-
No, mój dzień to już się raczej kończy, dochodzi 2.00 w nocy u nas
Dziś poszłam na tańce i nawet dobrze się trzymałam, dopiero pod koniec jakieś stany podgorączkowe zaczęły mnie ćmić.
Ojczym mojego męża wręczył nam w święta uwędzonego przez siebie łososia i to była moja dzisiejsza kolacja Pyszny, choć trzeba było sporo ości wyjmować. Uwielbiam łososia, mogłabym jeść go od rana do wieczora.
Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa, ale jeszcze raz powtórzę to, co już wielokrotnie pisałam. Jeśli wklejam zdjęcia, wymiary czy coś w tym rodzaju, to tylko i wyłącznie po to, żeby pokazać, że Wam się też może udać. Bo przecież ja żadnym superludziem nie jestem (ot, taki zwykły gryzoń, Trinis vulgaris ) Więc zamiast pisać "Kiedy ja będę...?" może lepiej byłoby napisać "Niedługo ja będę..."
Weroniczko, ta sukienka, którą wkleiłam u Flakonki, faktycznie na zdjęciach wychodzi granatowa, ale w rzeczywistości jest bliżej fioletu
-
Gratuluję Trini gratuluję.
Musisz się troszkę wyleczyć, więc może przystopuj troszkę.
A łososia też uwielbiam, może podeślesz troszkę po kablach
-
Trini,
mam nadzieje, ze jednak wykurujesz sie troszeczkę, no bo jak tak na całonocne szaleństwo iść podgoraczkowana i pociągajaca noskiem?
Sukienka super i w niej widac, ze już te 3,5 kg mozesz sobie zostawic, a nie zrzucać.
Mam nadzieje, ze humor mimo wszystko dopisuje?
Buziaczki przesyłam
-
Witaj Triskellku!
Twoje fotki i wymiary są bardzo dużą motywacją. Wierzę w to, że ja też tak spektakulatnie ( i mądrze...) schudnę. Oczywiści bede jadla 4-5 posiłków! Dziś zjadłam łososia, płatki i pomidora. Pierwszy raz jadłam poledwice z ryby :/, ale co się dziwić... przecież mleka sojowego też nigdy nie piłam . Jestem w tych sprawach tradycjonalistką-poledwica ze swinki a mleko od krowy .
Pozdrawiam Cie bardzo bardzo bardzo serdecznie :*
-
Pring - z mlekiem sojowym to moja osobista preferencja akurat. Tu faktycznie jest takie mleko sojowe light bardzo mało kaloryczne, 70 kcal za szklankę a ostatnio znalazłam nawet 60, ale głównie to chodzi o to, że ja lubię.
Udaję się spać, za radą Pring wcisnęłam do ostatniej filiżanki Pu-erha duuuuużo cytryny (bo to, w przeciwieństwie do czosnku, lubię), a jeszcze mąż mnie przed snem Vic Vapo-rub wysmaruje.
Dobranoc
-
zdrowia i grtulacje bo widzę że ubyło kg
a mi wstyd
-
-
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
zdrowia zdrowka zdroweczka
-
Hej słodki gryzoniu , ale sunie ten Twój wątek hehe. gratuluje udanych pomiarków.
Mam nadzieje, że już się lepiej czujesz. Życzę dużo zdrówka, buziaki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki