-
Ja swoja 7 tez z checia komus opylę....teraz czekam na upragnioną 6...może juz w sobotke...
Triskellku hej...słonko pięknie idzie ci dietka...gratulacje...zazdroszcze samozaparcia w cwieczeniach....
pozdrawiam
-
-
Słuchajcie, czy tylko ja widzę ironię w fakcie, że od kilku dni nad forum, poświęconym zdrowemu odżywianiu się, królują bannery reklamujące Dni Otwarte w Mc Donald's? (w pierwszym momencie zamiast "dni" napisało mi się "dno" i tu akurat Freud miałby rację, gdyby to skomentował)
Ja teraz na forum wpadłam tylko na chwileczkę, dopijam poranną kawkę przed dywanowcami, ale chciałam tylko wyrazić swoje wzburzenie tą reklamą.
Ściskam Was mocno.
-
nie - nie tylko ty - ja tez się bardzo burzyłam z tego pwoodu i uważam ze jest to zupełnie niezgodne z profilem tej strony. ja rozumiem że z tego sa pieniądze ale mcdonald który jednoznacznie kojarzy się z niedrowym jedzeniem to juz przesada
-
Myśle ( w związku z tą reklamą), że nie odnieśli sukcesu, wręcz odwrotnie hehe. Wcześniej mc był mi obojetny teraz go nienawidze. Pozdrawiam
-
to sie nazywa komercja....zreszta jakby poczytac te artykuliki na pierwszej stronie....to nie ma sie co dziwic triskellku
-
Witaj Triskell
Wiesz cieszę się,że nie wybrałaś w Seattle samego centrum.Taka dzielnica jak opisałaś idealnie pasuje mi do twojej osobowości Muszę Ci powiedzieć,że mnie też zirytował ten baner Mc Donalda -trochę jest tutaj nie na miejscu Cóż zrobić,takie są prawa rynku
Będę wstawiać u siebie przepisy z SL -czy masz jakieś konkretne zamówienie???Np.deser,warzywka,ryby itd..????Czy mam pisać co uważam??Dzis już padam na...buźke,więc zrobię to jutro
Pozdrawiam
-
Triskelku, te banerki też mnie wkurzyły, o czym pisałam na swoim wąteczku. Duszyczko kochana, ja teraz jestem mocno obłożona pracą, dlatego nie wpadam na tak długo do Ciebie, ale cały czas cieplutko myślę o Tobie, podczytuję i podziwiam za ilość ćwiczonek. Mocno uściskuję i buziaczki podsyłam. :P
-
Dzisiaj u mnie bardzo sympatyczny dzień, bo po pierwsze waga po ćwiczeniach pokazała taką wartość, jak przed przesunięciem suwaczka w lewo, a po drugie tak coś mi przyszło do głowy, żeby przymierzyć parę ciuchów, w które nie wchodziłam już od ok. półtora roku. Spodnie, które chcę nosić jesienią, leżą na mnie coraz lepiej, ale jeszcze z nimi parę tygodni poczekam. Natomiast inne spodenki (niestety takie do 3/4 łydki, więc może już nie być dużej szansy ponoszenia ich w tym roku, aczkolwiek mam jednak nadzieję na jakieś cieplejsze dni) leżą idealnie, podobnie jak i bardzo przeze mnie lubiana spódnica. Innej spódnicy też już bardzo niewiele brakuje, a na sobie mam biustonosz, który już od dawna był mi za mały. Ogólnie z wyników przymierzania jestem bardzo zadowolona
Wskoczę teraz na Gazellkę, a potem Was poodwiedzam
-
Ja też reklamę McD zauważyłąm ale powiem wam szczerze nie rusza mnie wcale. Swego czasu jak byłam piękna, młoda i szczupła przepracowałam tam 1,5 roku i choć zjadł mi dużo nerwów to było to dawno temu. Mieszkam w takiej miejscowości, że ta firma ma do mnie strasznie daleko.
To wspaniały pomysł z tymi ciuchami i bardzo mobilizujący - ja też go od czasu do czasu stosuje. Jednak mam takie super dżinsy sprzed pierwszej ciąży, które obiecałam sobie że kiedyś włożę ale tych nawet jeszcze nie wyciągam bo musiałabym dopiąć wymarzonej wagi na suwaczku aby się zmieścić.
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki