MIŁEGO DNIA
MIŁEGO DNIA
Witaj Triskell
Jestem pod wrażeniem Twoich ślubnych fotek - są niesamowite!!!!!!!!!!!!Kiedy moja córka spojrzała na nie powiedziała tylko jedno -"Sen nocy letniej" Agnieszka jest miłośniczką literatury fantastycznej - takiej pełnej magii,wróżek,elfów itp Proszę wyślij mi te fotki na maila ,okej???
A ja nadal zamawiam u Ciebie fotki przyrodnicze
Dla Ciebie kartka fantasyi
Triskelku kochany, zaglądam do ciebie tak w przelocie, ale z ciepłymi pozdrowieniami, postaram się później zajrzeć na dłużej. :P
Triskell miłego dnia życzę i udanych treningów na nowym sprzęcie.
Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal
Tu jestem:
http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html
Hej Triskellku słodziutki, luknęłąm sobie na Twoje ślubne fotoski i mam jedno określenie- Bajeczne...naprawde...odważna z ciebie kobitka...i ...taki orginalny ten ślub...superowo!!!! Jak idzie dietkowanie słonko? napewno super, ale ja wolę podpytac..hehe...u mnie dobrze chyba, nie łakomczuszę...zasówam na rowerku,wiec nie jest źle..tylko kurcze nie mogę innej aktywności zarzucic do codziennego planu zajęć...hmmm...taki leń ze mnie...
Witaj Triskell!
rzeczywiście film bardziej fantasy ale ja wczoraj zaspana byłam i coś mi mozg już siadał widać
Co do przyrostu wagi - jeśli nadal dietkujesz i pijesz wystarczająco dużo to może.. ale najpierw weż centymetr do ręki i się obmierz. Moze ten wzrost wagi to masa mięśniowa, a raczej wzrost tej masy?? Przecież ładnie cwiczysz, a mięsnie maja to do siebie że są cięższe od tłuszczyku ale zajmują mniej miejsca, więc w cm powinno być mniej
A o to przeciez chodzi
Pozdrawiam
Miłego dnia Triskell
Jak tam gazelka, wymęczona?
Hi Triskell!
To się nazywa wspaniałe wejście ... do klubu.
Świetne masz wejście, świetne, od razu na podium!!!
Ogromne gratulki podsyłam!!!
Aż ręcę zacieram, jak w przyszłym tygodniu, po ćwiczonkach na gazelce, wyprzedzisz nas o kosmiczną długość zrzuconych centymetrów. :P
Triskelku, nie martw się o wzrost wagi, ja od wczoraj schudłam równiutki kilosek, a dzień wcześniej wrzuciłam 0,8 kiloska. Waga szaleje, ale my lubimy się ważyć codziennie, prawda? Liczy się tylko pomiar poniedziałkowy (niedzielkowy ).
Jeszcze zajrzę dziś do Ciebie, teraz tak na szybciora gratulki podsyłam ogromniaste i bardzo się cieszę z Twojego wyniku!!!
Zakładki