Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

Ovhm, Trini,


no mozna to tak?

i teraz za kawałek chlebka oddałabym nie wim co, a slina skapuje na klawiature, napisz tylko w jwkiej temeraturze pieczesz i w jakim piekarniku dazowym, czy elektrycznym?

A poza tym fasolka też apetycznie wyglądała,

ummmm, głodna jestem, a winę całkowita ponosi nie kto inny tylko Ty

Hej Triskellku ! To dziś jest Ten dzień!Więc Zyczę powodzenia , przesyłam pozytywną energię i będę trzymała kciuki

Triskell , będę dziś trzymać dziś tez kciuki, myśli posyłać serdeczne.
A i tak jak już u mnie napisałam to y jesteś mistrzynią ćwiczeń, ja ćwiczę bardzo dużo z tym że mobilizują mnie dziewczyny dla których prowadzę zajęcia. Więc muszsę ćwiczyć pełną parą i nie mogę odpuszczać. Przez weekend ćwiczę mniej , sama, ale za to więcej biegam,
Jestem zadowolona z dietki i podoba mi się jak w lustrze mnie ubywa......
Całuski

Hej Triskell!!!
Chlebuś i fasolka wyglądają tak niesamowicie smaczliwie,
że z pewnością jak tylko zacznę normalne dietkowanie,
to spróbuję tych pyszności!
I nie grozi mi przejedzenie, bo gdy moja rodzinka zwącha czym to pachnie
- zleci się, a mnie nie zostanie nawet jedno ziarenko fasolki, czy okruszyna chleba

BUZIACZKI!!!
Wieczorem myślami będę z Tobą!!!

Triskell myślisz, ze taki chlebuś można zrobić w maszynie do chleba? Moja siostra posiada taką więc może byśmy robiły sobie taki chlebuś

pozdrawiam cieplutko

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Triskellku, trzymam kciukaski za prackę! Napisz prędziutko co i jak!
A chlebuś wygląda na prawdę smakowice i chyba skuszę się na zrobienie go

Moc uścisków, no i oczywiście śliczna ważka dla Ciebie !

Hej,

Ciesze sie, ze jestes juz umowiona na interview, na pewno pojdzie jak z platka. Trzymam kciuki!

Na taki chlebek chyba bym sie skusila, mimo ze razowege nie lubie . Ale na fasolke po bretonsku juz na pewno nie, bo to jest moj koszmar z przedszkola i szkolnej stolowki, to dzis mam uraz psychiczny .

Trini Grzoniu kochany.. tyle się u Ciebie dzieje i to waznego a mnie nie było echh mam nadzieję .. ze z praca ulozy sie tak jak tego chcesz.. a co do samej pracy.. to sama masz wyobraznie i umiesz byc i rozmawiac.. ba.. nawet zjednywac sobie ludzi.. i to w tej pracy jest chyba najwazniejsze.. a samo doswiadczenie.. w koncu kiedys sie je nabywa....

Trzymam kciuki na normlna juz Trini.... Gryzonia kochanego

hello TRISS
widze że u ciebie dziś chlebkowo

pozdrawiam gorąco

no pięknie, ja sie męcze w szkole a Wy tu sobie chlebusiujecie mniam mniam mniam pysznie wygląda ten chlebek, chyba też sobie taki upieke