piekny czas nie bede miala mozliwosci tutaj zagladac,ale myslami zawsze tu bede.
Niech swiateczne zyczenia
maja moc spelnienia,
te calkiem blahe i te wazne,
te dostojne i te ciut niepowazne.
Niech wszystkie sie spelnia,
czaru swiatecznej atmosfery dopelnia.

Hej Triniu, ja może nie bedę się tak rozspisywać.Życzę Ci oby te Świeta były dla Ciebie jednymi z najlepszych dni w Twoim życiu buziaki

Especially for You

Pozdrawiam świątecznie
***
Grażyna

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie życzenia. U mnie jeszcze dzień przed świętami, ale dzięki Wam czuję sie tak, jakby one już były

Moja pierwsza w życiu kapusta z grzybami została wczoraj zapoczątkowana, czeka na balkonie na kolejne pół godziny podgotowania dzisiaj. A ja czekam, aż mąż się obudzi i pójdziemy po pozostałe zakupy żywnościowe, żeby zacząć robić i inne rzeczy, które mogą być zrobione dzień wcześniej: ryba po grecku, nibykutia z dzikiego ryżu, itp

W międzyczasie trochę Was poodwiedzam i też jakieś życzenia pozostawiam. Przepraszam, że bez obrazków będą, ale ja staram się tylko własne obrazki wklejać, za oknem deszczowo (więc nie ma okazji na porobienie zimowych zdjęć), choinkowe gałązki na stole czekają jeszcze na 2 ostatnie bombki, więc też jeszcze nie fotograficzne...

Mocno Was ściskam i już tutaj wszystkim Wam życzę wesołych świąt, w razie, gdyby nie udało mi się do kogoś dotrzeć indywidualnie

Gdy nadejdą miłe Święta,
Niech ten wierszyk Ci przypomni,
Że o Tobie ktoś pamięta,
Ktoś, kto w dali spędza Święta!

Prószy śnieg czysty jak Twe serce, Gdziekolwiek spojrzę tam śnieżne kobierce, Cichutko rozbrzmiewa wesoła kolęda, Niech piękne będą dla Ciebie te święta